Barbara Kurdej-Szatan wyznała, że już nie może się doczekać przyjścia na świat swojego synka. Aktorka niebawem zostanie mamą po raz drugi! Nic dziwnego, że chciałaby już zobaczyć i wziąć w ramiona małego Henryka. Pomimo ciąży, aktorka nie zwalnia swojego tempa. Ciągle zaznacza swoją obecność na sesjach i planach zdjęciowych oraz w mediach społecznościowych. Zaciekawiona, czy istnieją jakieś naturalne sposoby na przyśpieszenie porodu, zapytała o radę swoje fanki. Odpowiedź jest intrygująca.
Barbara Kurdej-Szatan w ciąży
Aktorka przyznała jakiś czas temu, że stresuje się na myśl o porodzie. Pomimo że nie jest nowicjuszką w tej kwestii, obawia się, że jej ciało już zapomniało, jak się rodzi. Jest to oczywiście pewnego rodzaju trema i wierzymy, że celerytka po raz kolejny doskonale sobie poradzi. Kurdej-Szatan chciałaby już jednak mieć to za sobą i usłyszeć pierwszy oddech swojego wyczekiwanego synka. "No i gdzie ten nasz Hendryk? (Hania mówi HenDryk, więc tak musi być) Siedzi w tym swoim domku i wyjść nie chce. Kobitki - jakieś sposoby na naturalne przyśpieszenie owego ważnego momentu" - napisała ostatnio na swoim profilu instagramowym. Przy okazji pochwaliła się też efektem nowej sesji zdjęciowej. Tym razem załapał się też tata, Rafał Szatan. "Obiecuję, że to już ostatnia moja sesja ciążowa. Tatusiowi też się należało" - dopisała.
Kiedy Barbara Kurdej-Szatan urodzi?
Fanki przyszłej mamy dwójki dzieci nie pozostały jej dłużne. Pod postem na Instagramie posypały się rady, jak naturalnie i bezpiecznie przyśpieszyć przyjście na świat swojej pociechy. Jedne z nich to wchodzenie po schodach, mycie okien i podłogi na kolanach czy nawet lody z McDonald's. Kreatywność internautek nie rozczarowuje. Jednak największe poparcie w postaci wielu lajków zyskała prosta zasada - 3xS, czyli spacer, seks i shopping. Najczęściej pojawiającą się odpowiedzią było natomiast drugie z trzech S. Basi pozostało już tylko przebierać do woli w wielu alternatywach.
