Reklama

Jest owocem miłości Krzysztofa Kowalewskiego oraz Agnieszki Suchory i okazuje się, że po sławnych rodzicach odziedziczyła również talent. Gabriela Kowalewska coraz śmielej idzie w ich ślady i zaczyna wkraczać w świat aktorstwa. W jednym z wywiadów jej mama przyznała, co myśli o decyzjach swojej córki.

Reklama

[Ostatnia publikacja na VIVA! Historie: 27.04.2024 rok]

Krzysztof Kowalewski i Agnieszka Suchora doczekali się córki

Był utalentowanym aktorem teatralnym, telewizyjnym, a także kabaretowym i radiowym, a największą popularność przyniosły mu produkcje takie jak „Kariera Nikosia Dyzmy”, „Miś”, „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz” czy „W pustyni i w puszczy”. Krzysztof Kowalewski dwukrotnie stawał na ślubnym kobiercu i doczekał się dwójki dzieci. Pierwszy raz ożenił się w latach 60. z Vivien Rodriguez, z którą doczekał się syna Wiktora. Niestety ta relacja przetrwała zaledwie trzy lata. W 2002 roku poślubił Agnieszkę Suchorę, a owocem tej miłości była córka Gabriela.

Niestety 6 lutego 2021 roku lubiany aktor zmarł, pozostawiając pogrążonych w żałobie fanów oraz bliskich. Mimo że oficjalnej przyczyny jego śmierci nie podano publicznie, to osoby z jego otoczenia zdradziły, że Krzysztof Kowalewski miał poważne problemy zdrowotne. „Krzysiek ostatnio bardzo chorował. Ledwo chodził o kulach, mocno schudł. Miał problemy z sercem i cukrzycą”, podawał Super Express.

Czytaj też: Syn Joanny Racewicz nie pamięta ojca, mama jest jego najlepszą przyjaciółką. Igor Janeczek skończył 16 lat

Tomasz Urbanek/East News

Krzysztof Kowalewski, Agnieszka Suchora, Gabriela Kowalewska, 29.02.2012 rok

MIECZYSLAW WLODARSKI/REPORTER

Krzysztof Kowalewski, Agnieszka Suchora, Gabriela Kowalewska, 29.02.2012 rok

Krzysztof Kowalewski: córka. Co wiemy o Gabrieli Kowalewskiej?

Córka Krzysztofa Kowalewskiego w tym roku będzie świętować swoje 24. urodziny. Od zawsze była oczkiem w głowie taty, który mocno angażował się w jej wychowanie i poświęcał każdą wolną chwilę. Dzięki niej miał odkryć ojcostwo na nowo. „Chciałbym jak najdłużej być w pełni sił, żeby zapewnić córce radosne dzieciństwo, a potem dobre życie”, podkreślał. Okazuje się, że Gabriela Kowalewska odziedziczyła talent po swoich rodzicach i również związała swoją karierę z aktorstwem.

„W tym kontekście z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że zawsze byłam za. Ja nawet byłam zdziwiona, że ona nie chce iść w tę stronę (..) Miała zupełnie inne plany i skończyła wcześniej inne studia. Uważam, że to jest fantastyczny zawód. I byłam zachwycona, jak powiedziała, że chce zdawać do szkoły. Trzymałam kciuki i się ucieszyłam, że się dostała za pierwszym razem”, mówiła Agnieszka Suchora w wywiadzie z Co Za Tydzień.

Podkreśliła jednak, że pragnie dla córki głównie tego, żeby była szczęśliwa. „Ale to jest hipokryzja. Bo jeżeli sama uprawiam ten zawód już wiele lat i jakoś to się udaje w tym sensie, że normalnie mogę się z tego zawodu utrzymać, nie musiałam zmieniać branży, jestem bardzo zadowolona, lubię to, sprawia mi to frajdę i uważam, że to jest jeden z najfajniejszych zawodów w ogóle, to jak mogę zakazać tego mojej córce?”, wyznała.

„Gdybym powiedziała: "och nie, tylko żeby moja córka nie uprawiała tego zawodu", byłoby to po prostu zakłamanie i uważam, że dla widzów byłoby to dziwne. Czyli dla siebie uważam, że to jest świetne, a dla córki chcę czegoś innego? Ja przede wszystkim chcę, żeby moja córka była szczęśliwa, więc jeżeli wybiera to i jest zadowolona, no to świetnie”, dodała Agnieszka Suchora.

Zobacz także: Roksana Węgiel stanęła w obronie ojca. Gwiazda nie zgadza się z ustaleniami sądu w kwestii jej najbliższych

Baranowski/AKPA
Reklama

Krzysztof Kowalewski, Gabriela Kowalewska, kwesta artystów na Powązkach, 2013 rok

Reklama
Reklama
Reklama