Jak można zawrzeć życie i spuściznę Vivienne Westwood - niezwykłej kreatorki w kanonie angielskiej mody, w nabożeństwie żałobnym? Jej wnuczka Cora Corré przyznała podczas czwartkowego popołudniowego wydarzenia w katedrze Southwark, że możemy jedynie dotknąć jej fenomenu, ale nigdy nie poznamy jej jako babcia, matka, siostra lub przyjaciółka. Od rodziny do mody poprzez punk i protest, mogliśmy wiele odkryć podczas tej 90-minutowej celebracji Westwood, która zmarła w grudniu. Było mnóstwo wzruszających momentów, które zapadały w pamięć, między innymi występ Nicka Cave’a, który zasiadł przy fortepianie i przepięknie zaśpiewał “Into My Arms” z wręcz bolesną i poruszającą precyzją. Kto pojawił się na ceremonii? Który moment był najbardziej wzruszający?
PRZECZYTAJ O: Zmarła genialna projektantka Vivienne Westwood
Jak gwiazdy pożegnały legendarną Vivienne Westwood?
Uczestnicy, którzy przybyli na wspomnienie Vivienne Westwood odzwierciedlali jej bogaty i różnorodny życiowy rozwój. Byli wśród nich w między innymi: Kate Moss, Tracey Emin, Elle Fanning, Victoria Beckham, Pam Hogg, Georgia May Jagger, Mark Moore, Paloma Faith, Alexa Chung oraz Anna Wintour. Nabożeństwo rozpoczęło się i zakończyło występami Arnfield Brass, orkiestry dętej działającej w miejscu urodzenia Westwood, w pobliżu Tintwistle, Derbyshire, która zagrała na jej pogrzebie w styczniu. Powitania dokonał wielebny Andrew Nunn, dziekan Southwark, a następnie wystąpił Andreas Kronthaler, mąż zmarłej Vivienne. Wzruszająco opowiedział dwie historie o swojej żonie, pierwsza pochodziła z 1988 roku, kiedy był studentem w Wiedniu, a ona nauczycielką i właśnie tam się w sobie zakochali i rozpoczęli swój związek. Wspomniał, że podczas pierwszej randki wyglądała rewelacyjnie.
Miała na sobie czekoladowo-brązowy kombinezon z elastycznego aksamitu. Udrapowany szalik wisiał wokół jej bioder, a buty miała w kształcie konia na biegunach. Sztuczne futro w panterkę w różowym kolorze ślicznie podkreślało jej loki, które były w tamtym czasie pomarańczowe.
W Kunthsthistorisches pokazał jej swojego ulubionego Velázqueza, a potem Rubensa. Gdy razem podziwiali jego obraz zdał sobie sprawę, że to ta jedyna.
Spojrzałem na nią i zrozumiałem, że jest moją ukochaną dziewczynę i będę z nią na zawsze.
Druga opowieść mówiła o ich wspólnych latach, kiedy uwielbiała czytać książkę z chińską poezją, która pomogła jej zanurzyć się w taoizmie. Po latach książka się aż rozpadła, a Kronthaler obiecał ją posklejać, zanim odkrył, że brakuje w niej kilku stron. Odnalazły się dopiero po śmierci ukochanej. Swoją przemowę zakończył:
Vivienne zgromadziła nas wszystkich tutaj dzisiaj, a najbardziej na świecie chciała, aby każdy z nas zrobił wszystko co w jego mocy, aby uczynić świat lepszym miejscem.
Bardzo ważnym punktem ceremonii była deklaracja Heleny Bonham Carter, wieloletniej klientki projektantki, która przyznała się do posiadania około siedmiu kultowych sukienek cocotte.
Mam obsceniczną, a nawet wręcz grzeszną ilość jej ubrań. Wartość dziesięcioleci, mimo że zawsze nam mówiła, aby kupować mniej, ucieszyłaby się, gdyby to zobaczyła. Swoją pierwszą piracką koszulę kupiłam w wieku 15 lat, w sklepie Westwood w World’s End. W ubraniach Westwood czuję się sobą. Czuję się jak kobieta... Dała mi moją zbroję, aby stawić czoła światu przez wiele lat. Dziękuję za cięcia, drapowania, które sprawiają, że twoje ubrania są tak dynamiczne i żywe, że nie zdziwiłabym się, gdybym obudziła się w nocy i znalazła je żywe i tańczące w mojej szafie.
Ceremonia była niezwykle wzruszająca. Świetnie upamiętniła życie wspaniałej projektantki jaką była Vivienne Westwood, pokazała jej wybitną spuściznę i jak bardzo jej praca wpłynęła na świat mody. Królowa punku nigdy nie zostanie zapomniana. Zobaczcie w naszej galerii jakie gwiazdy pojawiły się na ceremonii.
