Dlaczego kreacje Brigitte Macron wzbudząja kontowersje

1 z 10

W światowych mediach wciąż trwa dyskusja, czy Brigitte Macron ubiera się odpowiednio do swego wieku i pozycji, którą zajmuje. W końcu jest Pierwszą Damą Francji! Oliwy do ognia dolały zwłaszcza niedawne wydarzenia, kiedy w Pałacu Elizejskim w Paryżu pierwsza para Francji spotkała się z pierwszą parą Ameryki. Wtedy to Donald Trump zwrócił się nieoczekiwanie do Brigitte Macron następującymi słowami: „Jest pani w tak dobrej formie fizycznej! Piękna!”. Emmanuelowi Macronowi nie pozostało nic innego, jak szybko zmienić temat i pospiesznie zabrać swych gości na paradę wojskową z okazji rocznicy Rewolucji Francuskiej.

Polecamy też: Mini, sportowe buty, skórzane spodnie… Poznajcie styl nowej Pierwszej Damy Francji!

Czy to wypada Pierwszej Damie?

Protokół dyplomatyczny nie przewidział podobnego zachowania, jak to Donalda Trumpa, ale Brigitte Macron też bywa dla niego kłopotliwa. Pierwsza Dama Francji nie szokuje wprawdzie swoimi wypowiedziami, ale jej kreacje wzbudzają wiele kontrowersji. A to zdaniem niektórych znawców mody (nie tylko dyplomatycznej) w Polsce i na świecie są zbyt kuse, a to zbyt dopasowane. Pojawia się też pewna nieśmiało podnoszona kwestia, a mianowicie: czy w tym wieku w ogóle wypada się tak ubierać… Czy są to słuszne wątpliwości? Wracajmy na Pola Elizejskie! Tego dnia w Paryżu 64-letnia pani Macron miała sukienkę zdecydowanie krótszą niż klasyczna spódnica 47-letniej Melanii Trump, a dodatkowo jeszcze ozdobioną frywolnie rozpiętym suwakiem. Po długim szeregu zachowawczych Pierwszych Dam - choćby nawet tak wdzięcznych jak Carla Bruni - Francja doczekała się więc prawdziwej rewolucjonistki, która swoim życiem głosi wszem i wobec: możecie kochać kogo chcecie i ubierać się, jak wam się podoba. I najważniejsze - wiek to tylko złudzenie! Naszym zdaniem jest to… bardzo dobre podejście! Zapraszamy do galerii ze stylizacjami Brigitte Macron! A wy, jak je oceniacie?