Po emisji ostatniego wydania Dzień Dobry TVN w sieci zawrzało. Filip Chajzer znalazł się w ogniu krytyki. Wielu internautów było rozczarowanych komentarzem prezentera na temat planów powiększenia rodziny. W jego obronie stanęli goście materiału – Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał.
Filip Chajzer w ogniu krytyki
Na kanapie Dzień Dobry TVN zasiedli Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał. Aktorzy serialu 19+ niedawno wzięli ślub. W rozmowie z dziennikarzami wypowiedzieli się na temat swoich marzeń i rozwoju kariery. Świeżo upieczeni małżonkowie zostali także podpytani o to, czy chcieliby w przyszłości zostać rodzicami. Młody aktor podkreśli, że nie zawsze jest to takie łatwe. „Nie jest to też takie trudne”, odpowiedział dziennikarz. Wypowiedź prowadzącego wywołała mieszane uczucia u widzów Dzień Dobry TVN. W komentarzach w social media internauci podkreślają, że słowa Filipa Chajzera mogły urazić gości, a także osoby przed odbiornikami telewizorów, które nie mogą spełnić swojego marzenia o rodzicielstwie i walczą z niepłodnością. To dość delikatny i trudny temat.
„Okropne pytanie o planowanie potomstwa. A może ta kobieta miała za sobą poronienie albo starają się i maja trudności (to tylko przykłady)i co w takiej sytuacji? Nie zdajcie chyba sobie sprawy z tego jak bardzo nie na miejscu jest takie pytanie i jak może kogoś zaboleć”, ,,Pytanie o dzieci było nie na miejscu, sami przyznaliscie, ze nietaktowne - a i tak zapytaliscie... Pominę fakt żarciku na koniec... ”, „Wg psychologów niepłodność wywołuje takie same reakcje u człowieka jak śmierć bliskiej osoby. Pod rozwagę”, „Dla kogoś wydaje się to proste gdyż nie doświadczył tego etapu życia ”, „Jeżeli byłoby to takie proste to kobiety co miesiąc nie wylewałyby morza łez przy kolejnym negatywnym teście. Małżeństwa by się nie rozpadaly (tak przez niepłodność rozpada sie wiele związków). Jeżeli byłoby to takie proste to świat byłby piekny, ale jak na razie dla mnie co miesiąc jest okrutny ... ”, czytamy w komentarzach.
W obronie dziennikarza stanęli Małgorzata Heretyk i Ernest Musiał. Na swoim Instagramie zaapelowali do obserwatorów, by nie oceniali pochopnie wypowiedzi dziennikarza. Filip Chajzer nie miał złych intencji. Wszystko wyjaśnili w materiale wideo.
„Usłyszeliśmy, że podobno Filip Chajzer obraził nas i pary, które długo starają się o dziecko. Tak naprawdę jedno zdanie zostało wyrwane z kontekstu. Podczas tej rozmowy nie poczuliśmy się urażeni. Padło pytanie o to, czy chcemy mieć w przyszłości dziecko. My wnioskowaliśmy, że Filipowi chodziło o to, że nie jest tak trudno połączyć życie prywatne z zawodowym. Moim zdaniem chciał nas bardziej zmotywować, pokazać, że to nie jest nic trudnego, możecie być młodzi, robić karierę, a dziecko nie jest przeszkodzą. Filip w życiu by nie powiedział słów, które mają urazić osoby mające problemy z niepłodnością. Nie oceniajcie kogoś po jednym słowie wyrwanym z kontekstu”, mówili.
