Ujawniono szczegóły pogrzebu księcia Filipa. Harry i William zmierzą się z ogromną traumą z przeszłości...

Ujawniono najważniejsze informacje dotyczące pogrzebu księcia Filipa. Ostatnie pożegnanie księcia Edynburga i męża królowej odbędzie się w przyszłą sobotę, 17 kwietnia o godzinie 15.00 (16.00 polskiego czasu). Ceremonia rozpocznie się minutą ciszy, która ma upamiętnić księcia. Choć uroczystość będzie miała charakter prywatny, to w telewizji dla fanów prowadzona będzie relacja na żywo z tego wydarzenia. Szczególne zadanie należeć będzie do członków rodziny królewskiej. Niestety William i Harry będą mieli okazję znów zmierzyć się z traumą z przeszłości...

Pogrzeb księcia Filipa - szczegóły

Śmierć księcia FIlipa mocno wstrząsnęła całą Wielką Brytanią. Książę Edynburga odszedł zaledwie dwa miesiące przed setnymi urodzinami. Zmarł 9 kwietnia 2021 roku, w szesnastą rocznicę ślubu księcia Karola i Camilli Parker-Bowles. Ostatnie chwile życia książę Filip spędził w otoczeniu rodziny w zamku Windsor. U jego boku czuwała wówczas królowa Elżbieta II. Małżonkowie byli więc razem do samego końca. Chwilę po śmierci Filipa Pałac Buckingham opublikował oficjalne oświadczenie: „Z głębokim smutkiem Jej Wysokość Królowa ogłosiła śmierć swojego ukochanego męża, Jego Królewskiej Wysokości Księcia Filipa, Księcia Edynburga. Jego Królewska Wysokość odszedł spokojnie dziś rano na zamku Windsor”. Następnie w social mediach pozostałych członków rodziny królewskiej pojawiły się krótkie komunikaty, upamiętniające księcia.

Zobacz: Oto mroczne sekrety małżeństwa Elżbiety II i księcia Filipa. Z kim zdradzał królową?

Meghan nie pojawi się na pogrzebie Filipa

Choć Harry i Meghan nie są już oficjalnie członkami rodziny królewskiej, również uczcili pamięć o 99-letnim księciu. Teraz poznaliśmy kolejne szczegóły pogrzebu księcia Filipa. Odbędzie się w przyszłą sobotę, 17 kwietnia, o godzinie 15.00, czyli o 16.00 polskiego czasu. Uroczystości pogrzebowe rozpocznie minuta ciszy w całym kraju. Choć ceremonia będzie miała charakter prywatny, to w telewizji będzie emitowana transmisja na żywo z tego wydarzenia.

W uroczystościach udział weźmie trzydzieści osób - w tym najbliższa rodzina oraz służba. Spodziewać się więc powinniśmy obecności księcia Karola, hrabiego Edwarda, księcia Andrzeja i księżniczki Anny. Nie zabraknie także księcia Williama i księżnej Kate. Pojawi się również książę Harry, ale nie będzie z nim księżnej Meghan - według brytyjskich doniesień lekarz doradził księżnej, by ze względu na zaawansowaną ciążę nie uczestniczyła w ceremonii. „Meghan dołożyła wszelkich starań, aby udać się w podróż, ale niestety nie otrzymała pozwolenia lekarskiego”, informował The Sun.

Poproszono, by publiczność nie gromadziła się w okolicach kaplicy i zamku Windsor, by oddać Filipowi hołd. Taką prośbę wystosowano ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Rzecznik pałacu Buckingham uspokaja jednak, że podczas ceremonii zostanie uczczony ogromny wkład księcia i jego „trwałe dziedzictwo”. Ceremonia będzie miała charakter prywatny, ale zgodnie z życzeniem księcia taże charakter wojskowy.

Trumna z Filipem zostanie przewieziona w specjalnie zmodyfikowanym Land Roverze, który książę Filip sam pomógł zaprojektować, do miejsca jego ostatecznego spoczynku. Rodzina oraz zgromadzeni goście z wyjątkiem królowej podążą do kaplicy świętego Jerzego za trumną, osłoniętą sztandarem księcia, jego marynarską czapką i mieczem. Książę Harry i książę William będą więc mieli okazję spotkać się po raz pierwszy od czasu kontrowersyjnego wywiadu księcia Sussex dla Oprah. Co więcej razem będą musieli stawić czoła traumie sprzed lat.

Przed laty, gdy zginęła ich mama, księżna Diana, to właśnie książę Filip wsparł braci w tym trudnym momencie. Wymagano, by synowie Diany szli za jej trumną, ale sami chłopcy nie byli na to gotowi. „Moja matka właśnie zmarła, a ja musiałem odbyć długi spacer za jej trumną, otoczony tysiącami osób patrzących na mnie, podczas kiedy miliony robiły to samo przed telewizorem. Wydaje mi się, że żadne dziecko nie powinno być proszone o zrobienie czegoś takiego, w żadnym wypadku. Dzisiaj to by się nie wydarzyło”, wspominał te traumatyczne wydarzenia w 2017 roku w wywiadzie dla Newsweeka książę Harry. Nie przypuszcza się więc, by podczas pogrzebu księcia Filipa w ceremonii udział wzięły dzieci księżnej Kate i księcia Williama.

Przeczytaj również: Na jaw wyszła treść niepublikowanych dotąd listów księcia Filipa do księżnej Diany. Jaka była ich relacja?

Harry i William na pogrzebie Filipa zmierzą się z traumą z dzieciństwa

Wówczas jednak tego oczekiwało się od członków rodziny królewskiej, nie było ważne to, ile chłopcy mają lat i co czują, ale to, by wypełnili swój obowiązek... książę Filip miał więc powiedzieć do piętnastoletniego Williama: „Jeśli pójdę, czy pójdziesz ze mną?”. I faktycznie kilka chwil później podczas procesji z Pałacu Kensington do Opactwa Westminsterskiego w Londynie cały świat miał okazję oglądać Filipa w towarzystwie Harry'ego i Williama.

Zobacz: Tak wyglądał pogrzeb księżnej Diany. Miliony ludzi opłakiwały jej śmierć…

Teraz synowie księcia Karola będą zmuszeni stawić czoła traumie sprzed lat. Czy w tym trudnym momencie zjednoczą się i ich konflikt pójdzie w zapomnienie? Na to pytanie krótko odpowiada królewska pisarka, Penny Junor: „Mam nadzieję, że jeśli ze śmierci księcia może wyjść coś dobrego, to to, że zjednoczy rodzinę”.