Karolina Malinowska, Paulina Krupińska i Kamila Szczawińska ostro o powrocie do formy po ciąży
„Bardziej niż o figurę martwiłam się czy urodzę zdrowe dziecko. Po co kobiety sobie to robią?”
Karolina Malinowska, Kamila Szczawińska i Paulina Krupińska to znane polskie modelki. Wszystkie mają nienaganne figury i wszystkie są mamami. Czy walczyły o figurę po ciąży? Czy nie bały się, że urodzenie dziecka przekreśli ich kariery? W wywiadzie dla VIVY! szczerze opowiedziały co o tym myślą.
Szczawińska, Krupińska i Malinowska o powrocie do figury sprzed ciąży
Wspaniałe ciało i uroda są podstawą w pracy modelki. Dla dziewczyn, które wykonują ten zawód decyzja o ciąży może być bardzo trudna. „Ostatnią rzeczą o jakiej myślałam to utrata figury”, przyznaje Kamila. „Nigdy nie miałam tego typu dylematów”, wtóruje jej Karolina. „Może dlatego, że bardziej niż o wąskie biodra martwiłam się o to, czy donoszę szczęśliwie synka”. Żadna z nich nie została też typową „instamatką” z obsesją jak najszybszego powrotu do perfekcyjnej formy. Kamilii zajęło to wiele miesięcy, Paulina w ogóle się tym przejmowała, bo nie planowała szybkiego powrotu na wybiegi. „Każda kobieta ma inne priorytety. Jeśli ktoś wraca na salę treningową czy do pracy po dwóch tygodniach od porodu, to znaczy że tego potrzebuje. Inna chce pobyć w domu z dzieckiem i to też jest ok. Dajmy ludziom być różnymi. My kobiety same sobie zgotowałyśmy taki wyimaginowany, perfekcyjny los. Po co?”, uważa Karolina.