Doczekał się szóstki dzieci, przez osiem lat nie miał z nimi kontaktu. Kim są i czym zajmują się dzieci Jana Frycza?
„Dałem do zrozumienia, żeby robiły swoje, ja im w karierze nie pomogę”
Jan Frycz doczekał się na świecie aż szóstki dzieci. Najbardziej znana z rodzeństwa jest Olga Frycz, która zdecydowała się iść śladami ojca i również została aktorką. Okazuje się jednak, że ten zawód wybrała nie tylko ona. Kim są wszystkie dzieci Jana Frycza i czym się zajmują?
Trzy żony, szóstka dzieci. Jak wygląda rodzina Jana Frycza?
Jan Frycz zdecydowanie nie może narzekać na nudę. Od lat jest znanym aktorem, a w jego życiu prywatnym przez lata także działo się naprawdę wiele. Swoją pierwszą miłość poznał, gdy był jeszcze bardzo młody. „Zakochałem się. Zadziwiłem się nagle kobietą. I... zostałem na następny rok. Mama mnie zapytała, z czego mam dwóje. Jak zacząłem wyliczać, to okazało się, że mam prawie ze wszystkiego” wspominał.
Z aktorką Grażyną Laszczyk pobrał się w wieku zaledwie 20 lat. „Byłem na drugim roku studiów i zdarzyło się...” wspominał po latach pierwsze małżeństwo. Na ślubie jednak się nie skończyło: wkrótce później młoda studentka aktorstwa zaszła w ciążę, a dziewięć miesięcy później w 1977 r. na świat przyszła ich córka, Gabriela.
Niestety pojawienie się dziecka nie było w stanie uratować ich związku. Para postanowiła się rozstać. Ich córka była wówczas jeszcze bardzo mała. Żadne z rodziców nie wiedziało wówczas, że w przyszłości również zostanie aktorką. Dziś Gabriela Frycz ma już 47 lat, jest absolwentką krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, a na co dzień zobaczyć możemy ją w Teatrze Nowym w Poznaniu. Wcześniej pojawiła się także na małym ekranie: zagrała epizodyczne role m.in. w serialach „Na Wspólnej” oraz „M jak miłość”.
Gabriela Frycz później doczekała się aż piątki młodszego rodzeństwa. Kim i czym się zajmują?
Zobacz także: Dziś jest szczęśliwym mężem i ojcem. Mało kto wie, że George Clooney miał wcześniej inną żonę!
Nie tylko Olga Frycz: kim są dzieci Jana Frycza?
Po pierwszym rozwodzie Jan Frycz ponownie się ożenił. Tym razem jego żoną została Agata Frycz, którą aktor również dużo wcześniej, jeszcze w czasach licealnych. Ich związek rozkwitał, a na świecie pojawiło się aż pięć owoców ich miłości. Są to dwie córki, Olga i Maria, oraz trzech synów: Antoni, Michał oraz Wojciech.
Niestety również i drugie małżeństwo aktora nie przetrwało próby czasu. Po kilkunastu latach para postanowiła się rozwieść. Tym razem było jednak trudniej, niż za pierwszym razem: w doczekali się całej gromadki dzieci. Para nie mogła dojść do porozumienia w sprawie opieki nad nimi, więc sprawa trafiła do sądu. Aktor zaciekle walczył o prawa do opieki nad swoimi latoroślami, jednakże nie udało mu się ich zdobyć. Wówczas zdecydował się na skrajnie przeciwny krok: zupełnie zniknął z ich życia. Podobno nie miał kontaktu ze swoimi dziećmi aż długie osiem lat!
Dziś jego dzieci są już dorosłe i same zapracowały na swój dobrobyt. Olga Frycz jest znaną aktorką, która wystąpiła m.in. z roli Basi w filmie „Wszystko, co kocham”. Maria Frycz-Zoltek spełnia się za to jako autorka książek — w 2022 r. ukazała się jej książka „Franka”. Wojciech Frycz jest zaś muzykiem i kompozytorem, który tworzy muzykę dla filmów, seriali, reklam oraz spektakli, a kilka razy nawet pojawił się na ekranie w małych, epizodycznych rolach. Jego bracia, Antoni i Michał, również interesują się światem filmu i kilkukrotnie próbowali już swoich sił w aktorstwie.
Czytaj też: Wychowywała się w USA, dziś jest już pełnoletnia. Córka Andrzeja Gołoty to kopia swojej mamy
Maria Frycz-Zoltek, instagram
Jan Frycz o córkach, które zostały aktorkami
Mimo że aż dwie córki Jana Frycza poszły w jego ślady, Jan Frycz nie do końca potrafił pochwalić ich wybór. Sam nigdy nie miał wsparcia swoich rodziców i nie potrafił przekazać go własnym dzieciom. „Miałem kłopot. Wiedziałem, że nie potrafię im przekazać własnego doświadczenia i tego, co się wiąże z tym zawodem i że artystyczne uniesienia, jeżeli w ogóle będą, to rzadko” opowiedział „Newsweekowi”.
Nie zamierzał jednak wpływać na ich wybory — ani nie zniechęcając, ani nie pomagając im w rozwoju. „Dałem do zrozumienia, żeby robiły swoje, ja im w karierze nie pomogę. Czasem takim wsparciem można wyrządzić więcej krzywdy niż pożytku” rozmyślał.
W rozmowie z „Playboyem” dodał także, że chociaż Olga i Maria swoje przygody z aktorstwem zaczęły dość szybko, nie było to jego zasługą. „Nie miałem nigdy nic wspólnego z tym, że moje dzieci występowały w rolach dziecięcych i tak samo nic wspólnego z ich późniejszymi studiami aktorskimi. To zasługa mojej byłej żony. Powtarzam, nie mam z tym nic wspólnego. Aktorstwo to wiele złych rzeczy w życiu” czytamy.
Wyznał również, że mimo tego, że obie świetnie się rozwinęły i zapracowały na swoje nazwisko, sam wciąż nie potrafi powiedzieć im tego wprost. „Są aktorzy, którzy tak mówią o swych dzieciach i ja to rozumiem, ale sam nie potrafię” mówił, a później wyjaśnił, że źródło tych słów leży w jego poglądzie o kobietach w świecie filmu: „Dla kobiety to jest zawód podobny do prostytucji. To czekanie, czy ktoś cię zechce, negocjowanie stawki. Nie ma w tym piękna” twierdzi.
Sprawdź również: Pracują razem, mają niezwykłą więź. Syn Kasi Nosowskiej opowiedział szczerze o relacji z mamą
Olga Frycz, Otwarcie kliniki L'experta, Warszawa, 31.05.2022
Jan Frycz, Międzyzdroje XV Wakacyjny Festiwal Artystów, 14.07.2010 rok