Małgorzata Kożuchowska ujawniła bolesną prawdę. W takich warunkach żyła po porodzie
Godzenie macierzyństwa i pracy dało jej mocno w kość...
Małgorzata Kożuchowska z okazji swoich 50. urodzin na swoim profilu na Instagramie zapowiedziała niespodziankę. Okazało się, że aktorka wraz z mamą nagrała podcast.
Małgorzata Kożuchowska: podcast z mamą
Małgorzata Kożuchowska kończy dziś 50 lat. Z tej okazji zapowiedziała, że przygotowuje niespodziankę dla swoich fanów. Na profilu na Instagramie dodała zdjęcie ze swoją mamą Jadwigą. Fotografię opatrzyła podpisem: „A już jutro…Niespodzianka! Coś nowego nad czym ostatnio pracowałam. P.S. A ta piękna Pani na zdjęciu to moja Mama”.
Niespodzianką dla fanów okazał się podcast, który Małgorzata nagrała razem z mamą. Aktorka jest z nią bardzo związana. Łączy je wspaniała relacja.
Zobacz także: Małgorzata Kożuchowska obchodzi dziś urodziny! To polska ikona stylu!
Tak Małgorzata Kożuchowska pozowała dla Vivy w 2019 roku
Małgorzata Kożuchowską z mamą Jadwigą
Mama Małgorzaty Kożuchowskiej o porodzie
W podcaście mama Małgorzaty Kożuchowskiej zdradziła, że jej córka przyszła na świat w jednym z wrocławskich szpitali: „No pewnie, że pamiętam. To było we Wrocławiu w klinice, nie będę szczegółów tu opowiadała” - powiedziała pani Jadwiga. Aktorka nie pozostawiła tego wyznania bez odpowiedzi: „Pamiętam, że w jakiejś opowieści mówiłaś, że w trakcie tej sytuacji okołoporodowej przyszła grupa studentów na tę salę i to byli moi pierwsi, jak się okazuje, widzowie”.
Pani Jadwiga dodała, że to prawda, jednak studenci pojawili się już po akcji porodowej: „Ja tylko zamknęłam oczy, jak się ta grupa pojawiła. To już było po akcji, która musiała przebiegać bardzo gwałtownie, bo to była pora kolacji. Zostałam w sali porodowej sama z położną, która siedziała na krześle i wykorzystywała wolną okazję, póki się nie rozpocznie akcja. No i jak się ocknęła to zorientowała się, że się rozpoczęła. Lekarze się pojawili i Małgosia się urodziła. Musiała dostać dużego klapsa, bo już była sytuacja taka podbramkowa”.
Zobacz także: Małgorzata Kożuchowska obchodzi 50. urodziny! Poznaj historię miłości aktorki i jej męża
Małgorzata Kożuchowska o macierzyństwie. Tak godziła je z pracą
Mama Małgorzaty wyznała, że nie mogła sobie pozwolić na długi urlop macierzyński. Jej córka od razu wspomniała, że musiała wrócić na plan zdjęciowy już trzy miesiące po porodzie. Pogodzenie macierzyństwa z pracą nie było łatwe: „Pracowałam, gdy Jasiu miał trzy miesiące i mówię do Bartka: „Bartek, Boże to dziecko chyba wie, że gdyby ono nie spało nocami, to matka nie dałaby rady”. Nie dałabym rady wytrzymać tych 10 czy 14 godzin na planie jednak bez snu.
Były takie momenty w moim życiu, gdy pracowałam tak bardzo intensywnie, że spałam miesiącami po 4-5 godzin i wiem, że człowiek jest niesamowitym organizmem, który jest w stanie dostosować się do skrajnych sytuacji […] Ale to jest bardzo trudne i gdyby jeszcze to dziecko mi zabrało te godziny snu na odpoczynek i regenerację się to nie dałabym rady. On był taki, że po prostu spał”.