Reklama

Byli jedną z najgorętszych par lat 90. i pozostają jedną z najpiękniejszych par w historii Hollywood. Hugh Grant i Elizabeth Liz Hurley przeszli razem przez wiele i pokonali kryzys po wielkim skandalu obyczajowym z udziałem aktora. Byli razem przez trzynaście lat i chociaż ta relacja nie przetrwała, wcale się nie rozeszli, bo pozostają bliskimi przyjaciółmi. Ona wpłynęła kiedyś na jego samoocenę i przekonała, że ma talent. On pomógł jej rozpocząć karierę i wspierał, kiedy została sama z dzieckiem. Dlaczego się rozstali? Oto historia niezwykłej relacji Liz Hurley i Hugh Granta.

Reklama

Hugh Grant i Elizabeth Hurley: historia miłości

Poznali się na planie dramatu historycznego „Remando al viento” w 1987 roku. Popularny już wtedy Hugh Grant wcielił się w rolę lorda Byrona, a debiutująca Liz Hurley zagrała jego ukochaną Claire Clairmont. Jak wspominał aktor, Liz była niesamowicie piękna i nie mógł oderwać od niej wzroku. Nie wierzył, że ma u niej jakiekolwiek szanse, ale Hurley szybko zakochała się w niebieskookim Brytyjczyku. Po latach przyznała, że był nieśmiały, ale zaimponował jej poczuciem humoru.

Hurley i Grant przez długi czas nie ujawniali, co tak naprawdę ich łączy. Jednak kiedy pojawili się razem na premierze filmu „Cztery wesela i pogrzeb” w 1994 roku, natychmiast okrzyknięto ich najpiękniejszą parą lat 90. On nieco wycofany, ona w centrum uwagi. Wydawało się, że są dla siebie stworzeni.

Zobacz też: Za „Notting Hill” uwielbiają go kobiety z całego świata! Życie i kariera Hugh Granta

Hugh Grant i Liz Hurley na premierze filmu „Cztery wesela i pogrzeb”, 1994 rok

Dave Benett/Getty Images

Po latach biografowie pary pisali, że Hugh miewał huśtawki nastrojów. Z pełnego energii, romantycznego kochanka zamieniał się w mrocznego, pełnego samokrytyki nudziarza. Liz Hurley nie traciła jednak optymizmu. Miała twardy charakter i męski sposób myślenia, dlatego potrafiła okiełznać trudnego Granta.

„Hugh jest bardzo utalentowany, ale brakowało mu solidnej ręki. Po prostu potrzebował mnie”, stwierdziła kiedyś żartobliwie, chociaż mówiła prawdę. Nie wiadomo, czy aktor, który miał duży problem z samooceną, byłby w stanie osiągnąć to wszystko, co ma, gdyby nie Hurley u jego boku. Pomogła mu zmienić styl i była najlepszym doradcą, jeśli chodzi o role. Kiedy Grant zwierzył się, że ma dosyć filmów kostiumowych i chce zagrać w czymś mocniejszym, spokojnie wytłumaczyła mu, że to się nie uda. A kiedy otrzymał pierwszą rolę w komedii romantycznej, była zachwycona – wiedziała, że doskonale sobie poradzi i miała rację.

Elizabeth dbała o wizerunek ukochanego, a on pomógł jej z karierą. Otrzymywała ciekawe role, podpisała kilka opłacalnych kontraktów reklamowych... Jednak to Hugh Grant zawsze był gwiazdą w ich związku.

Elizabeth Hurley i Hugh Grant na rozdaniu Złotych Globów, 1995 rok

Ron Davis/Getty Images

Aresztowanie Hugh Granta - reakcja Liz Hurley

Kiedy do prasy wyciekły szczegóły skandalu, w jaki zamieszany był Grant, wydawało się, że to koniec ich pięknej opowieści. Większość kobiet na miejscu Hurley postąpiłaby właśnie tak... Ale nie w tym przypadku.

W 1995 roku Elizabeth Hurley odebrała telefon od dziennikarza. Zapytał, czy chce skomentować, dlaczego jej chłopak znalazł się na komisariacie. Zwykle Liz ignorowała plotki, jakie pojawiały się na temat jej relacji z Grantem, ale tym razem jej się to nie udało. Tego dnia – i nie tylko tego – pisały o niej wszystkie gazety.

Policja zatrzymała Hugh Granta na Sunset Boulevard w Los Angeles, kiedy w samochodzie „zabawiał” się, jak pisały gazety, z prostytutką Divine Brown. Za publiczne uprawianie seksu oralnego groziło mu więzienie, ale aktor miał szczęście. Otrzymał grzywnę w wysokości 1180 dolarów i dwuletni nadzór sądowy. Jedyne, czego nie uniknął, to poczucie wstydu. Zdjęcia Granta publikowano na całym świecie, a nagłówki gazet pytały, „jak mógł to zrobić pięknej Liz”. Hugh szczerze przyznał się do winy, czym wzbudził współczucie.

Zobacz też: Zdrady, rozwody i niemoralne zachowanie. Oto najgłośniejsze skandale lat 90.

Hurley nie komentowała sprawy, ale wybaczyła ukochanemu. Jak gdyby nigdy nic pojawiła się u jego boku na premierze kolejnego filmu. Grant miał jednak przeświadczenie, że stracił wszystko, bo „Hollywood nie wybacza głupich błędów”. Znów zamknął się w sobie, a jego kariera na kilka lat stanęła w miejscu.

Niedawno na antenie WTF Podcast Marca Marona Grant przyznał, że zdradził partnerkę, bo „był w złym humorze” z powodu filmu „Dziewięć miesięcy” z 1995 roku. „Miałem co do niego złe przeczucia. Wszyscy w nim byli wspaniali, a ja byłem tak okropny, że zepsuło mi to nastrój”, wspominał. Był sobą tak rozczarowany, że nie obchodziło go, co pomyślą inni. Podkreślił również, że żałuje tego, co zrobił.

Hugh Grant i Liz Hurley na premierze filmu „Mickey Niebieskie Oko”, 1999 rok

Steve Eichner/Getty Images

Liz Hurley i Hugh Grant - rozstanie

Hugh Grant wielokrotnie przyznawał, że Liz Hurley jest miłością jego życia, ale nigdy nie myślał o ślubie i dzieciach. Elizabeth udawała, że ​​się tym nie przejmuje, a jeśli dziennikarze zadawali pytania, żartowała, że jej mężczyzna „sam jest jak dziecko”. W rzeczywistości miała nadzieję, że obudzi się w nim ojcowski instynkt, ale zdała sobie sprawę, że marnuje czas. Nie zdecydowała się jednak na rozstanie.

Kiedy wspólnie założyli firmę producencką i ich pierwszy film okazał się klapą, Hurley nadal pojawiała się w mediach, a Grant rozpaczał w zaciszu domowym. Podobno para otrzymała propozycję zagrania razem, ale aktor odmówił. Liz zaakceptowała jego decyzję, jednak ich relacja zaczęła się psuć.

W 2000 roku zdali sobie sprawę, że uczucie i namiętność minęły, ale pozostał wzajemny szacunek. Rozstali się w spokojnej atmosferze, bez skandali i prania brudów w mediach. Nie przestali się widywać i okazało się, że przyjaźń wychodzi im lepiej niż miłość. Wkrótce po zerwaniu mieli okazję się o tym przekonać.

W 2002 roku Hurley spotykała się z biznesmenem Stevem Bingiem. Kiedy urodziła syna, mężczyzna go nie uznał, chociaż test DNA wskazał, że się myli. Publicznie oskarżał Elizabeth o romans z Hugh i sugerował, że to właśnie aktor jest ojcem. Wtedy Grant stanął na wysokości zadania i został ojcem chrzestnym chłopca. I chociaż zawsze powtarzał, że dzieci to ostatnie, czego potrzebuje, okazał się być świetnym wujkiem.

Zobacz: Namiętność, awantury i seks-taśma. Skandaliczny związek Pameli Anderson i Tommy’ego Lee

Liz Hurley i Hugh Grant krótko przed rozstaniem w 2000 roku

Kevin Mazur/WireImage

Hugh Grant i Elizabeth Hurley - czym zajmują się teraz?

Po rozstaniu Grant poczuł, że potrzebuje nowych doznań. Spotykał się z wieloma kobietami – u jego boku widywano Sandrę Bullock (zagrali razem w filmie „Dwa tygodnie na miłość”), Martinę McCutcheon (znana z „To właśnie miłość”), Danę Verbitską (instruktorka fitness), Jemimę Khan (scenarzystka) czy Drew Barrymore (wystąpili razem w komedii „Prosto w serce”). W filmach często grał lekkomyślnych łajdaków w typie Daniela Cleavera z „Bridget Jones”, i w prawdziwym życiu zachowywał się podobnie. Dopiero po pięćdziesiątce Grant porzucił romanse na jedną noc, został wielodzietnym tatą, a potem też mężem.

W 2011 roku w londyńskiej restauracji poznał Tinglan Hong i w tym samym roku na świat przyszło pierwsze dziecko aktora, córka Tabitha. Elizabeth Hurley została matką chrzestną dziewczynki. W 2012 Hugh związał się ze szwedzką producentką Anną Elisabet Eberstein, która urodziła mu syna. W kolejnym roku ponownie został ojcem, a syna Felixa urodziła Tinglan Hong. Po ostatecznym zerwaniu z kochanką, na stałe związał się z Eberstein, która urodziła mu jeszcze dwie córki.

„Dzieci zmieniły Hugh z bardzo nieszczęśliwej osoby w umiarkowanie nieszczęśliwą”, mówiła dziennikarzom Liz Hurley. Jednak sam Grant twierdzi, że w końcu jest szczęśliwy. Najlepszym dowodem ma zmiany w życiu zatwardziałego kawalera może być fakt, że poprosił Annę Eberstein, aby została jego żoną. Ku zaskoczeniu wielu, 25 maja 2018 roku para wzięła ślub podczas skromnej uroczystości jedynie dla najbliższych.

Zobacz: Hugh Grant, najsłynniejszy kawaler w Wielkiej Brytanii ożenił się!

Życie osobiste Elizabeth Hurley układało się różnie. W 2007 roku poślubiła Aruna Nayara, ale mężczyzna był tak o nią zazdrosny, że na chwilę zniknęła z ekranów. Cztery lata później złożyła wniosek o rozwód, a po czterech miesiącach ogłosiła zaręczyny z krykiecistą Shane’em Warnem. Ten związek nie przetrwał. W 2017 roku media pisały o relacji Hurley z muzykiem Davidem Fosterem, ale aktorka nie skomentowała plotek.

Liz Hurley nie ukrywa, że jest bardzo dumna z syna Damiana, który swoją urodą zachwyca branżę modową. Od kilku lat robi karierę międzynarodową, a jak mówią eksperci, wiele jeszcze przed nim. Sama Liz również interesuje się modą i jest projektantką kostiumów kąpielowych. W ostatnim czasie wróciła także na małe i duże ekrany.

Hugh Grant z żoną Anną Eberstein, 2021 rok

Jeff Spicer/Getty Images

Elizabeth Liz Hurley z synem Damianem, 2018 rok

Tristar Media/Getty Images
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama