Piotr Bratkowski, Warszawa, 30.08.2017 rok
Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER
Pożegnanie

Piotr Bratkowski nie żyje. Tomasz Lis pożegnał redakcyjnego przyjaciela

„Piotruś był dobrym duchem Newsweeka”

Marta Nawacka 29 września 2021 08:58
Piotr Bratkowski, Warszawa, 30.08.2017 rok
Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER

Znany dziennikarz, Tomasz Lis, mierzy się ze stratą bliskiej osoby. Redaktor naczelny Newsweeka z bólem poinformował o śmierci swojego redakcyjnego kolegi i jednocześnie bliskiego przyjaciela, Piotra Bratkowskiego. Dziennikarz wyznał, że mężczyzna długo mierzył się z chorobą...

Piotr Bratkowski nie żyje

Nazwisko Piotra Bratkowskiego pojawiało się w najpopularniejszych czasopismach w Polsce. Można je było zobaczyć nie tylko w Newsweeku, ale także w Rzeczpospolitej czy Gazecie Wyborczej. Mężczyzna był publicystą, krytykiem literackim i poetą, który zaczął stawiać swoje pierwsze kroki w zawodzie dziennikarza na przełomie lat 70. i 80. Urodził się 11 kwietnia 1955 roku, zmarł wczoraj, 28 września. Miał 66 lat.

Śmierć Piotra Bratkowskiego wywołała spore poruszenie. Mogliśmy przeczytać wzruszające pożegnanie: „Dzisiaj rano odszedł od nas ukochany mąż, tata, dziadek i teść Piotr Bratkowski. Twoja dobroć, mądrość, uczciwość oraz niemierzalna inteligencja i błyskotliwość zostaną na zawsze w naszych sercach i głowach. Potrzebujemy czasu i spokoju, żeby poradzić sobie z tą stratą. Z góry dziękujemy za każdą ciepłą myśl i dobre słowo. Prosimy o niedzwonienie z kondolencjami. Będziemy informować o sprawach związanych z pogrzebem. Strasznie smutni, Żona, synowie, wnuki”.

Czytaj też: Nie żyje Zofia Bielewicz. „Świat według Kiepskich” pożegnał kolejnego artystę

Piotr Bratkowski, Warszawa, 30.08.2017 rok
Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER

Piotr Bratkowski, Warszawa, 30.08.2017 rok

Tomasz Lis, VIVA! 2007
Fot. Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl

Tomasz Lis w sesji VIVY! w 2007 roku

Tomasz Lis żegna zmarłego przyjaciela

Tomasz Lis w swoim Tweecie napisał, że jego redakcyjny kolega był osobą, bez której ciężko mu wyobrazić sobie funkcjonowanie redakcji. „Piotruś był dobrym duchem Newsweeka, wybitnym autorem, pisarzem i humanistą. Kimś, bez kogo trudno sobie wyobrazić i pismo i redakcję”. Rodzinie i przyjaciołom Piotra Bratkowskiego składamy kondolencje.  

Zobacz także: Krystyna Kołodziejczyk nie żyje. Miała 82 lata

Piotr Bratkowski, Cezary Harasimowicz, 17 lipca 2005 roku
Fot. Niemiec/AKPA

Piotr Bratkowski, Cezary Harasimowicz, 17 lipca 2005 roku

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…