W lutym 2017 roku spełniło się wielkie marzenie Moniki Kuszyńskiej - artystka po raz pierwszy została mamą. W grudniu zeszłego roku natomiast doświadczyła cudu narodzin po raz drugi. Po przerwie, w trakcie której poświęcała się wychowywaniu starszego synka Jeremiego i córeczki Kalinki, była wokalistka Varius Manx powróciła. Już niebawem zaprezentuje nowy singiel Nie ma rady na miłość na opolskiej scenie. Jak wyglądało w ostatnim czasie jej życie? Co zmieniło się w niej samej, odkąd została matką? O tym opowiedziała w Kulisach sławy Uwagi TVN.
Monika Kuszyńska o wychowywaniu dzieci i niepełnosprawności
W materiale, który został zrealizowany m.in. w domu Moniki Kuszyńskiej pod Łodzią, widzimy po raz pierwszy artystkę wraz z dziećmi: ponad dwuletnim synkiem Jeremim oraz półroczną córeczką Kalinką. Nie mogło oczywiście zabraknąć także ukochanego byłej wokalistki Varius Manx, Kuby Raczyńskiego. Jak rodzicielstwo zmieniło ich życie?
„Nie wyobrażałam sobie, że można cieszyć się takim życiem, a ludzie mówili mi, że to jest możliwe, że można żyć pełnią życia. Czasem nie musieli nic mówić, po prostu patrzyłam, jak oni żyją i to było bardzo inspirujące”, podkreśliła poruszona Monika Kuszyńska w wywiadzie.
Dodała, że choć w jej życiu bywają także trudniejsze chwile, nauczyła się prosić o pomoc innych.
„Z większością rzeczy można sobie poradzić, a z tym, z czym nie można, można sobie pozwolić pomóc. Dzieci mają taki niesamowity dar - to natura chyba tak wymyśliła - że one się dostosowują do sytuacji ”, zapewniła.
Monika Kuszyńska o wypadku z maja 2006 roku
W intymnej rozmowie była wokalistka Varius Manx przyznała także, że wypadek, do którego doszło w maju 2006 roku, był dla niej lekcją ogromnej pokory. Mimo początkowego załamania nie poddała się i postanowiła – na przekór życiu – nadać mu sens.
„Byłam załamana tym, co się stało. Nie umiałam znieść, że ta przeszłość była taka piękna, a już jej nie ma. Ale pragnęłam się wydostać z tego gdzieś od samego początku. Miałam taką energię w sobie, żeby dążyć do poprawy tej sytuacji, a nie zanurzać się w tej rozpaczy. Dużo ludzi miało w tym swój udział. Nie wyobrażałam sobie, że można cieszyć się takim życiem, a ludzie mówili mi, że to jest możliwe, że można żyć pełnią życia. Czasem nie musieli nic mówić, po prostu patrzyłam, jak oni żyją i to było bardzo inspirujące”, zwierzyła się.
Dzisiaj jest pogodzona ze swoim losem.
„Staram się żyć pełnią życia. Nie potrzebuję też wiele, nie muszę mieć całego świata u swoich stóp”, zaznaczyła.
Kuba Raczyński o związku z Moniką Kuszyńską
Mimo że poznali się jeszcze w czasach, gdy Monika Kuszyńska była wokalistką Varius Manx, silne uczucie połączyło się 5 lat po tragicznym wypadku... Ślub wzięli 30 lipca 2011 roku.
„Przez kilka lat byliśmy z Moniką tylko znajomymi z zespołu. Dopiero po wypadku, jak ją odwiedziłem, to coś między nami zaiskrzyło. Czy to była miłość od pierwszego wejrzenia? Zawsze mi się podobała, ale to jest oczywiste, bo to piękna kobieta. Natomiast miłość to był pewien proces, który trwał i jest to chyba silna miłość”, podkreślił Jakub Raczyński w materiale Uwagi TVN.
Dodał, że mimo cierpienia, które spadło na jego żonę, nie traci ona pogody ducha i stara się cieszyć pełnią życia.
„Przeszła bardzo dużo i twardo stoi na nogach, chociaż siedzi na wózku. Jest konsekwentna. Jest mistrzem dyplomacji. Sytuacja, w której się znalazła, nie jest łatwa, ale daje sobie z nią radę i nie ma do nikogo pretensji”, komplementował Monikę Kuszyńską mąż.
Dom Moniki Kuszyńskiej i Kuby Raczyńskiego
Materiał został zrealizowany w domu pary w jednej z miejscowości pod Łodzią. Zaprezentowano w nim m.in. ich przytulne studio nagraniowe oraz ogród z placem zabaw, na którym znajdują się huśtawki, zjeżdżalnia, ścianka wspinaczkowa oraz piaskownica. Obszerne fragmenty reportażu możesz zobaczyć poniżej
