Książę Karol nie kochał księżnej Diany w dniu zaręczyn, twierdzi biografka najstarszego syna królowej Elżbiety II. Książka „Książę Karol: Namiętności i Paradoksy Nieprawdopodobnego Życia” autorstwa Sally Bedell Smith od wtorku jest w brytyjskich księgarniach. Co sprawiło, że to małżeństwo nie przetrwało?
Przed zaręczynami Karol i Diana byli na 12 randkach
Nowa biografia księcia Karola rzuca światło dzienne na jego związek z księżną Dianą. Jak twierdzi autorka, 32-letni książę Karol nie tylko płakał w noc przed ślubem z 20-letnią arystokratką, ale też nie kochał jej w dniu zaręczyn, do których ostatecznie zmusił go ojciec, książę Filip. W liście do syna zrugał go za to, że ten nie podejmując decyzji o ślubie niszczy reputację Diany. Ciężko jednak dziwić się księciowi Karolowi - zanim zaręczył się z Dianą, byli na zaledwie 12 randkach. „Byłam zadziwiona, gdy okazało się, że byli tylko na 12 spotkaniach przed zaręczynami. Tuż po nich książę wyjechał na sześć tygodni”, powiedziała biografka księcia. „Mimo cierpienia uważał, że Diana jest kimś, kogo mógłby pokochać”, dodała w jednym z ostatnich wywiadów Smith. A presja była ogromna - zgodnie z planem książę miał wziąć ślub przed trzydziestką, a w 1981 roku był już o dwa lata starszy. Główny problem polegał jednak na tym, że syn królowej Elżbiety II kochał inną kobietę, która zdaniem dworu nie pasowała na księżniczkę - Camillę Parker Bowles, którą ostatecznie poślubił w 2005 roku.
Polecamy też: Z dzienników księżnej Diany: „Cięłam piersi i uda nożem do cytryn. Zawsze po kłótniach z Karolem”
Książę Karol czuł presję z każdej strony
Do ślubu z Dianą Spencer księcia przekonywała nie tylko rodzina, ale i jego najlepszy przyjaciel, Earl Louis Mountbatten. Karol w końcu postanowił wziąć przykład ze swoich przodków. „Spojrzał na swoich dziadków, którzy początkowo też nie byli w sobie zakochani, ale którym udało się zbudować małżeństwo i stwierdził, że on też jest w stanie to zrobić”, powiedziała Sally Bedell Smith w jednym z wywiadów. Niestety, tak się nie stało. Małżeństwo księcia Karola i księżnej Diany już po czterech latach od ślubu było fikcją. Rozwiedli się w 1996, rok przed śmiercią 36-letniej Diany. Doczekali się dwójki dzieci: księcia Williama i księcia Harry’ego.
Książę Karol chodził na terapię, księżna Diana odmówiła
Książę Karol i księżna Diana problemy mieli również podczas miesiąca miodowego. Księżna Diana cierpiała z powodu bezsenności, bo nie była w stanie znieść tego, że jej mąż kocha inną. Dlatego lekarze przepisali jej Valium, jednak Diana odmówiła zażywania tabletek. Jej nastrój zmieniał się jak w kalejdoskopie, co miało negatywny wpływ na stan psychiczny księcia Karola. W wyniku problemów małżeńskich księżna Diana nie zdecydowała się na terapię - u psychologa była zaledwie osiem razy. Książę Karol wręcz przeciwnie - spotykał się z terapeutą przez 14 lat. Zdaniem biografki księcia, problemy księżnej Diany zaczęły się znacznie wcześniej. „Dowiedziałam się, jak traumatyczne było jej dzieciństwo i jak bardzo była przerażona rozwodem rodziców. Na bulimię zaczęła chorować jako nastolatka z powodu rodzinnych stresów”, powiedziała Bedell Smith. „Nie uważam, że Karol był cyniczny. Naprawdę chciał nauczyć się kochać Dianę, jednak z powodu ich fundamentalnego niedopasowania, różnicy wieku i jej niestabilności emocjonalnej, ich małżeństwo od początku było skazane na porażkę”, powiedziała Sally Bedell Smith.
Polecamy też: Książę Karol płakał całą noc przed ślubem z księżną Dianą. Tak twierdzi autorka jego biografii
