Reklama

Ostatnie lata nie oszczędzały Anny Wyszkoni. Najpierw wykryto u niej złośliwego guza tarczycy, i chociaż pokonała chorobę, to pojawiły się kolejne problemy. Wokalistka potrzebowała skorzystać z pomocy psychiatry. Na szczęście zdołała pokonać przeciwności losu, a w ubiegłym roku powróciła z singlem Skrable, prezentując swój nowy image. Poznaliśmy ją jako zbuntowaną wokalistkę zespołu Łzy, lecz gwiazda dawno porzuciła ten styl. Dziś ulubienica widzów ubiera się niezwykle kobieco i zjawiskowo, podkreślając jak wielką metamorfozę przeszła przez lata. Zobaczcie jak prezentuje się w wieku 42 lat.

Reklama

Metamorfoza Anny Wyszkoni

Od kilku lat odnosi sukcesy solowe i jej styl stał się znacznie bardziej kobiecy, młodzieńczy i wyrazisty. Anna Wyszkoni sama dba o swój wizerunek, choć przy okazji większych wyjść współpracuje ze stylistami. Duże emocje wzbudziło pojawienie się wokalistki w Dzień Dobry TVN w 2021 roku.

Piosenkarka przyszła wówczas od studia promować nowy utwór, ale wiele komentarzy poświęcono w sieci temu, jak się prezentowała. „Nie poznałam. Naprawdę, gdyby nie głos”; „Kiedy panią przedstawili prowadzący, oniemiałam, że to ta Ania Wyszkoni”; „To jest inna twarz. Gdzie jest Ania Wyszkoni?”; „Co Ania zrobiła z twarzą? Trochę plastikowy image”, to tylko niektóre z wpisów, które znaleźliśmy w Internecie. Użytkownicy mediów społecznościowych porównali też wygląd wokalistki do Marzeny Rogalskiej i Agnieszki Woźniak Starak.

Sprawdź również: José Carreras zaprosił Edytę Górniak do wspólnego występu. Podjęła wyzwanie oraz radykalne kroki…

Justyna ROJEK/East News

Ania Wyszkoni tłumaczy się ze swojego wyglądu

Wpisy zdziwionych fanów zachęciły wówczas Annę Wyszkoni do zabrania głosu. Piosenkarka tłumaczyła, że jej metamorfoza to efekt starań związanych ze zmianą diety czy odwiedzin u ortodonty. „Czy w to wierzysz, czy nie, aparat na zębach może zmienić diametralnie buzię. Czytam te komentarze i myślę sobie, że gdybym jeszcze naprawdę coś zrobiła, to słusznie bym obrywała. Ale dbanie o zdrowy zgryz i szczupłą sylwetkę to chyba nic złego”, pisała w sieci artystka.

Czytaj także: Kulisy metamorfozy Shiloh Jolie-Pitt. Za jej przemianą stoi inna sławna nastolatka

Przypomnijmy, co o swoim podejściu do zabiegów medycyny estetycznej mówiła nam gwiazda kilka lat temu w VIVIE! Oto fragment wywiadu.

Lubisz siebie?

Anna Wyszkoni: Lubię. Coraz bardziej.

W całości?

Anna Wyszkoni: Nie mam kompleksów.

Da się naprawić siebie?

Anna Wyszkoni: Zewnętrznie tak. Wewnętrznie – też.

Robiłaś operację plastyczną?

Anna Wyszkoni: Skądże. Nigdy nie poddałabym się operacji plastycznej.

Silikonowy biust?

Anna Wyszkoni: Och, też nie. Lubię siebie. Nie lubię tylko „Agnieszki”.

Nie lubisz swojego przeboju „Agnieszka już tu nie mieszka”?

Anna Wyszkoni: Lubię tę piosenkę. Nie znoszę tylko, gdy ludzie mówią do mnie: „O, Agnieszka”. Nawet gdy proszą o autograf i biegną za mną, wołając, że są moimi fanami, nazywają mnie Agnieszka. A ja na imię mam Ania i nie jestem dziewczyną, o której śpiewam.

Anna Wyszkoni w 2022 roku

Parę dni temu Anna Wyszkoni znów zagościła w Dzień Dobry TVN, aby poruszyć publicznie temat swojej choroby. Przypomnijmy, że gwiazda 6 lat temu dowiedziała się, że ma złośliwego guza tarczycy i przeszła długi okres leczenia. Artystka postanowiła przerwać milczenie i opowiedziała o tym, jaki wpływ na jej zdrowie psychiczne miała terapia hormonalna, której do dziś jest poddawana.

Zobacz: Jak potoczyło się życie Julii Wróblewskiej? Zadebiutowała w Tylko mnie kochaj, dziś dba o zdrowie psychiczne

Poszłam do psychiatry, co też bardzo serdecznie polecam kobietom, które nie potrafią sobie poradzić. To nie jest tylko ta zmiana związana z tym doświadczeniem. W moim przypadku była to też zmiana gospodarki hormonalnej. Ja od tych sześciu lat przyjmuję hormony. Lekarz mi to wytłumaczył. Powiedział, że mam prawo do tego, żeby mieć te słabsze momenty. Zaczęłam się leczyć, to leczenie trwało ponad pół roku, a potem już doszłam do siebie i jest dobrze" - wyznała.

Reklama

Zobaczcie, jak artystka zmieniła się od czasu pierwszych przebojów!

Reklama
Reklama
Reklama