Reklama

Maciej Stuhr wraz z żoną Katarzyną Błażejewską-Stuhr nie boją się podejmować publicznie niemal żadnych tematów. Oboje wiedzą, że tylko rozpoczęcie dyskusji na niektóre tematy, może zaowocować w przyszłości czymś pięknym i potrzebnym. Dlatego nie zastanawiali się ani chwili, by wesprzeć projekt Anji Rubik „SEXEDPL. Przewodnik dla rodziców”. Przed kamerą VIVY.pl para opowiedziała o edukacji seksualnej – swojej i dzieci.

Reklama

Katarzyna Błażejewska-Stuhr i Maciej Stuhr o seksie. Tak radzą rozmawiać z dziećmi

Podczas sesji do magazynu VIVA! spotkaliśmy bohaterów najnowszej okładki. Przy tej okazji zapytaliśmy ich, w jaki sposób należy ich zdaniem prowadzić dialog rodzice-dzieci, gdy tematem jest seks. „Tak jak o wszystkim. Wprost, bezpośrednio z czułością i uważnością”, powiedziała od razu dietetyczka. Chwilę później kilka słów dodał od siebie aktor. „I bez napinki. Im bardziej seks będzie odczarowany, tym w rozmowach z rodzicami będzie lepiej. Oczywiście, że seks jest czymś wyjątkowym – trudno do przyrównać do jakiejś innej sfery życia i rodzice muszą o tym mówić. Ale ważna jest też kwestia języka, by prowadzić takie rozmowy normalnie. Wtedy mniejszy wstyd u dziecka, jego większa otwartość”, usłyszeliśmy z ust Macieja Stuhra.

Z kolei Katarzyna Błażejewska-Stuhr słusznie zauważyła, że szczerość da też jeszcze jeden ważny plus. „Każda taka rozmowa to także mniej ryzykownych sytuacji w przyszłości. Bo wydaje mi się, że jeśli nie będziemy rozmawiać o tym z dziećmi, to potem w sytuacji zagrożenia nie będą umiały zareagować czy czegokolwiek powiedzieć, bo będą się wstydziły”, podkreśliła żona Macieja Stuhra w rozmowie z VIVĄ.pl.

Zobacz też: Katarzyna Błażejewska-Stuhr i Maciej Stuhr o pierwszym spotkaniu i miłości

Bartek Wieczorek/Visual Crafters

Edukacja seksualna Macieja Stuhra. Czy w jego domu rodzinnym poruszano ten temat?

Podczas tego samego wywiadu Maciej Stuhr odpowiedział na pytanie, czy tata przekazywał mu cenne informacje związane z życiem intymnym dorosłych. „Jestem z pokolenia, w którym z rodzicami – a już na pewno z ojcami – nie rozmawiało się prawie na takie tematy. Nie było tematów związanych z psychologią, z uczuciami czy rozwojem duchowym. Ewentualnie czasem z mamami. Raczej wychowywaliśmy się z kolegami sami”, usłyszeliśmy przed kamerą.

Co to dokładnie oznacza? Aktor wyjaśnił to w papierowej VIVIE!. „Nas uświadamiali koledzy za śmietnikiem, a dzisiaj każdy dzieciak ma w kieszeni dostęp do twardej pornografii. Szkoła i system edukacji nie zapewnia nam wsparcia w tym temacie, więc musimy pomóc sobie sami. To, że ja z Jerzym Stuhrem nie rozmawiałem na jakieś tematy, nie oznacza, że mam nie rozmawiać z Tadeuszem, mimo że jestem dość nieporadny w trudnych rozmowach”, wyznał.

Czytaj też: Jerzy Stuhr i Maciej Stuhr w poruszającej rozmowie o relacji ojca z synem i swoich korzeniach

Reklama

A dlaczego dokładnie para wsparła projekt Ani Rubik? I co zmienia w ich doświadczeniach różnica wieku? Przekonajcie się oglądając nasze wideo od początku do końca.

Bartek Wieczorek/Visual Crafters
Reklama
Reklama
Reklama