Nie żyje aktor znany z „Klanu”. Odebrał sobie życie i osierocił małego synka
Paweł Grzybczyk miał 45 lat
Sieć obiegła informacja o tragicznej śmierci 45-letniego aktora. Paweł Grzybczyk, znany z hitowych polskich produkcji tj. "Klan", "M jak miłość" czy "Czas honoru" odebrał sobie życie dwa dni przed Bożym Narodzeniem.
Paweł Grzybczyk nie żyje
Smutna wiadomość obiegła media tuż po Świętach Bożego Narodzenia. Paweł Grzybczyk odebrał sobie życie 22 grudnia 2024 roku. Miał 45 lat.
O wszystkim informowała jego koleżanka z branży: "Zakończył swoje życie Paweł Grzybczyk, mój partner akrobatyczny. Wielki żal i wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych przyjaciół" — napisała na Facebooku trenerka Marta Poznysz.
Paweł Grzybczyk był cenioną postacią w świecie filmu oraz sportu. Jako kaskader zaprezentował swoje umiejętności na planach produkcji tj. "Psy 3. W imię zasad", "Stulecie winnych", "Kurier", "Bogowie", "Jack Strong", "Pokłosie", "Janosik. Historia prawdziwa", "Czas honoru" oraz "Glina".
Jako aktor odnalazł się na planach kilku popularnych produkcji: w "Klanie", "M jak miłość", "Sługach Bożych" oraz "Erynie".
Zbiórka pieniędzy na rodzinę Pawła Grzybczyka
Tragedia postawiła najbliższą rodzinę kaskadera w trudnej sytuacji życiowej. Jak przekazuje Marta Poznysz, ruszyła właśnie zbiórka na żonę i synka Kacperka.
"Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie dla Kasi i jej małego synka Kacperka, którzy przeżywają niewyobrażalną tragedię. Niedawno stracili ukochanego partnera i ojca, który odebrał sobie życie. Ogromna strata pozostawiła ich nie tylko z głębokim bólem, ale także z ogromnymi zobowiązaniami finansowymi, które teraz spoczęły na barkach najbliższych.
Ta tragedia wydarzyła się tuż przed Bożym Narodzeniem – czasem, który zwykle kojarzy się z ciepłem, radością i nadzieją. Niestety, dla Kasi i Kacperka tegoroczne święta będą wyjątkowo trudne. Brak środków finansowych na podstawowe potrzeby i spłatę zobowiązań sprawia, że ich codzienność jest niezwykle ciężka.
Chcemy pomóc im przetrwać ten szczególnie trudny czas. Zebrane środki zostaną przeznaczone na spłatę najpilniejszych zobowiązań, codzienne potrzeby oraz zapewnienie Kacperkowi wsparcia psychologicznego i poczucia bezpieczeństwa, którego tak bardzo potrzebuje – szczególnie teraz, gdy życie ich rodziny wywróciło się do góry nogami" — czytamy w opisie zbiórki.
Bliskim i rodzinie składamy najserdeczniejsze wyrazy współczucia.