Reklama

Burberry to jedna z najbardziej ekskluzywnych światowych marek, której opatentowany w 1924 roku wzór czarno-biało-czerwonej kratki na beżowym tle jest najszerzej kopiowanym znakiem towarowym na świecie. Mimo wielkiej popularności, firma notuje wielkie spadki w sprzedaży i w rocznym raporcie przyznała, że tylko w tym roku zniszczyła niesprzedane ubrania i dodatki warte 38 milionów dolarów! Dlaczego?

Reklama

Burberry nie uznaje wyprzedaży

Strategia Burberry zakłada, że ubrania i dodatki, które nie trafią do klientów w normalnej cenie, muszą zostać zniszczone. Dzieje się tak, ponieważ marka nie uznaje przecen, promocji ani wyprzedaży! Firma wychodzi z założenia, że ograniczona dostępność towaru wpływa na jego ekskluzywny charakter.

Dla porównania, w ubiegłym roku zutylizowano towary o wartości 26,9 mln funtów, a w 2016 - 18,8 mln funtów. Ustępujący prezes Burberry, John Peace, twierdzi jednak, że „takie działanie nie przychodzi marce z łatwością”, a dyrektor finansowa Julie Brown dodaje, iż „proceder jest traktowany niezwykle poważnie”. Równocześnie zachodnie media donoszą, że inwestorom z coraz większym trudem przychodzi akceptacja takich działań z uwagi na wizerunek firmy oraz względy ekologiczne.

Myślicie, że po krytyce ze strony ekologów i klientów marka zrezygnuje z podobnych praktyk?

Pierwsze projekty Riccardo Tisci dla Burberry.

Materiały prasowe
Reklama

Cara Delevingne podczas pokazu Burberry wiosna/lato 2018.

East News
Reklama
Reklama
Reklama