Weronika Książkiewicz bez wątpienia należy do tego grona artystów, którzy raczej niechętnie dzielą się z opinią publiczną szczegółami z prywatnego życia. Choć media niejednokrotnie donosiły o jej kolejnych związkach, aktorka nigdy tego nie komentowała. Teraz po raz pierwszy przedstawiła fanom swojego nowego ukochanego! Czy to ten jedyny?
Weronika Książkiewicz z partnerem
Życie uczuciowe Weroniki Książkiewicz należało do niezwykle burzliwych. Gwiazda ze związku z Krzysztofem Latkiem wychowuje synka, 9-letniego Borysa Aleksandra. Jednak z warszawskim biznesmenem relacja zakończyła się zaledwie po kilku miesiącach, jeszcze przed narodzinami dziecka. Następnie artystkę łączono z wieloma mężczyznami. W ostatnim czasie głośno było o jej relacji z kolegą z planu serialu Leśniczówka, Markiem Bukowskim. Jednak i ta miłość nie przetrwała.
Teraz wydaje się, że aktorka wreszcie odnalazła szczęście. Już jakiś czas temu mówiono, że Weronika jest w nowym związku. Te plotki właśnie okazały się prawdą! Gwiazda w sobotę 25 kwietnia opublikowała na swoim Instagramie zdjęcia z ukochanym, za którym bardzo tęskni. Ze względu na panującą epidemię koronawirusa, nie może podróżować i się z nim zobaczyć.
Wyznała: „Normalnie nie dzielę się takimi zdjęciami, ale miłość w czasach zarazy jest naprawdę trudna. Próbuję zachować spokój, ale trochę już wariuję i chodzę po ścianach, krótko mówiąc, strasznie tęsknie. HEZI you are my treasure, I miss you so much... Naprawdę mi odbiło, że coś takiego wstawiłam. Czy jest tu ktoś, kto też tak został rozdzielony? Jest to bardzo ciężkie, ale wierzę w to, że to, co się teraz dzieje, połączy już na wieki. AMEN”.
Pod zdjęciem momentalnie zaroiło się od komentarzy kobiet, które w tym ciężkim czasie zmagają się z podobnymi problemami. Do nich dołączyło parę osób z show-biznesu. Agnieszka Włodarczyk napisała: „Ile słońca w oczach”, Anna Mucha: „Tak jest!!!! #szalenstwozmilosci! Bardzo”, a Tomasz Karolak zdradził: „Znam gościa”.
Książkiewicz wyjawiła również: „Cały czas wyobrażam sobie moment spotkania po tej rozłące, to będzie jak scena z filmu”, a internauci prowadząc dyskusje nad pochodzeniem mężczyzny, przypuszczają: „Hezi to imię izraelskie, czyli Pan jest pochodzenia żydowskiego, o ile się nie mylę. Dużo szczęścia życzę”.
Zobaczcie sami! Pasują do siebie?
