Lidia Popiel, Bogusław Linda
Fot. PAP / Radosław Pietruszka
ZE ŚWIATA GWIAZD

Dla niego rozstała się z pierwszym mężem. Teraz żona Bogusława Lindy Lindy zdradziła sekret ich relacji

Jej słowa mogą zaskoczyć...

Konrad Szczęsny 26 sierpnia 2023 12:36
Lidia Popiel, Bogusław Linda
Fot. PAP / Radosław Pietruszka

Mimo że od trzech dekad są częścią show-biznesu, stronią od medialnego zgiełku. Lidia Popiel i Bogusław Linda cenią sobie ciepło i spokój domowego ogniska, rzadko pojawiają się razem publicznie. Jacy są prywatnie? Dlaczego ich córka, Aleksandra, podjęła decyzję, by zniknąć z życia publicznego? O tym małżonka aktora opowiedziała w najnowszym wywiadzie...

Lidia Popiel o małżeństwie z Bogusławem Lindą. Taki jest prywatnie

Mimo że są razem od ponad 30 lat, z czego 23 lata w związku małżeńskim, nie pokazują się razem publicznie zbyt często. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: Bogusław Linda i Lidia Popiel-Linda mają zbyt mało czasu. Są ludźmi zapracowanymi, dla których wyjście na premierę lub wystawę jest rodzajem święta. „Bardzo cenimy sobie to święto, kiedy jest jakaś premiera albo wystawa, albo jakiś event poświęcony produktowi. To jest zawsze święto, po prostu święto dla czegoś, co zostało stworzone. Niestety, nie możemy bywać zbyt często. Jesteśmy tyle, ile możemy po prostu”, tłumaczy w rozmowie z Natalia Wolniewicz dla serwisu Plejada.

A jacy są w zaciszu domowego ogniska? Mimo że za sprawą ról w takich filmach, jak „Psy”, „Sara” czy „Kroll” przylgnęła do Bogusława Lindy łatka macho, prywatnie jest zupełnie inny. Lidia Popiel nie ukrywa, że u boku drugiego męża jest niezwykle szczęśliwa i spełniona, zaś on sam to... mistrz kulinariów! „Jest wspaniale. W domu nie jest aktorem. Jest absolutnie wspaniałym człowiekiem i mężem, ale to nie ma nic wspólnego z macho. Chyba że wrócimy do tego nazewnictwa zachodniego, czyli hiszpańskojęzycznego. W tym rozumieniu chodzi o opiekowanie się, o bycie kimś takim, na kim można się opierać. Jest znakomitym kucharzem, więc ja się cieszę. Nie to, żebym przychodziła do domu i mówiła, co dzisiaj na obiad. Ale rzeczywiście cieszę się jego umiejętnościami kucharskimi. Wszystko jest doskonałe, ale szczególnie mięsa, bo Bogusław jest bardzo mięsny”, zdradziła fotografka.

Mimo że czas największej popularności już za nim, w latach 90. aktor był na absolutnym szczycie. Cieszył się ogromnym zainteresowaniem mediów oraz paparazzich. Niestety, pewnego dnia jego i jego bliskich spotkała niemiła sytuacja: zrobiono im zdjęcia z ukrycia, przez szparę w ogrodzeniu, na prywatnej posesji. Sprawa odbiła się w Polsce szerokim echem, wywołała dyskusję na temat dostępu do życia osób publicznych. Lidia Popiel nawiązała do niej w nowym wywiadzie. „Absolutnie nie widzieliśmy tego paparazzi. Te zdjęcia zostały opublikowane i na szczęście niczego takiego oczywiście tam nie było, ale wiadomo, tytuł robi swoje. Na szczęście prawo uregulowało już tę historię — teraz nie można z ukrycia komuś robić zdjęć, oczywiście, jeśli ta osoba nie wie, a jest na swoim terenie prywatnym”, wyjaśniła Lidia Popiel-Linda w rozmowie w Plejadą.

I przyznała, że obecnie Polacy nauczyli się rozróżniać, kiedy osoby publiczne są dostępne w takim stopniu, że można do nich podejść, porozmawiać czy zrobić sobie zdjęcie a kiedy jednak znajdują się w sytuacji bardziej intymnej i naruszenie ich spokoju jest niewskazane. Stąd obecnie małżeństwo może liczyć na spokój i uszanowanie ich decyzji o tym, że nie funkcjonują w przestrzeni publicznej razem.

Czytaj także: Historia miłości Bogusława Lindy i Lidii Popiel. Walczyli, by być razem...

linda i popiel dzieci
Fot. TRICOLORS/East News

Bogusław Linda, Lidia Popiel, 2015 rok

Córka Lidii Popiel i Bogusława Lindy zniknęła z mediów. Matka ujawniła powód

Mimo że na początku 2020 roku premierę miał film „Psy 3. W imię zasad” w reżyserii Władysława Pasikowskiego, w którym wystąpiła córka gwiazdorskiej pary, Aleksandra Linda, od jakiegoś czasu 30-latka niemal w ogóle nie bywa na branżowych imprezach. Wiadomo, że została zatrudniona w teatrze Olafa Lubaszenki i przygotowuje się do premiery spektaklu, która odbędzie się w październiku tego roku. Ale i na swoim profilu na Instagramie publikuje znacznie mniej: jej ostatni post pochodzi z maja tego roku, wcześniej zamieszczała coś w... sierpniu 2022 roku.

Jaki jest tego powód? Według Lidii Popiel-Lindy to po prostu... nuda. „Trochę rzeczywiście zwolniła. Nie oszukujmy się — jest trochę nudy w tym, prawda? Bo co to znaczy pójście na jakąś premierę? Wtedy można spotykać znajomych i tak dalej, co jest niezwykle ważne i fajne. Można się przywitać z twórcami, pogratulować — to też jest fantastyczne. Stanąć na ściance już troszkę mniej, ale wiadomo, po co to jest. Też jest to ważne, ale myślę, że jeśli ileś razy to się powtarza, to może być to też taka rutyna, może wkraść się nuda. Myślę, że Aleksandra chce tego po prostu uniknąć”, zdradziła żona Bogusława Lindy.

Wyjaśniła przy tym, że ich córka ma wiele różnych zainteresowań: to nie tylko aktorstwo, ale też fotografia oraz... sport (w tym m.in. jazda konna), muzyka czy taniec z wachlarzem! „Często widzę, jak zabiera rolki, łyżwy, deskę i uprawia różne sporty. Pojawiał się boks gdzieś, więc rzeczywiście to jest wszystko bardzo fajne, co robi. Rola rodziców przede wszystkim polega na tym, żeby nie przeszkadzać”, przekonuje Lidia Popiel-Linda w rozmowie z Natalią Wolniewicz.

Czy chciałaby zostać babcią? Jak sama zaznacza, wiele zależy od tego, jak będzie dalej wyglądała sytuacja w Polsce i dbałość o prawa kobiet. 

A jakie były początki jej związku z Bogusławem Lindą?

Czytaj także: Tajemnica związku Lidii Popiel i Bogusława Lindy wyszła na jaw. Tego nikt nie wiedział!

Fot. Krzysztof Jarosz / Forum

Lidia Popiel, Aleksandra Linda, 10.01.2000 rok

Bogusław Linda, Aleksandra Linda
Fot. Radoslaw NAWROCKI / Forum

Bogusław Linda, Aleksandra Linda, premiera filmu „Psy 3. W imię zasad”, 2020 rok

Związek Bogusława Lindy i Lidii Popiel: dla niego rozstała się z pierwszym mężem

Myliliby się Ci, którzy stwierdziliby, że to była miłość od pierwszego wejrzenia. Lidia Popiel (wówczas zamężna) i Bogusław Linda poznali się w połowie lat 80. na imprezie w ambasadzie Indii. Ale wówczas nic się nie wydarzyło: ani ona, ani on nie stracili gruntu pod nogami i nie poczuli motyli w brzuchu.

Ale już w 1991 roku na planie filmu „Kroll”, w którym on wcielił się w porucznika Arka, zaś ona w Angelę, żonę Melesa (bardzo dobra rola Macieja Robakiewicza), między tą dwójką zaiskrzyło. Szybko się do siebie zbliżyli, nawiązali romans. Problem był jeden: Lidia Popiel była wówczas żoną Witolda Popiela, artysty, malarzam, twórcy słynnego znaku metra w Warszawie. On miał nauczyć swoją wybrankę technik patrzenia na sztukę, rozwinął w niej i odkrył wrażliwość, był mentorem. Dzięki pierwszemu mężowi pokochała fotografię i zajęła się nią zawodowo. Wiedli dostatnie, szczęśliwe życie, mieli mieszkanie w centrum miasta, zwiedzali świat. 

Obecna żona Bogusława Lindy powiedziała swojemu partnerowi o romansie jeszcze przed premierą „Krolla”. Choć przyjął to ze spokojem, później nie chciał dać jej rozwodu. Wszystko zmieniło się, gdy Lidia Popiel oznajmiła pierwszemu mężowi, że spodziewa się dziecka. Wówczas zgodził się na zakończenie małżeństwa.

W 1992 roku aktor i fotografka powitali na świecie córkę, której nadali imię Aleksandra. Ślub wzięli dopiero kilka lat później, w 2000 roku. Stronią od medialnego zgiełku, cenią sobie prywatność. 

Nie zainteresowałam się nim dlatego, że był moim przedmiotem marzeń. Nie zamotała mi w głowie jego sława. Bogusław ma w sobie ogromny urok, coś tak magnetycznego, że nawet gdyby zamiatał ulice, dużo kobiet by się w nim kochało. A ja uwielbiam, kiedy kobiety interesują się moim facetem”, zadeklarowała Lidia Popiel w 2017 roku na łamach magazynu „VIVA!”

Z kolei w czerwcu 2021 roku na antenie TVN zdradzili, co tak naprawdę jest sekretem ich udanej relacji. „Naszą receptą na wieloletnie zgodne małżeństwo jest rodzaj wzajemnej atrakcyjności. Na dobre i na złe. Widzimy swoje złe i dobre cechy i nie usiłujemy z tym walczyć. Jesteśmy niewymienialni”, mówili wprost w „Uwadze! Kulisach Sławy”.

Oboje stanowią dla siebie inspirację. On mówi, że Lidia Popiel „umie spojrzeć z miłością i odkryć to, czego człowiek się wstydzi”. Ona natomiast zdradziła, że Bogusław Linda jest specjalistą od... zaskakujących prezentów. „Te od męża są nadzwyczajne, bo nie są kobiece. Są to prezenty potrzeb. Lornetka zawsze się przyda człowiekowi, który uwielbia przyrodę. Co jeszcze może się przydać? Scyzoryk. Też prezent od męża”, ujawniła.

Oboje na pewno nie lubią również nudy i stagnacji.  

Czytaj także: Rozstała się, by być z Bogusławem Lindą. Historia miłości Lidii Popiel i jej pierwszego męża

Bogusław Linda, Lidia Popiel, Gala Woman Power, 2023
Fot. Podlewski/AKPA

Bogusław Linda, Lidia Popiel, Gala Woman Power, kwiecień 2023 roku

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…