W Mediolanie zakończyły się właśnie pokazy kolekcji męskich na jesień i zimę 2020. Swoje najnowsze propozycje pokazały wielkie domy mody m.in. Gucci, Dolce&Gabbana, Giorgio Armani i Prada. Choć były to oczywiście kolekcje bardzo różne stylistycznie, coś je tym razem łączyło. Był to rzadko spotykany nastrój powagi. Na wybiegach dominowały tematy takie, jak ekologia, recycling, kryzys klimatyczny. Pokazy miały raczej nastrój mroczny, a czasem wręcz katastroficzny. Nawet Dolce&Gabbana zrezygnowali ze zwykłego, bezproblemowego zachwytu nad włoskim stylem życia i oddali hołd rzemieślnikom: szewcom, krawcom, piekarzom. Z tego klimatu wyłamał się jedynie beztroski jak zwykle duet Dsquared2, który pląsał przy dźwiękach przebojów grupy Sister Sledge. Jak wygląda to nowe, poważne oblicze męskiej mody? Zobaczcie, jakie trendy w modzie męskiej na jesień i zimę 2020 proponują wielcy projektanci, którzy pokazali właśnie swoje kolekcji w Mediolanie!
Co zobaczyliśmy podczas pokazów mody męskiej w Mediolanie?
Oto nowe trendy i najlepsze kolekcje na jesień 2020!
Dolce&Gabbana
Na wybiegu zamiast królewiczów pojawili się stolarze, ogrodnicy czy malarze. Kroje i tkaniny prezentowane tym razem przez Dolce&Gabbana były oczywiście wspaniałe i wyrafinowane, ale nie epatowały niepotrzebnie przepychem i bogactwem.
Prada
Miuccia Prada też zajęła się losem ludzi pracy i stworzyła dla nich z jednej strony praktyczne, a z drugiej wyrafinowane uniformy. „Jedyną rzeczą, którą daje nadzieje we współczesnym świecie jest dobrze wykonana praca”, tłumaczyła projektantka.
Giorgio Armani
Wielkiego Włocha opuścił zwykły optymizm. Modele Armaniego nosili wielkie kurtki i grube kombinezony, jakby projektant przygotowywał się na rychłe nadejście wiecznej zmarzliny. Estetykę pokazu można określić krótko: „Matrix” w niskich temperaturach.
Salvatore Ferragamo
Projektant Paul Andrew stworzył wyrafinowane stroje dla sześciu archetypicznych rodzajów mężczyzn: biznesmena, żeglarza, surfera, kierowcy rajdowego, żołnierza i rowerzysty. I wszystkich możliwych ich mieszanek.
Dsquared2
Włoski duet obchodzi 25-lecie istnienia swojej marki. Z tej okazji unowocześnia swoje najbardziej znane projekty (dżinsy, swetry i dużo kowbojskich butów) i pląsa na wybiegu z dziewczynami z Sister Sledge.
Fendi
Kolejna porcja wyrafinowania i sporej ilości czerni. „Chcieliśmy popracować nad klasycznymi elementami męskiej garderoby, tak żeby pasowały do mężczyzny jutra”, powiedziała Silvia Fendi. Stąd na przykład cztery stylizacje, które zmieniały kolor pod wpływem promieni UV. Przygotował je Kunihiko Morinaga z marki Anrealage.
Marni
Tematem kolekcji nowej Francesco Risso były recycling i kolaż. Jego nowe ubrania to piękne hybrydy łączące na przykład skórę i satynę, plastik i jedwab. To jeden z najbardziej poetyckich pokazów, które zobaczyliśmy tym razem w Mediolanie.
Ermenegildo Zegna
Nad wybiegiem wisiała gigantyczna wstęga. Uszyto ją ze... skrawków powstałych przy produkcji ostatnich sześciu kolekcji marki. Projektant Alessandro Sartori postanowił tym razem ograniczyć ilość odpadów. Przy okazji stworzył kolekcję prezentującą najwyższej klasy włoskie krawiectwo. Może tradycyjne, ale nie nudne.
Etro
Jedyna chyba tym razem kolekcja tak zanurzona w historii mody męskiej. Stroje inspirowane różnymi epokami, jakby modele zeszli na wybieg z wiszących na ścianach portretów. Pokazowi towarzyszyła demonstracja organizacji Extinction Rebellion. Niepotrzebnie, bo Etro w większości używa materiałów ekologicznych.
Gucci
Pierwszy od pięciu lat męski pokaz Gucci, będący manifestem przeciwko toksycznej wizji męskości. Na wybiegu - tradycyjny, ekscentryczny miks będący znakiem rozpoznawczym Alessandro Michelle, a nad wybiegiem - olbrzymie, niepokojące wahadło. Jesteśmy pod wrażeniem.
