Ojciec Meghan, Thomas Markle odniósł się do wywiadu córki i jej męża u Oprah. Złożył propozycję nie do odrzucenia. Czy to publiczny szantaż?
Meghan Markle: relacja z ojcem
Meghan Markle w wywiadzie u Oprah postanowiła opowiedzieć o swojej relacji z ojcem. Wyznała, że nie mają kontaktu. „Bardzo mi przykro. To znaczy: straciłam ojca, straciłam dziecko, prawie straciłam swoje imię. Mam na myśli utratę tożsamości. Ale ja wciąż stoję i mam nadzieję, że ludzie wyniosą z tego wszystkiego wiedzę, że jest też druga strona” – powiedziała Meghan.
Markle podczas wywiadu przypomniała także rozmowę z ojcem sprzed kilku lat. Kiedy Thomas zaprzeczył, że kontaktował się z prasą. Co okazało się jednak nieprawdą. Sytuacja poróżniła Meghan z ojcem. Po emisji wywiadu Sussexów u Oprah, Thomas Meghan złożył jednak córce pewną propozycję...
Thomas Markle szantażuje Meghan
Ojciec Meghan Markle wystąpił w porannym show Good Morning Britain. „Zaprzeczyłem. Żałuję, że nigdy nie zrobiłem wszystkiego. Przeprosiłem za to, co się wydarzyło co najmniej 100 razy. Podsumowując, nigdy nie otrzymałem odpowiedzi od Meghan i Harry’ego w żadnej formie. Jeszcze raz chcę powiedzieć przepraszam za to, co zrobiłem. To było dwa lata temu. To było dawno temu i na pewno starałem się to nadrobić” - wyraził skruchę.
Thomas Meghan wyznał także, że bardzo chciałby zobaczyć wnuka i wciąż kocha córkę. „Nigdy nie przestałem kochać swojej córki. Nie zawsze zgadzam się z tym, co robią moje dzieci, ale nigdy nie przestaję kochać moich dzieci. Z pewnością kocham Meghan. Może być na mnie zła i powiedzieć Oprah, jaka jest zła, ale nadal jestem jej tatą.”
Na koniec dodał jednak, że jeśli Meghan się do niego nie odezwie, sprzeda tabloidom kolejne szczegóły z jej życia. Słowa Thomasa brzmią jak szantaż. „Jeśli nie otrzymam od nich wiadomości, napiszę inną historię dla prasy. Kiedy zdecydują się ze mną porozmawiać, ja przestanę rozmawiać z mediami” - zagroził Markle.
