Reklama

Kolejny odcinek Top Model za nami. Z programem TVN pożegnało się aż dwóch uczestników - Kinga Dębska, która dopiero co weszła do show, zajmując miejsce Nikoli, oraz Rafał Torkowski. Przed modelami było kilka zadań. Nagranie krótkiego filmiku dotyczącego hejtu, stygmatyzacji osób z zaburzeniami psychicznymi oraz zachęcający do walki o prawa mniejszości oraz o dobro zwierząt. Podczas przygotowań do nagrania uczestnicy dzielili się swoimi spostrzeżeniami. Wyznanie Klaudii El Dursi zszokowało widzów!

Reklama

Top Model. Klaudia El Dursi o ojcu

Klaudia El Dursi, uczestniczka Top Model, szybko zyskała popularność. To właśnie ona zdobyła złoty bilet, który zagwarantował jej wstęp do programu bez uczestnictwa w bootcampie. W kolejnym odcinku Top Model zdobyła się na szczere wyznanie. Aspirujący modele mieli za zadanie nagrać wideo na rzecz kampanii społecznej. Grupie, która dotyczyła hejtu towarzyszył Jerzy Owsiak, tej, która zajęła się pokazaniem stygmatyzacji osób z zaburzeniami psychicznymi przewodniczyła Cleo Ćwiek - modelka zmagająca się z choroba afektywną dwubiegunową, a ostatnią grupą, zachęcającą do walki o prawa mniejszości oraz o dobro zwierząt, zajęli się Michał Piróg i Joanna Krupa.

Poruszane tematy okazały się być bliskie sercu uczestniczek programu. Ania Jaroszewska przyznała, że cierpi na depresję i jest w trakcie leczenia psychiatrycznego. Temat okazał się bliski Ani Jaroszewskiej. Uczestniczka wyznała, że cierpi na depresję i jest w trakcie leczenia psychiatrycznego. Na mocne wyznanie zdecydowała się także Klaudia El Dursi. Opowiedziała dramatyczną historię o swojej relacji z ojcem, który pochodzi z Libii: „Jak mama była ze mną w ciąży, to mój tata porwał moją siostrę”, mówi wprost.

„Udało się ją sprowadzić, ale ciężko było. Później nagle się zjawił w moim życiu, jak byłam w liceum. Oświadczył, że w Libii ma dla nas mężów. Chciał nas normalnie sprzedać i to był mój ostatni kontakt z nim”, wyznała poruszona.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama