Reklama

Na koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka z niecierpliwością czekali wszyscy wielbiciele jego talentu, tym bardziej, że w wydarzeniu zorganizowanym przez Telewizję Polską wzięło udział wiele gwiazd, w tym Natalia Kukulska czy Edyta Górniak. Występy artystów podziwiała Ewa Krawczyk, wdowa po artyście, oraz jego manager i przyjaciel Andrzej Kosmala. Na widowni zabrakło jednak syna wokalisty, Krzysztofa juniora. W odpowiedzi na komentarze widzów i doniesienia mediów na ten temat, stacja oficjalnie oświadczyła, że 47-latek otrzymał zaproszenie na koncert, ale z niego nie skorzystał i nie pojawił się w Opolu w minioną niedzielę. Krzysztof Igor Krawczyk zareagował na te słowa.

Reklama

Krzysztof Krawczyk junior nie pojawił się na koncercie w Opolu

Wkrótce po transmisji koncertu „Jak przeżyć wszystko jeszcze raz – The Best of Krzysztof Krawczyk” jego syn skomentował fakt, że zabrakło go na wydarzeniu. „Ja nie byłem zaproszony na ten koncert – jedyne dziecko mojego taty. [...] Wydaje mi się, że to normalne, że zaprasza się na taki koncert syna. Jestem załamany. Bardzo mi smutno z tego powodu”, wyznał Krzysztof Krawczyk junior w rozmowie z WP.

Na oburzenie widzów i internautów, którzy śledzą, co dzieje się z bliskimi zmarłego wokalisty, zareagowała Telewizja Polska. „TVP próbowała bezpośrednio skontaktować się z Krzysztofem Igorem Krawczykiem w sprawie zaproszenia”, przekazano w oświadczeniu i dodano, że Telewizja Polska „zaoferowała sfinansowanie i zorganizowanie transportu oraz pobytu” mężczyzny, ale „próby te okazały się bezskuteczne”.

Jak podaje Centrum Informacji TVP, sprawą miał zająć się opiekun artystyczny 47-latka, Krzysztof Cwynar. „Nie wiemy, czy zaproszenie przekazał, czy zachował tę informację dla siebie”, podkreślono.

Zobacz też: Syn Krzysztofa Krawczyka nie został zaproszony na koncert? TVP wydała oświadczenie

Syn Krzysztofa Krawczyka odpowiedział na oświadczenie stacji.

Artur Szczepanski/REPORTER/EAST NEWS

Syn Krzysztofa Krawczyka wydał oświadczenie ws. koncertu TVP

Krzysztof Igor Krawczyk zamieścił na Facebooku post, w którym zauważa, że nie otrzymał zaproszenia na piśmie. „Oświadczam, że nie otrzymałem oficjalnego zaproszenia na piśmie na opolski koncert pamięci mojego ojca, a jedynie informację telefoniczną, którą otrzymał z TVP Krzysztof Cwynar i przekazał mnie, że mam być tylko gościem na widowni”, tłumaczy, odnosząc się do teorii, że to jego opiekun nie dopilnował sprawy.

Krawczyk junior zaprezentował niedawno talent muzyczny, a na ulicach Łodzi śpiewa piosenki zmarłego ojca. Liczył, że organizatorzy dostrzegą, że powinien pojawić się na scenie. „Bardzo mi smutno z tego powodu, że nie uwzględniono mnie jako wykonawcy w koncercie ku czci mojego ojca. Miałem nadzieję wykonać utwór, który mój ojciec dedykował mnie przed laty”, dodał w oświadczeniu na Facebooku.

Zobacz też: Andrzej Kosmala zapewnia, że chciał pomóc synowi Krzysztofa Krawczyka

Tymczasem konflikt bliskich Krzysztofa Krawczyka nabiera tempa. W ostatnim czasie Krzysztof junior ujawnił, że otrzymał od Ewy Krawczyk propozycję, związaną z podziałem majątku po artyście. Z nagranej przez niego rozmowy wynika, że mogłby otrzymać część spadku, gdyby zrezygnował z pomocy prawników. Trudno przewidzieć, czy – i kiedy – zakończy się ten spór.

Reklama

Syn Krzysztofa Krawczyka w sądzie, maj 2021 roku

Reporter Poland/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama