Reklama

Bora Bora uważane jest za idealne miejsce na podróż poślubną. Wiele par właśnie tam rozpoczyna swoją wspólną drogę przez życie. Nie bez powodu. Mówi się, że jest to najpiękniejszy zakątek Polinezji Francuskiej, a odkrywca, James Cook, nazwał wyspę „Perłą Pacyfiku”. Tamtejszy krajobraz przypomina impresjonistyczną paletę z farbami. Soczyście zielona roślinność zlewa się z turkusowymi falami, a białe piaszczyste plaże ogrodzone są wysokimi palmami kokosowymi. Bora Bora aż kipi romantyzmem. A przez niektórych uznawana jest za ósmy cud świata

Reklama

Bora Bora to wyspa wulkaniczna, otoczona piękną rafą koralową. Panuje na niej klimat tropikalny. Miejsce jest idealne dla osób lubiących wysokie temperatury, ponieważ praktycznie przez cały rok utrzymują się one powyżej 20 stopni C. Na wyspie nawet średnia temperatura wody jest wyższa, niż temperatura powietrza w Polsce.

Tak chyba brzmi definicja raju. Nie dziwi nas więc, że miejsce to jest tak chętnie odwiedzane przez nowożeńców.

Ulubiony resort gwiazd

Najbardziej popularnym na wyspie resortem jest The St. Regis. To właśnie tu najczęściej wybierają się gwiazdy. Bungalowy, unoszące się na lazurowej wodzie, luksusowe spa oraz zachwycające widoki na ocean i sąsiadujące wyspy… zalety ośrodka można wymieniać bez końca. Wnętrza willi ozdobione są polinezyjskimi rzeźbami, drewnianymi detalami i marmurem. Niektóre posiadają także prywatny basen! Ile trzeba zapłacić za taką przyjemność? Cena jest równie wysoka, co panujące tam standardy. Waha się z okolicach… 5000 zł za noc!

Dlaczego Bora Bora?

Celebryci często wybierają właśnie Bora Bora, jako cel swojej podróży. Nie tylko ze względu na zapierające dech w piersiach widoki. Jaki jest inny powód? Mieszkańcy wyspy są niezwykle dyskretni, a sławne osoby traktują jak przeciętnych turystów. Gwiazdy, spędzające tam wakacje, mogą więc czuć się swobodnie wiedząc, że nikt nie zrobi im zdjęcia z ukrycia.

Podróż poślubna Joanny Krupy

W swoją podróż poślubną właśnie wyjechała Joanna Krupa z mężem, Douglasem Nunesem. Przez długi czas para ukrywała kierunek podróży. Joanna Krupa zdradziła jakiś czas temu „Chcę, żeby było ciepło. Tam, gdzie jedziemy, jest tropikalnie”. Teraz wiemy, że swój zaległy miesiąc miodowy spędzą właśnie na wyspie Bora Bora. Na Instagramie modelki można już podziwiać bajeczne widoki.

Joanna Krupa i Douglas Nunes to nie jedyna para nowożeńców, która zdecydowała się spędzić swój miesiąc miodowy na Bora Bora.

Kto jeszcze spędził podróż poślubną na Bora Bora?

Wyspa, ze względu na panującą na niej romantyczną aurę, przyciąga wielu zakochanych. Sprawdźcie, kto jeszcze spędził na niej swój miesiąc miodowy!

Piotr Rubik i jego żona Agata pobrali się już 10 lat temu. Podróż poślubną spędzili na wyspie, a za 3-tygodniowy pobyt tam zapłacili… 60 tys. zł! 4 lata temu wypoczywali tam również Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński. Swoją podróż poślubną rozpoczęli w Singapurze i na wyspach Bali i Jawa. Jednak ich miejscem docelowym była wyspa na Pacyfiku. Ich również urzekło piękno Bora Bora Na Polinezji Francuskiej podróż poślubną spędzali także Jennifer Aniston i Justin Theroux. I to nie sami! Towarzyszyła im grupa przyjaciół, m.in. Jimmy Kimmel z żoną, aktor Jason Bateman i reżyser Will Speck. Nowożeńcy byli tak zachwyceni wycieczką, że postanowili, że wyjazdy na Bora Bora będą ich coroczną tradycją.

Reklama

Joanna Krupa podczas podróży poślubnej na Bora Bora

Instagram/@joannakrupa
INSTAGRAM.COM/thechampagnejournal
Reklama
Reklama
Reklama