Kazimierz Mazur urodził się w 1948 roku. Już w 1974 roku skończył studia w PWST w Warszawie. Największą popularność zyskał dzięki roli Tomaszka Niechcica w filmie i serialu „Noce i dnie”. Z czasem zaczął rozwijać się jako dubbingowiec. Artysta wziął udział w takich produkcjach jak: „Barwy szczęścia”, „Rozmowy kontrolowane” czy „Różyczka”. Niestety, dzisiaj dowiedzieliśmy się o śmierci aktora. Odszedł w wieku 74 lat.
Kazimierz Mazur nie żyje
Kazimierz Mazur wystąpił w wielu filmach i serialach. Oglądaliśmy go między innymi w: „40-latek. 20 lat później", „Wiedźminie" czy „Dom". W ostatnim czasie największą sympatię telewidzów zyskał dzięki „Barwom szczęścia” i „Na Wspólnej”. Niestety obiegła nas smutna informacja. Ulubieniec widzów zmarł po długiej walce z chorobą.
CZYTAJ TEŻ: Maciej Orłoś szczerze o problemach finansowych. Dziennikarz wystosował oświadczenie
Syn Kazimierza Mazura oraz jego przyjaciele żegnają aktora
O śmierci aktora mogliśmy się dowiedzieć od jego syna, który grał z ojcem w popularnym serialu TVN. Na swoim Instagramie udostępnił wzruszający wpis. „Dziś odszedł mój największy Przyjaciel, Tata wybitny Aktor Kochany Człowiek. Kazimierz Mazur Przemierzaliśmy razem Noce I Dnie. Dobranoc Mój Kochany tym pięknym wierszem pożegnał się z nami posłuchajcie ... Dobranoc Mój Książę", czytamy.
Pojawiło się wiele słów współczucia. Do kondolencji dołączyli się koledzy i koleżanki z branży. „Bardzo mi przykro”, pisał Adam Fidusiewicz, „Wyrazy współczucia”, dodała Joanna Jabłczyńska, „Serce pęka. Miałeś wspaniałego tatę. Wyrazy współczucia dla całej rodziny przyjacielu”, napisał Łukasz Płoszajski. Maja Hirsch napisała: „Wyrazy współczucia oraz niech Mu bedzie lekko, ściskam❤️”.
Całej rodzinie składamy najszczersze kondolencje.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Widzowie zachwyceni tańcem Jacka Jelonka i Michaela Danilczuka: „Życzę wygranej”
