Zaprzysiężenie Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych rozpoczęło się przed godziną 18.00 naszego czasu. Dziś Joe Biden objął urząd 46. prezydenta USA, a jego inauguracja była jedną z najbardziej niezwykłych w historii kraju. Symboliczne przejęcie władzy w jednym z największych krajów na świecie śledził cały glob, nic więc dziwnego, że ważnym elementem tego dnia stały się przemówienie i rozrywka. Podczas inauguracji Bidena wystąpiły m.in. Lady Gaga i Jennifer Lopez. Co jeszcze się działo?
Inauguracja Joe Bidena na 46. prezydenta USA - relacja
Dzisiejszego wieczoru Joe Biden oficjalnie został zaprzysiężony na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Na tym stanowisku zastąpił Donalda Trumpa. Uroczyste zaprzysiężenie prezydenta zaczęło się tuż przed godziną 18.00 polskiego czasu, ale uroczystości rozpoczęły się już po godzinie 15.00. Wówczas Joe Biden i Kamala Harris oraz ich małżonkowie wzięli udział w nabożeństwie w katedrze świętego Mateusza Apostoła. Później doszło do zaprzysiężenia Kamali Harris, która została wiceprezydentką USA. To wyjątkowy moment, bowiem jest pierwszą kobietą na stanowisku wiceprezydenta w historii Stanów Zjednoczonych.
W trakcie uroczystości Lady GaGa, wyraźnie wzruszona, odśpiewała hymn Stanów Zjednoczonych. Dwie piosenki zaśpiewała również Jennifer Lopez. W trakcie ich wykonywania wypowiedziała również kilka słów w języku hiszpańskim. Następnie odbyły się uroczystości związane z zaprzysiężeniem Joe Bidena przez prezesa Sądu Najwyższego USA, Johna Robertsa.
W swoim przemówieniu inauguracyjnym Joe Biden podkreślił, że jest to dzień Ameryki i demokracji. Wiele razy padały takie słowa, jak zjednoczenie, nowe otwarcie, likwidowanie podziałów, naprawa i odbudowa. Podkreślał, że pokonanie wyzwań jest możliwe tylko dzięki jedności narodu, poczuciu wspólnoty i patrzeniu naprzód. Przypomniał, że trzeba przetrwać trudną zimę, w tym pandemię koronawirusa. Zadeklarował, że będzie prezydentem zarówno tych, którzy są jego zwolennikami, jak i przeciwnikami. Podziękował także byłym głowom państwa, którzy byli obecni w trakcie jego zaprzysiężenia, czyli Barackowi Obamie, Billowi Clintonowi oraz George'owi W. Bushowi.
Ze względu na epidemię koronawirusa inauguracja wyglądała nieco inaczej niż w przypadku pozostałych prezydentów. Miała nieco okrojony charakter, zabraknie bowiem uroczystego balu, za to wyemitowanie zostanie 1,5 godzinny gwiazdorski program, który będzie transmitowany przez największe stacje telewizyjne. Świadkami zaprzysiężenia będzie więc „jedynie” kilkaset osób, a nie jak w przypadku poprzednich lat miliony.
Hymn USA zaśpiewała Lady Gaga, a utwory This Land Is Your Land oraz America The Beautiful - Jennifer Lopez. Obu paniom akompaniował US Marine Band. Przepiękną uroczystość zakończyła poetka Amanda Gorman, która odczytała fragmenty swoich wierszy.
Przypomnijmy, że w dzień zaprzysiężenia ponad 20 tys. członków gwardii narodowej zostało zmobilizowanych do zabezpieczenia Kapitolu przed inauguracją. W przeciwieństwie do lat ubiegłych, budynek był otoczony wysokim na ponad dwa metry płotem zwieńczonym drutem kolczastym. Podczas uroczystości zaprzysiężenia byliśmy też świadkami także kilku wydarzeń pobocznych. Upamiętniony został Martin Luther King i ofiary pandemii koronawirusa.
Dalsza część uroczystości już wieczorem. Co stanie się podczas wielkiego show?
Co jeszcze nasz czeka? Następnie wieczorem po raz pierwszy odbędzie się premiera 90-minutowego programu telewizyjnego przygotowanego specjalnie na to wydarzenie. Poprowadzi go Tom Hanks. Na żywo krótki występ dadzą Jennifer Lopez, Foo Fighters, John Legend i Bruce Springsteen. Oprócz Toma Hanksa gospodarzami wydarzenia będą aktorki Kerry Washington i Eva Longoria.
Tak wyglądały przygotowania do zaprzysiężenia Joe Bidena
