Pogrzeb Ewy Żarskiej zakończył się. Dziennikarkę pożegnała rodzina i przyjaciele
W uroczystościach wzięło udział ponad 200 osób
Od 11.30 w kaplicy przycmentarnej w Piotrkowie Trybunalskim trwała msza żałobna w intencji dziennikarki i reporterki Ewy Żarskiej. Wzięli w niej udział tylko najbliżsi zmarłej: rodzina oraz przyjaciele – nie tylko ze względu na pandemię koronawirusa, lecz także z uwagi na prywatny charakter uroczystości. Z kolei w pogrzebie, który odbył się na cmentarzu, zgodnie z przepisami mogło wziąć udział nie więcej niż 50 osób. Jak informuje „Super express”, wszyscy żałobnicy mieli na sobie maseczki ochronne, część wieńców w związku z obostrzeniami została jedynie przekazana do wnętrza budynku.
Pogrzeb Ewy Żarskiej
Wieniec pogrzebowy przekazały najbliższym dziennikarki m.in. władze Łodzi. Ciało Ewy Żarskiej zostało poddane kremacji, zaś uroczystości żałobne miały charakter katolicki. W kaplicy przebywali najbliżsi zmarłej, zaś poza nią, jak relacjonuje tabloid, około 200 osób. Nie mogli oni jednak uczestniczyć w nabożeństwie w pełni, ponieważ na zewnątrz nie było nagłośnienia.
„Ze względu na prywatną część uroczystości, media nie zostały wpuszczone do środka. Ewa Żarska zostanie pochowana w grobie rodzinnym na cmentarzu w Piotrkowie Trybunalskim”, informuje dziennik.
Około 12:20 masz żałobna zakończyła się, po czym urnę z prochami dziennikarki przeniesiono w kondukcie na cmentarz. Ewa Żarska spoczęła w grobie rodzinnym. Nie wygłaszano nad nim żadnych przemów, nie odczytano również żadnego listu. Żałobnicy „w ciszy złożyli na grobie wieńce i kwiaty, zapalili również znicze”.
Złożono także kondolencje rodzinie zmarłej.
Śmierć Ewy Żarskiej
Ciało Ewy Żarskiej zostało znalezione w jej mieszkaniu w Łodzi w piątek 17 kwietnia 2020 roku. Jak podała „Gazeta wyborcza”, prawdopodobną przyczyną śmierci dziennikarki było samobójstwo. Jednak nie wszyscy przyjęli tę wersje, zwłaszcza że 45-latka zajmowała się sprawami delikatnymi, trudnymi i wymagającymi podjęcia ryzyka. Przeniknęła m.in. do środowiska pedofilskiego, by zdemaskować jednego z przestępców.
Prokuratura w Łodzi bada okoliczności śmierci Ewy Żarskiej, ze szczególnym uwzględnieniem potencjalnego udziału osób trzecich.
W niedzielę 27 kwietnia telewizja Polsat wyemitowała ostatni reportaż autorstwa dziennikarki. Dotyczył nielegalnego składowiska toksycznych substancji w Szołajdach. Poprzedził go materiał, w którym Ewę Żarską wspominali koledzy, znajomi i przyjaciele. Podkreślali, że była osobą niezwykle pomocną, empatyczną i jej życiową misją było niesienie pomocy innym ludziom.
Ewa Żarska zmarła w wieku 45 lat:
Prawdopodobną przyczyną jej śmierci było samobójstwo: