Reklama

Powtarzał, żeby korzystać z życia. Doradzał w sprawach sercowych, wspierał i niósł ówczesnemu księciu Karolowi pomoc w trudnych chwilach. Lord Louis Mountbatten zginął w zamachu Irlandzkiej Armii Republikańskiej. Jego śmierć była bolesnym i niewyobrażalnym ciosem dla całej monarchii... Wuj księcia Filipa i prawnuk królowej Wiktorii dla najstarszego syna królowej Elżbiety II był jak drugi ojciec. Doceniano go nie tylko za osiągnięcia wojskowe. Czy jednak był oddanym i troskliwym członkiem rodziny? A może chorobliwie ambitnym mistrzem manipulacji, który uśpił czujność brytyjskiej rodziny królewskiej? Poznaj historię szarej eminencji Windsorów.

Reklama

Kim był lord Louis Mountbatten?

Lord Louis Mountbatten urodził się 25 czerwca 1900 roku. Był prawnukiem królowej Wiktorii, wujem księcia Filipa - starsza siostra lorda Moutbattena, księżna Alicja, była matką księcia Filipa. W czasie pierwszej wojny światowej Mountbatten służył w królewskiej marynarce wojennej, a w latach 1959-1965 został naczelnym dowódcą sił alianckich w Azji Południowo-Wschodniej. Na kartach historii lord zapisał się więc jako wytrawny polityk i bohater wojenny, ale równie ciekawe, co jego życie zawodowe, było jego życie prywatne. Lord Mountbatten szybko zbliżył się do przyszłego króla Wielkiej Brytanii i ożenił się z jedną z najbogatszych kobiet w Wielkiej Brytanii, Edwiną Ashley. To właśnie przyszły król Edward VIII był jego drużbą na ślubie z Edwiną. Później, gdy abdykował, lord nie zaniedbał kontaktów także z nowym królem, Jerzym VI (ojcem królowej Elżbiety II). „Żył na wysokiej stopie, odznaczał się niemal rozczulającą próżnością. Kiedyś obaj z Montgomerym liczyli nawzajem swoje odznaczenia, a kiedy Mountbatten zorientował się, że ma o jedno odznaczenie mniej, kazał się uhonorować dwoma następnymi. Był raczej skłonny zalecać się do mediów, niż je przeganiać. Po śmierci księcia Windsoru, Mountbatten utrzymywał, pewnie bardziej uprzejmie niż prawdziwie: „W życiu nie miałem lepszego przyjaciela”, pisze Andrew Marr.

Zobacz także: Wielka Brytania. Kim jest Maria Borrallo, superniania dzieci księżnej Kate i księcia Williama?

East News

Relacja lorda Mountbattena z księciem Filipem

Za sprawą swoich wojskowych osiągnięć stał się wzorem dla młodego księcia Filipa, który w młodych wieku został odseparowany od rodziny. To właśnie lord Mountbatten zaaranżował pierwsze spotkanie księcia Filipa z ówczesną księżniczką Elżbietą. Z jego inicjatywy młody Filip zajmował się córkami króla - Małgorzatą i Elżbietą, gdy wraz z ojcem odwiedzały Akademię Marynarki w Darthmouth w 1939 roku. Para najpierw ze sobą korespondowała, a po siedmiu latach znajomości Elżbieta II przyjęła oświadczyny FIlipa.

„Pracował mocno i skutecznie nad naturalizacją księcia Filipa jako obywatela brytyjskiego, nie greckiego. (W lutym 1947 roku Filip przyjął zanglicyzowane nazwisko matki, Mountbatten, zamiast ojcowskiego nazwiska rodowego, duńskiego Schleswig-Holstein-Sonderburg-Glücksburg, przez co ożenek stał się łatwiejszy). I wreszcie prawdą jest to, że po ślubie Filipa i Elżbiety Mountbatten prowadził długą i nieskuteczną kampanię, by królewskie nazwisko rodowe zmienić z „Windsor” na „Mountbatten-Windsor””, pisze o działalności lorda Mountbattena Andrew Marr w książce Prawdziwa królowa. Elżbieta II jakiej nie znamy. Co ciekawe, podobno książę FIlip otwarcie wielokrotnie zaprzeczał, by lord pełnił aż tak wielką rolę w jego wychowaniu, bowiem nie chciał, by w tym obrazie pomijani byli jego rodzice. Co więcej, podkreślał, że to on, a nie wuj, podjął decyzję o ślubie z przyszłą królową.

Czytaj też: Wielka Brytania. Zięć księżniczki Anny wystąpi w celebryckim show. „Mogę tego żałować”

Illustrated London News Ltd/Mary Evans Picture Library/East News

Relacja lorda Moutbattena z księciem Karolem

Nic dziwnego, że Moutbatten równie szybko nawiązał bliską więź z pierwszym synem księcia Filipa, księciem Karolem. Następca brytyjskiego tronu traktował lorda jak drugiego ojca. Ich relację świetnie pokazał serial Netfliksa, The Crown (w roli Mountbattena Greg Wise). Lord chętnie służył Karolowi radą. To właśnie on zachęcał go (podobnie jak przed laty Filipa), by „korzystał z życia” zanim się ustatkuje: „W przypadku takim jak Twój, mężczyzna powinien siać owies i mieć tyle romansów, ile tylko może, zanim się ustatkuje, ale za żonę powinien wziąć odpowiednią, atrakcyjną i słodką dziewczynę, zanim ona spotka się z kimkolwiek innym, ona może da się nabrać”, napisał w liście do Karola lord Mountbatten.

Chętnie podsuwał młodego księciu kandydatki. Wśród nich była lady Amanda Knatchbull, wnuczka hrabiego. „Jakkolwiek komentatorzy nie traktowali Amandy jako poważnej kandydatki, ci, którzy znajdowali się bliżej księcia i obserwowali machinacje Mountbattena, byli przekonani, że małżeństwo między Karolem i Amandą Knatchbull to sprawa pewna. Wystarczyło zerknąć do jego kalendarza spotkań 1979 roku, by stwierdzić, jak często – pod pozorem łowienia ryb czy polowania – spędzał weekendy w Broadlands, rodzinnej siedzibie Mountbattena. Amanda często mu wówczas towarzyszyła i – jak twierdzą pracownicy księcia – jedynie odkrycie jej przyjaźni z pewnym dyplomatą uniemożliwiło dalszy ciąg romansu”, pisze Andrew Morton w swojej książce o Dianie. Ostatecznie lord Mountbatten przestał naciskać na bratanka, gdy na jaw wyszło, że ten przeżywa burzliwy romans z córką szkockiego właściciela ziemskiego, Anną Wallace.

Prócz świetnej relacji z księciem Karolem lord Mountbatten uwielbiał spiskować i wykorzystywać innych do swoich celów. Podobno właśnie ze względu na swój charakter i to, że uwielbiał manipulować ludźmi ciężko było mu dojść do porozumienia z Królową Matką. Mówi się, że to dlatego, że byli do siebie bardzo podobni… Mountbatten chętnie manipulował nie tylko Windsorami, ale lubił mieć poczucie władzy. Potajemnie sprzedawał więc informacje mediom. Dopiero po latach wyszło, że to on był informatorem historyka Roberta Laceya, który pisał książkę w 1977 roku z okazji srebrnego jubileuszu królowej.

Czytaj również: Wielka Brytaina. Meghan i Harry znowu zmagają się z problemami

Rex Features/East News

Śmierć Lorda Moutbattena: Zamach

Śmierć Lorda Mountbattena była ogromnym ciosem dla całej rodziny królewskiej. Zamach na Louisa Mountbattena zlecił członek IRA, Thomas McMahon. Dokonano go, gdy lord pływał drewnianą łódką u wybrzeży hrabstwa Sligo w Republice Irlandii, gdzie miał swój letni domek. „Dwudziestego siódmego sierpnia 1979 roku podczas wyprawy na homary i makrele z rodziną i przyjaciółmi na łódce eksplodowała zdalnie sterowana bomba. Lord Mountbatten zmarł wkrótce z odniesionych ran. Zginęło też dwóch nastolatków, jego wnuk Nicky Knatchbull i miejscowy chłopiec Paul Maxwell. Teściowa córki lorda, lady Brabourne, która miała osiemdziesiąt trzy lata, zmarła następnego dnia”, wspomina Andrew Marr.

Ocalał tylko brat bliźniak Nicky’ego Knatchbulla, czternastoletni Timothy. Lorda Mountbattena wspominał jako wspaniałego dziadka, który chętnie organizował wypady na świeże powietrze. „Płynęliśmy od kilku minut… cudowne, gładkie, spokojne morze, ani jednej chmurki na niebie… Rozległ się ten straszliwy huk, poczułem głuche tąpnięcie, potem nic nie pamiętam, dopiero jak leżę na dnie innej łódki”, wspomina ten straszny dzień. Był to najbardziej brutalny atak terrorystyczny, jaki kiedykolwiek spotkał rodzinę królewską.

Zamach na lorda Mountbattena mocno wstrząsnął szczególnie następcą tronu. Książę Karol wspominał później w dziennikach że był dla niego „połączeniem dziadka, wuja, ojca, brata i przyjaciela”. Nie ma wątpliwości, że lord i Karol mieli bliskie stosunki: „Mountbatten rzeczywiście był bliżej z następcą tronu niż ktokolwiek inny, doradzał mu w sprawach dziewczyn, przestrzegał przed skłonnością do użalania się nad sobą, zalecał wzmocnienie poczucia obowiązku”. Nic dziwnego, że mocno przeżył stratę przyjaciela.

Warto dodać, że książę Karol poznał Dianę wkrótce po morderstwie lorda Mountbattena. „To był najsmutniejszy widok, jaki kiedykolwiek miałam przed oczami. Bolało mnie serce, kiedy tak patrzyłam na pana. Myślałam wtedy: «To niedobrze, że jest pan sam – powinien być przy panu ktoś, kto opiekowałby się panem»”, powiedziała na jednym z pierwszych spotkań z Karolem. Jej słowa pełne ciepła, życzliwości i troski, były tym czego nie doświadczał zbyt często. Nic dziwnego, że Diana Spencer przykuła jego uwagę.

Czytaj również: Wielka Brytania. Elizabeth Debicki w sukni zemsty jako księżna Diana w zwiastunie The Crown

Tajemnice Moutbattena: był biseksualny?

Mroczna strona lorda Mountbattena powróciła na łamy prasy nie tylko za sprawą The Crown. Jego historia wzbudziła spore zamieszanie w ubiegłym roku, gdy Andrew Lownie napisał książkę pod tytułem: The Mountbattens: their Lives & Loves. Zbierając do niej materiały, autor zwrócił się do FBI o udostępnienie 75-letniej dokumentacji. Wówczas na jaw wyszło, że wywiad amerykański latami gromadził niepochlebne informacje na temat lorda Mountbattena i jego żony Edwiny. Dokumenty FBI szczególnie wiele informacji zawierały na temat życia osobistego Moutbattenów, a samego lorda nazwano w pismach „osobą o niezwykle wątpliwej moralności”.

Według informatorów FBI, para dość swobodnie podchodziła do małżeńskiej wierności, ale szczególnie zaskakujące są doniesienia o homoseksualnych skłonnościach lorda Moutbattena. Czy wuj księcia Filipa był biseksualny? Autor książki dotarł m.in. do zeznań byłego kierowcy lorda, Rona Perksa, który twierdzi, że Mountbatten był częstym gościem ekskluzywnego gejowskiego domu publicznego, który znajdował się niedaleko marokańskiego Rabatu. Z kolei amerykańska pisarka, Elizabeth Wharton Drexel, w rozmowie z agentami FBI mówiła wprost, że Mountbatten miał słabość do... młodziutkich chłopców. W dokumentach FBI, które cytuje autor książki mowa także o tym, że książę zyskał nawet przezwisko „Mountbottom” (ang. bottom, czyli spód), a jego największym fetyszem były wojskowe uniformy oraz... chłopcy w szkolnych mundurkach.

Reklama

Choć mijają lata od śmierci lorda Mountbattena, książę Karol wciąż często go wspomina: „Lord Moutbatten był dziadkiem, jakiego nigdy nie miałem”, mówił następca tronu w przemówieniu w 2015 roku. Co ciekawe, wpływ Moutbattena na rodzinę Windsorów wciąż jest obecny - książę William i księżna Kate dali swojemu trzeciemu dziecku na imię książę Louis, właśnie na cześć lorda. Jak widać, pamięć o lordzie Moutbattenie wciąż jest żywa...

East News
Reklama
Reklama
Reklama