Synek Kim Kardashian trafił do szpitala w ciężkim stanie. „Saint West był podłączony do urządzeń z tlenem!”
Dla rodziny Kim Kardasian to nie był wymarzony koniec roku. Synek gwiazdy został przewieziony do szpitala w Los Angeles. Jaki jest teraz jego stan?
Syn Kim Kardashian trafił do szpitala
We wtorek Kim Kardashian w poruszającym wpisie zdradziła swoim fanom, że ostatnie dni były dla jej rodziny koszmarem. Dwuletni syn celebrytki, Saint West trafił do szpitala z ostrym zapaleniem płuc. Maluch spędził tam trzy dni podłączony do kroplówki i maszyn tlenowych. „Mój ukochany syneczek jest taki silny! Po spędzeniu trzech nocy w szpitalu i zobaczeniu go w takim stanie, z kroplówkami i maseczką tlenową, mogę śmiało stwierdzić, że końcówka roku była koszmarna! Zapalenie płuc jest takie straszne”, napisała na Instagramie Kim Kardashian.
Kim i Kanye nie opuszczali go nawet na chwilę. Na szczęście chłopiec dochodzi już do siebie w domu i z każdym dniem czuje się coraz lepiej. „Chcę podziękować każdej pielęgniarce i każdemu doktorowi, którzy pracują ponad siły, by nas wszystkich leczyć. Jesteśmy wam tak wdzięczni! Saint jest już w domu i czuje się lepiej. Jest taki wytrzymały! Założę się, że niedługo powie, że jazda karetką była super zabawą! Mój silny Saint!”, dodała.
Zobacz także: Od sekstaśmy do imperium wartego miliony dolarów! Na czym naprawdę zarabia Kim Kardashian i jaki biznes prowadzi w ukryciu?
Zobacz także: Dziewczynka czy chłopiec? Kim Kardashian wreszcie ujawniła płeć trzeciego dziecka i zorganizowała niesamowite baby shower!
Kim Kardashian w ogniu krytyki
Przejmujący wpis gwiazdy nie na każdym jednak zrobił wrażenie. Kim Kardashian nikomu nie dała do zrozumienia, że ma poważne problemy. A na jej kanałach społecznościowych pojawiały się kolejne zdjęcia, które sugerowały, że gwiazda spędza cudowne chwile z najbliższymi. W niedzielę pochwaliła się nawet relacją z sylwestrowego przyjęcia. To wzburzyło internautów, którzy zarzucają jej, że zamiast chodzić na imprezy, powinna spędzać czas z chorym dzieckiem. Kim Kardashian tłumaczyła, że syn wrócił ze szpitala w sobotę. „Byliśmy w szpitalu od środy do soboty. SYLWESTER BYŁ W NIEDZIELĘ. Ludzie przyszli, kiedy już spał. Nawet nie próbuj mnie pouczać, jeśli chodzi o moje dzieci”, ostro odpowiedziała krytykom.
Zgadzacie się z Kim Kardashian?