Reklama

Wojciech Pokora zmarł dzisiaj nad ranem w wieku 83 lat. Wiadomość tę podała za pośrednictwem Facebooka Krystyna Janda. Jak wyglądały ostatnie tygodnie życia wybitnego aktora? Co mówił w swoim ostatnim wywiadzie?

Reklama

Z OSTATNIEJ CHWILI: Wojciech Pokora nie żyje. Aktor miał 83 lata

Śmierć dziadka to dla niej prawdziwy cios. Kim jest Agata Nizińska, ukochana wnuczka Wojciecha Pokory?

Przyczyny śmierci Wojciecha Pokory

Prawdopodobnie ostatni wywiad z Wojciechem Pokorą przeprowadziła w grudniu 2017 roku legendarna dziennikarka VIVY!, Krystyna Pytlakowska. Niestety, sesja z udziałem genialnego aktora i jego wnuczki, również aktorki, ale i piosenkarki: Agaty Nizińskiej, nie doszła do skutku. Dlaczego?

- Kiedy dzwoniłam do jego agentki, prosząc o ustalenie terminu sesji, odpowiedziała, że Pan Wojtek jest chory i przebywa w szpitalu. Okazało się później, że doznał udaru - mówi Krystyna Pytlakowska.

Jak wyglądały ostatnie tygodnie życia aktora? O czym mówił w trakcie swojego ostatniego wywiadu?

Zobacz też: Błyskotliwa kariera, którą przerwał tragiczny wypadek… Waldemar Goszcz, polski James Dean, zginął 15 lat temu

Ostatni wywiad Wojciecha Pokory

- W grudniu spotkałam się z aktorem i jego wnuczką, Agatą Nizińską. Udzielili oni VIVIE! wywiadu, który miał się ukazać na Dzień Dziadka. Wówczas Wojciech Pokora był jeszcze w niezłej formie, dowcipkował – jak to on. Opowiadał o swojej miłości do wnuczek i można było się zorientować, że najważniejsza w życiu była dla niego rodzina: żona Hania i dwie córki, zaś zawodowo przede wszystkim cenił sobie poczucie humoru. Lubił być aktorem, lubił to, co robił, pod warunkiem, że sztuka czy film, w których grał, były dowcipne, z dobrze napisanym scenariuszem. Co ciekawe, „Poszukiwany, poszukiwana” wcale nie należał do jego ulubionych obrazów, a przecież z tym filmem jest głównie kojarzony. Przytaczał też wiele anegdot teatralnych i co nieco opowiadał o swoich kolegach z branży - zdradza Krystyna Pytlakowska.

Jednak już wówczas zachowanie Wojciecha Pokory zwróciło uwagę dziennikarki.

- Kilkakrotnie w trakcie tej rozmowy sprawiał wrażenie nieobecnego, ale składałam to na karb szumu w kawiarni Sheratona. Sądziłam, że nie dosłyszał mojej rozmowy z Agatą. Jednak na pytania kierowane wprost do niego odpowiadał dowcipnie, żartobliwie i przypominał sobie różne anegdoty z dzieciństwa wnuczki - wspomina dziennikarka.

Zdradziła również, że Wojciecha Pokorę i jego żonę Hanię miała okazję spotkać po raz pierwszy ponad 20 lat temu.

- Gdy zbierałam wówczas materiały do artykułu z cyklu „Jak mieszkają znani ludzie”, zostałam przez niego zaproszona do mieszkania na Bielanach, w którym podjął mnie wraz z panią Hanią, bardzo serdecznie. Okazało się, że mieszkał w tym miejscu aż do teraz, bo specjalne go o to zapytałam w trakcie wywiadu w grudniu - zwierzyła się Krystyna Pytlakowska.

Reklama

Zobacz też: Smutne życie Patricka Swayze: walka z rakiem, przemoc domowa i zdrady. Dziś aktor skończyłby 65 lat

Reklama
Reklama
Reklama