„Ludzie, jak Was można nie nienawidzić?”. Zastrzelono psa Adama Konkola

Rodzinie Adama Konkola trudno pogodzić się z ostatnimi tragicznymi wydarzeniami. „Wszyscy w domu płaczą, dzieci płaczą”, pisze w przejmującym poście lider i gitarzysta grupy Łzy. Pies muzyka został zastrzelony z broni myśliwskiej. Artysta ogłosił, że wyznacza nagrodę za wskazanie sprawcy.

Adam Konkol o stracie czworonożnego przyjaciela

Adam Konkol zamieścił w sieci przejmujący wpis. Artysta wyznał, że ktoś zastrzelił jego pieska. Do zdarzenia doszło w sobotę między godziną 10.00 a 13.00 przy ul. Wysokiej w Bełku. „Ktoś zastrzelił nam pieska. Tak, zastrzelił, to był malutki 'Misio', pomeranian, który nikomu nie zrobił nigdy krzywdy. Wszyscy w domu płaczą, dzieci płaczą. Ludzie, jak was można nie nienawidzić?”, wyznał Adam Konkol.

Muzyk podkreślił, że nie zamierza zostawić tej sytuacji. Zależy mu na odnalezieniu sprawcy. Wyznaczył nagrodę dla osoby, która wskaże winnego. Dodał, że jego czworonożny przyjaciel został zastrzelony z broni myśliwskiej.

„Osoba, która wskaże i udowodni kto zastrzelił naszego pieska otrzyma od nas 10 000 zł. Wiemy już, że z broni myśliwskiej Remington”, napisał Adam Konkol.

Zobacz też: Adam Konkol zmaga się ze śmiertelną chorobą. Lider Łez żyje z nią najdłużej na świecie

Adam Konkol zaapelował do sprawcy

Dla najbliższych muzyka to ogromna tragedia. Dzieci były mocno zżyte z Misiem, i nie mogą zrozumieć, dlaczego ktoś dokonał takiego czynu. Adam Konkol wyznał, że czworonóg umierał przez kilka godzin… „Piesek umierał 6 godzin, miał silny organizm. Strzał przestrzelił jego brzuch na wylot, tak żeby nie uszkodzić futra, typowy strzał w lisa. Nic nie usprawiedliwia tego, nic. Nasze dzieci nadal są załamane i nie potrafią tego zrozumieć”, pisał.

Artysta otrzymuje wiele słów wsparcia, za które podziękował. I zaapelował do osoby, która zastrzeliła jego psa. „Ten kto to zrobił, wie, że to zrobił, nawet jak się "pomylił" to wie na sto procent, dlatego mam do niego apel. Jeśli masz jeszcze jakiś honor, jeśli masz jaja to przyznaj się, nawet jeśli zabiłeś go "niechcący", po prostu się przyznaj. Pokaż, że coś zostało z Ciebie z człowieka”, dodał.

Sprawdź też: Agnieszka Woźniak-Starak pożegnała ukochanego psa. Możecie kojarzyć go z popularnego filmu