Partner Gianniego Versace o roli Ricky’ego Martina w nowym serialu: „To absurdalne! Ja się tak nie zachowałem”
Na kilka miesięcy przed premierą serial „American Crime Story: Versace” budzi ogromne zainteresowanie. Nie tylko ze względu na gwiazdorską obsadę, ale przede wszystkim dlatego, że historia morderstwa jednego z największych kreatorów mody Gianniego Versace do dziś szokuje i pozostaje niewyjaśnioną zagadką...
Kochanek Versace o „American Crime Story: Versace”
Pierwsze zdjęcia z planu skomentował teraz Antonio D’Amico, wieloletni partner Gianniego Versace. To on znalazł postrzelonego projektanta na schodach domu. Twierdzi, że sposób pokazania wydarzeń w filmie mocno mija się z faktami. 58-letni D’Amico żałuje, że nikt nie skonsultował z nim scenariusza. W postać jego samego wcielił się gwiazdor muzyki pop Ricky Martin, który wyznał, że poczuł się tym zaszczycony i podszedł do roli z szacunkiem i uwagą. Ale D’Amico nie jest zadowolony z jego kreacji. Porównał zdjęcia z planu filmowego do słynnego wizerunku „Piety” Michała Anioła:
„Zdjęcie, na którym Ricky trzyma w ramionach ciało Gianniego jest absurdalne. Może to artystyczny zamysł reżysera, ale nie tak się zachowałem” – tłumaczył magazynowi „The Observer”.
Dodał też, że tak naprawdę, kiedy on i lokaj poszli sprawdzić, co się stało, nie mógł nawet spojrzeć w stronę zakrwawionego ciała kochanka:
„Poczułem, że moja krew zamieniła się w lód. Dom miał w oknach witraże i nie było widać, co dzieje się na zewnątrz, trzeba było otworzyć bramę. Zobaczyłem Gianniego leżącego na schodach i krew wokół. W tym momencie zapadła ciemność. Ktoś odsunął mnie na bok i nic już nie widziałem”.
D’Amico uważa, że lepiej by było, gdyby Ricky Martin zwrócił się do niego po wskazówki dotyczące roli. Zdradziłby mu kilka szczegółów ich związku i zwyczajów partnera:
„Chodzi o takie drobiazgi dotyczące związku… Na przykład Gianni był tak uporządkowany i skoncentrowany w pracy, że w jego życiu prywatnym wszystko był niezorganizowane. W łazience zostawiał okropny bałagan, w pewnym momencie musiałem powiedzieć mu „Dość!”. A jeśli chodzi o gotowanie, nie wiedział nawet, jak ugotować jajko”.
Od tamtych wydarzeń minęło 20 lat. Gianni Versace zginął na schodach własnego domu domu w Miami 15 lipca 1997 roku z rąk seryjnego zabójcy Andrew Cunanana. Versace był jego piątą ofiarą, a po kilku dniach Cunanan popełnił samobójstwo. W rolach głównych serialu zobaczymy Edgara Ramireza jako Gianniego i Penelope Cruz w roli jego siostry Donatelli. Premiera zapowiadana jest na początek 2018 roku.
Zobacz także: Ta śmierć wstrząsnęła światem! Powstaje serial, który opowie o zabójstwie Gianniego Versace