„Tak pojechaliśmy do pacjenta”. Ratownik medyczny o pierwszym zarażeniu koronawirusem
Mężczyznę zabrano do szpitala w Zielonej Górze
- Redakcja VIVA!
Na całym świecie potwierdzono już ponad 90 tysięcy przypadków zarażenia niebezpiecznym koronawirusem, który rozprzestrzenił się na ponad 70 krajów. Ze względu na niepokojące doniesienia z Europy, Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że rozwój wirusa w naszym kraju jest jedynie kwestią czasu. Pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem w Polsce potwierdził w środę Łukasz Szumowski – pacjent pochodzi z województwa lubuskiego i jest hospitalizowany w Zielonej Górze.
Koronawirus w Polsce - relacja lekarza karetki
Minister Zdrowia przekazał mediom, że pierwszy w Polsce zarażony pacjent przyjechał z Niemiec. Gdy 66-latek zauważył u siebie niepokojące objawy (skarżył się na wysoką gorączkę i kaszel), skontaktował się ze stacją epidemiologiczną. Po mężczyznę przysłano specjalistyczną karetkę, która zabrała go do szpitala w Zielonej Górze.
Dziennikarze Faktu porozmawiali z jednym z ratowników medycznych, którzy przewozili pacjenta do placówki. „Założyliśmy ubrania ochronne i tak podjechaliśmy po pacjenta”, ujawnił na łamach portalu Fakt24 Maciej Klim z pogotowia ratunkowego.
„Zdezynfekowałem obuwie pacjenta oraz ręce. Poprosiłem również o założenie maski”, dodał. Ratownik podkreślił, że pacjent współpracował.
Jak zapobiegać zarażeniu koronawirusem?
Jak rozpoznać zarażenie koronawirusem? Objawy przypominają zapalenie płuc: wysoka gorączka, męczący suchy kaszel i ogólne osłabienie organizmu. W każdym przypadku należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza.
Aby nie narażać się na ewentualne ryzyko, należy pamiętać o częstym oraz dokładnym myciu rąk. Eksperci polecają również unikanie zatłoczonych miejsc, takich jak komunikacja miejska.
Jak bronić się przed koronawirusem? Poznaj 10 zasad >>> tutaj