Reklama

Reklama

Anna Lewandowska uważana jest za jedną z najlepszych trenerek sportowych. Nic dziwnego, że stała się inspiracją dla milionów polskich kobiet, a tajniki zdrowego odżywania, którymi dzieli się ze swoimi fankami, są wykorzystywane przez wiele osób.

Zobacz też: Rodzinna sielanka rodziny Lewandowskich. Młoda mama zdradziła jak nazywa córeczkę i pokazała kolejny… wózek!

Anna Lewandowska — ciąża

Mecz Bayernu Monachium z Atletico Madryt przejdzie do historii. Tym razem nie za sprawą wyniku, a gestu, który wykonał piłkarz monachijskiego klubu. Po strzeleniu gola Robert wsunął piłkę pod koszulkę, ogłaszający tym samym, że wspólnie ze swoją żoną spodziewają się pierwszego dziecka. Ta wiadomość zelektryzowała media nie tylko w Polsce, ale również u naszych zachodnich sąsiadów.

Już wtedy media okrzyknęły dziecko Anny i Roberta Lewandowskichpolskim royal baby’’.

Anna Lewandowska — przepisy dla kobiet w ciąży

Wiele osób z branży podejrzewało, że żona polskiego piłkarza w trakcie ciąży nie pójdzie na urlop. Od grudnia, kiedy Robert ogłosił, że zostaną rodzicami, „trenerka Polek’’ dzieliła się z kobietami swoimi przemyśleniami oraz radami, jak dobrze odżywiać się w trakcie ciąży. Nie wszystkie pomysły Anny Lewandowskiej przypadły internautkom do gustu, a nowe żarty na temat „Kulek mocy’’ — kultowego przepisu trenerki — pojawiały się co sekundę.

Żarty, żartami, ale jak przygotować najzdrowsze kulki na świecie? Tym przepisem podzieliła się Anna Lewandowska w swojej najnowszej książce „Healthy mama’’.

Kulki mocy — przepis

Składniki na 10 kulek:

1/2 szklanki białego sezamu

1/2 szklanki siemienia lnianego (najlepiej złocistego)

3 łyżki syropu klonowego

opcjonalnie: wiórki kokosowe do obtaczania

Sposób przygotowania:

Sezam przepłukałam na sitku pod bieżącą wodą i osuszyłam ręcznikiem papierowym. Następnie rozgrzałam suchą patelnię i krótko go podprażałam, po czym zmiksowałam wraz z siemieniem lnianym w młynku do kawy (można w blenderze, ale zdecydowanie trudniej).

Do garnuszka wlałam syrop, pogrzałam i dodałam mieszankę sezamowo-lnianą. Mieszałam na małym ogniu, aż masa zgęstniała. Pozostawiłam chwilę do wystygnięcia, a następnie uformowałam kulki. Można obtoczyć je w wiórkach kokosowych, aby lepiej się trzymały i nie zlepiały. Włożyłam do lodówki. Najlepsze są następnego dnia.

Instagram @Anna Lewandowska

Przeczytaj też: Anna i Robert Lewandowscy w wyjątkowy sposób uczcili sobotnie zwycięstwo. Towarzyszyła im Klara!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama