Reklama

Na pozór miała wszystko, czego może pragnąć gwiazda: niezliczone hity na koncie, uwielbienie miliardów fanów i międzynarodową karierę. Ale życie Whitney Houston skrywało również wiele mrocznych sekretów, które przyczyniły się do jej niespodziewanej śmierci w 2012 roku. O smutnych wydarzeniach w dzieciństwie i młodości gwiazdy zaczęło być ponownie głośno za sprawą filmu Whitney, który na ekrany polskich kin wszedł w piątek, szóstego lipca. Ujawnił on między innymi, że artystka była molestowana przez swoją kuzynkę, Dee Dee Warwick. Głos w sprawie postanowiła zabrać matka pokrzywdzonej.

Reklama

Film Whitney: Dee Dee Warwick molestowała w dzieciństwie Whitney Houston?

Obraz Kevina Macdonalda w założeniu ma udzielić odpowiedzi na pytanie, dlaczego jedna z najbardziej popularnych wokalistek lat 80. i 90., która zarabiała miliony i utorowała ścieżkę do oszałamiającej kariery innym afroamerykankom, została zniszczona przez nałóg i toksyczne relacje z innymi ludźmi.

Film, w którym wypowiada się rodzina i przyjaciele diwy, rzuca nowe światło na dzieciństwo i młodość gwiazdy. Choć wydawać by się mogło, że było ono sielskie, okazuje się, że Whitney Houston oraz jej brat Gary doświadczyli molestowania seksualnego z rąk kuzynki, piosenkarki soulowej Dee Dee Warwick.

Magazyn People w najnowszym numerze przeprowadził rozmowy z bliskimi artystki, które miały potwierdzić tezę, że mroczny sekret z dzieciństwa miał decydujący wpływ na późniejsze problemy Whitney Houston m.in. z samoakceptacją i narkotykami. Część z nich stwierdziła, że wydarzenie to faktycznie złamało życie artystki. Odmiennego zdania jest jednak jej matka zmarłej w 2012 diwy, Cissy Houston, która wydała za pośrednictwem gazet wspólne oświadczenie z Dionne Warwick, siostrą Dee Dee Warwick.

Oświadczenie Cissy Houston, matki Whitney Houston o molestowaniu córki przez Dee Dee Warwick

„Nie możemy przejść do porządku dziennego i otrząsnąć się z szoku po informacji o tym, że moja siostrzenica Dee Dee Warwick, molestowała dwoje z moich trojga dzieci. Ani Whitney, ani Dee Dee nie ma tu z nami, by mogły zaprzeczyć, naprostować lub potwierdzić te informacje”, podkreśla matka Whitney Houston.

„Spędziłam wiele lat w studiach nagraniowych (czasami z Dee Dee), gdzie zarabiałam na życie, a także jeździłam w trasy koncertowe z moją grupą The Sweet Inspirations, aby móc zapewnić dobre życie mojej rodzinie, ALE moje dzieci zawsze były dla mnie priorytetem. Kiedy nie było mnie przy nich, nie pozostawali pod opieką czterech lub pięciu różnych rodzin, a znajdowali się w domu, gdzie opiekę nad nimi sprawowała ich długoletnia niania, Phyllis lub mój drogi przyjaciel Bae lub ich ojciec”, grzmi Cissy Houston.

„Dee Dee mogła mieć osobiste problemy [była uzależniona od narkotyków - przyp. red.], ale pomysł, że molestowała moje dzieci jest przytłaczający i niewiarygodny. Ani ja, ani Dionne, ani mój syn Michael, który był bardzo blisko swojej siostry, a w filmie jest BARDZO szczery, mówiąc o zażywaniu przez nich narkotyków, nie słyszał kiedykolwiek tych zarzutów, podobnie jak my wszyscy”, przekonuje Cissy.

„Po tym, jak ludzie obejrzą film, wyciągną własne wnioski i tego nie zmienimy. Chcemy tylko, aby wiedzieli, że jest jeszcze inna strona całej sprawy. Podczas gdy filmowcy z pewnością mieli prawo do nakręcenia tego filmu, my stawiamy pytania o moralne prawo [do stawiania takich oskarżeń – przyp.red.]. Czy jest to sprawiedliwe w jakikolwiek sposób wobec mojej córki, dla Dee Dee, naszej rodziny?”, kończy matka Whitney Houston.

Reklama

Warto jednak nadmienić, że w filmie zostało wyjaśnione, dlaczego Whitney Houston nigdy nie zdecydowała się powiedzieć matce o tym, czego doświadczyła z rąk kuzynki. Jej asystentka twierdzi, że bała się, że Cissy Houston rozpęta wówczas piekło i będzie chciała pomścić swoje dzieci. Poza tym wydaje się, że diwa przede wszystkim wstydziła się tego, że padła ofiarą molestowania seksualnego. Gdy urodziła córkę, nalegała, by Bobbi Kristina podróżowała razem z nią, ponieważ bała się zostawić ją pod opieką innych ludzi. Jej rodzina i przyjaciele twierdzą, że właśnie ze względu na to, czego doświadczyła z rąk Dee Dee Warwick

East News
Materiały prasowe/Kino Świat
Reklama
Reklama
Reklama