Sanah pojawiła się na polskiej scenie muzycznej dwa lata temu i od razu narobiła szumu. Piosenka Szampan stała się jednym z największych hitów w polskiej muzyce pop ostatnich lat. Jej utwory nuci cała Polska od morza po Tatry. Wśród fanów ma i dzieciaki i dorosłych. Jej płyta Uczta, na której zaśpiewała z Natalią Grosiak, Kwiatem Jabłoni, Grzegorzem Turnauem, Arturem Rojkiem, Dawidem Podsiadło, Igorem Herbutem, Darią Zawiałow, Anią Dąbrowską, Mięthą, Vito Bambino, tym Stanem, od razu, gdy się ukazała znalazła się na szczycie list przebojów. Już po dwóch miesiącach od premiery pokryła się platyną. Mówiła o nim: "Zapraszam Was do swojego stołu – tym razem nie tylko po to, aby dzielić się muzyką, ale przede wszystkim sercem moim”. Trzeci studyjny album artystki doczekał się właśnie wydania na winylu! Takiej gratki na pewno nie przepuszczą fani artystki.
Kim jest Sanah
Sanah, a właściwie Zuzanna Irena Jurczak mówi, że to najważniejszy projekt w jej życiu.
Wokalistka ma niesamowitą wrażliwość i niezwykłą barwę głosu. Gra na skrzypcach i pianinie. Ukończyła Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie. Muzyka w jej życiu była od zawsze. Już jako mała dziewczynka rozpoczęła swoją przygodę ze skrzypcami. W szkole zaczęła grać na pianinie. Rodzice dostrzegli jej talent i w prezencie od rodziców dostała kilka godzin w studiu nagrań w Izabelinie pod Warszawą.
Dziś zachwyca delikatną, jasną barwą głosu i… porusza dźwiękami. Muzyka, którą tworzy jest odzwierciedleniem jej samej. Nic dziwnego, że na jej punkcie oszalały tłumy, a bilety na koncerty rozchodziły się jak ciepłe bułeczki.
Sukces Sanah
Największa popularność przyniósł jej utwór Szampan. W styczniu 2020 roku singiel zapowiadający premierowy album podbił internet i grywany był przez największe krajowe rozgłośnie. Cała Polska nuci też Królową dram, Ale jazz, Szary świat. Jej twórczością zachwycił się także Dawid Podsiadło, który wykonał jej utwór Cząstka na jednym z koncertów. Na płycie Uczta pojawiła się piosenka Ostatnia nadzieja, którą wykonała ze swoim ulubionym wokalistą. Tym samym spełniła swoje wielkie marzenie.
Mimo oszałamiającego sukcesu Sanah jest taką samą dziewczyną jaką była jeszcze dwa lata temu. W naTemat mówiła wtedy: ,,Mam nadzieję, że nigdy nie stanę się taką osobą, że sodówka nie uderzy mi do głowy. Naprawdę mam świadomość tego, jak bardzo daleko mi do bycia artystką wybitną. Przede mną jeszcze wiele nauki, chciałabym zachować pokorę. To właśnie świadomość własnych niedostatków sprawia, że oczekuję atencji, jestem łasa na komplementy. Bez nich staję się smutna".
Z okazji 25 urodzin życzymy artystce spełnienia wszystkich kolejnych marzeń.
