Córka Martyny Wojciechowskiej ma nie jedną, a dwie mamy! Jakie ma relacje łączą Kabulę z jej biologiczną mamą?
Córka podróżniczki ukończyła 23 lata
Chociaż legalnie została adoptowana przez Martynę Wojciechowską, Kabula Nkalango wciąż ma swoją biologiczną rodzinę, w tym matkę. Mimo trudnej przeszłości Kabula wiele razy wyrażała, jak ważna jest jej postać w jej życiu. Ze względu na studia nie widzi się z nią zbyt często, lecz zawsze podkreśla swoją wdzięczność. Jakie relacje łączą przyszłą prawniczkę z jej biologiczną mamą?
Kabula została adoptowana przez Martynę Wojciechowską
Kabula Nkalango urodziła się 7 listopada 2000 r. w małej wiosce w Tanzanii. Wychowywana była jedynie przez matkę: jej ojciec zostawił rodzinę, ponieważ nie akceptował choroby Kabuli: albinizmu. W wieku zaledwie 13 lat dziewczynka została okaleczona przez grupę mężczyzn, którzy odcięli jej rękę na wysokości ramienia: ciało albinosów uznawane jest w tamtejszej kulturze jako magiczny amulet lub służy do produkcji szamańskich eliksirów. Po ataku Kabula zamieszkała w internacie szkoły dla dzieci niedowidzących Buhangija Secondary School, gdzie nauczyła się czytać i pisać. Była jedną z około stu podopiecznych placówki, którymi opiekowały się zaledwie cztery osoby.
To właśnie tam w 2014 r. po raz pierwszy spotkała ją Martyna Wojciechowska, która nagrywała dokument „Ludzie Duchy”, skupiający się na temacie osób z albinizmem zamieszkujących Tanzanię. Kabula została główną bohaterką jednego z odcinków. Opowiedziała podróżniczce swoją historię, która bardzo ją wzruszyła. Od tamtego momentu zaczęła między nimi rozwijać się wyjątkowa więź. W 2017 r. została adoptowana przez Martynę Wojciechowską, która dzięki temu chciała pomóc zapewnić jej rozwój edukacyjny: Kabula pragnie bowiem zostać prawniczką, która walczy o prawa człowieka w swoim kraju. „Nauka to było moje jedyne marzenie, tylko wcześniej nikt nie uważał, że jestem do tego zdolna”, mówiła Annie Pamule. w wywiadzie dla VIVY!
Zobacz również: Ksiądz skrzywdził ją, gdy miała tylko jedenaście lat. Maria Pakulnis nigdy wcześniej o tym nie mówiła
Kabula Nkarango Masanja, Martyna Wojciechowska, Viva! 16/2022
Relacje Kabuli z biologiczną mamą
Chociaż Martynę Wojciechowską nazywa „mamą”, Kabula ma także swoją biologiczną mamę, Lemi. Bez jej zaufania i wsparcia Kabula nie zaszłaby tak daleko, jak dzisiaj. Chociaż ich kontakt jest ograniczony, ponieważ jej córka studiuje w mieście Mwanza, z dala od rodzinnej miejscowości, mama przyszłej prawniczki przygląda się i kibicuje córce. „Lemi jest bardzo kochającą i delikatną kobietą. Wcześniej musiałam złożyć formalne oświadczenie, że otaczam Kabulę opieką, że zagwarantuję jej edukację, pieniądze i wszelką inną pomoc, i sądziłam, że dla biologicznej mamy to może być trudne. Ale ona mnie przytuliła, podziękowała, że jej córka dostała taką szansę, i niejako dała mi błogosławieństwo. Odetchnęłam wtedy z ulgą”, mówiła VIVIE! Martyna Wojciechowska.
Kabula jest wdzięczna obu swoim mamom- tej biologicznej, i tej, która w jej życiu pojawiła się prawie 10 lat temu. Na swoim profilu na Instagramie często dzieli się zdjęciami zarówno z jedną, jak i z drugą. Swoją wdzięczność wyraziła w jednym z postów, w którym wspominała ukończenie szkoły: „Miałam nadzieję otrzymać wiele prezentów i gratulacji w związku z pracami, na które zwracałam uwagę przez ostatnie 4 lata. Ale w końcu dostałam coś, czego się nie spodziewałem, czyli obecność tych dwóch ważnych osób w moim życiu. W pełni rozumiem, jak bardzo mogły być zajęte tego dnia, ale zdecydowały się być ze mną. Dziękuję bardzo, mamo i mamo. Kabula was kocha” możemy przeczytać pod publikacją, w której załączone zostało zdjęcie z jej oboma mamami.
Czytaj także: Stella McCartney o ojcu: „Był przy mnie na każdym kroku”. Wyjątkowa relacja gwiazdora rock'n'rolla z córką
Rodzeństwo Kabuli
Studentka prawa podzieliła się także kilkoma fotografiami z resztą jej rodziny: wiadomo, że ma siostrę, która kilkukrotnie pojawiła się na jej profilu w mediach społecznościowych. W 2021 r. Kabula wyznała, że nie widziała jej aż siedem lat! Na szczęście siostrom udało się spotkać i spędzić miło czas w swoim towarzystwie, co udokumentowały zdjęciem. W innym poście wspomniała, że często z siostrą rozmawia o ich niełatwej przeszłości. Aspirująca do bycia prawniczką dziewczyna wyznała również, że ma młodszego brata, Emmanuela. Dzięki adopcji przez Martynę Wojciechowską zyskała także dwie przyrodnie siostry: biologiczną córkę prezenterki, Marysię, oraz Tatu, również zaadoptowaną przez podróżniczkę Tanzankę cierpiącą na albinizm.
Obecnie Kabula wciąż pobiera nauki na kierunku prawniczym. Za nią już pierwszy rok studiów, który ukończyła z sukcesem. Z okazji swoich 23. urodzin napisała „Nowy dzień dla przyszłej prawniczki. Dzięki Mamie i fundacji Unaweza realizuję swoje marzenie o byciu prawnikiem. Dziękuję także wszystkim moim fanom na całym świecie. Wiele dla mnie znaczycie”. Swoje życzenia złożyła także jej polska mama. Zdjęcia z imprezy urodzinowej, którą wyprawiła córce z wyprzedzeniem podczas swojej ostatniej wizyty w Tanzanii, Martyna Wojciechowska podpisała: „Poznałyśmy się prawie 10 lat temu, w 2014 roku. Dzisiaj to dorosła, pewna siebie kobieta! Cieszę się, że mogłam towarzyszyć Jej w tej drodze. Kabulka, życzę Ci, żebyś dalej spełniała marzenia, odważnie zdobywała świat i latała wysoko! Jestem Twoją największą fanką”.
Kabuli z okazji urodzin oraz obu jej mamom życzymy wszystkiego najlepszego!
Czytaj także: Syn Kayah i Rinke Rooyensa w grudniu skończy 25 lat. To prawdziwy przystojniak
Kabula Nkarango Masanja, Martyna Wojciechowska, Viva! 16/2022