Katarzyna Sokołowska o późnym macierzyństwie. Zdradziła imiona synka

W kwietniu tego roku przy okazji Wielkanocy Katarzyna Sokołowska ogłosiła, że spodziewa się pierwszego dziecka. Synek jurorki „Top model” i jej partnera Artura Kozieja przyszedł na świat w połowie lipca. Teraz 49-latka otworzyła się na temat późnego macierzyństwa oraz zdradziła, jakie imiona nadała latorośli!

Katarzyna Sokołowska o późnym macierzyństwie. Długo starała się o dziecko

Katarzyna Sokołowska nie ukrywa, że macierzyństwo było jej ogromny, niespełnionym marzeniem. Długo starała się zajść w ciążę tym bardziej, że Artur Kozieja, z którym związek tworzy od kilku lat, jest miłością jej życia. W intymnej rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak i Ewą Drzyzgą w „Dzień Dobry TVN” nie ukrywała wielkich emocji, jakie jej obecnie towarzyszą.

„O tej roli marzyłam przez całe lata. Zresztą pozwoliłam sobie na taki komentarz, że to jest bardzo wyczekiwane, oczekiwane dziecko. Wiele lat się starałam. Wiem, w jakiej sytuacji są kobiety. Bardzo wiele z nas ma ten temat do przerobienia, do przepracowania. To trwa latami czasami, nikt nie wie, czym to jest okupione. Jestem przygotowana do tej roli mentalnie od lat, wyobrażałam sobie ten moment, a teraz jestem szczęściarą”, podkreśliła na słynnej kanapie.

Jurorka „Top model” dodała, że czas ciąży był dla niej niesamowity, jednak minął w mgnieniu oka.

„Ten czas jest tak krótki dla kobiety, a wydaje się wcześniej, że to prawie rok naszego życia, kiedy nosimy malucha pod sercem. To jest nieprawdopodobne, jak zmienia się perspektywa i ta relacja z samą sobą. To jest kompletnie inny świat”, zwierzyła się.

Czytaj także: Kasia Sokołowska opublikowała pierwsze zdjęcie dziecka i ujawniła jego płeć

Katarzyna Sokołowska, konferencja prasowa programu „Top model”, Warszawa, 01.08.2022 rok

Katarzyna Sokołowska rozprawia się z hejtem. Zdradziła imiona synka

Co ciekawe, to Marcin Tyszka, jej kolega z programu zdradził w mediach, jakie imię Katarzyna Sokołowska wraz z ukochanym wybrała dla swojego synka. Reżyserka pokazów mody odniosła się do całej sytuacji i potwierdziła te informacje.

„Nie sądziłam, że Marcin będzie ojcem chrzestnym tego imienia i od niego to wyjdzie. Faktycznie mój mały synek ma na imię Iwo Lew”, ujawniła.

W rozmowie nie zabrakło również odniesienia do negatywnych komentarzy na temat późnego macierzyństwa, z którymi od kwietnia musi mierzyć się 49-latka. Nie ukrywa, że przez wielu ludzi, szczególnie kobiet, jest za tę decyzję krytykowana do tej pory...

„Bycie matką jest czymś bardzo odpowiedzialnym, jeśli ktoś podchodzi do tego odpowiedzialnie, to naprawdę wie, co robi. Cieszmy się szczęściem innych. Taki mam apel, żebyśmy nie wypowiadali pochopnie słów. Słowa mają moc. My, ludzie mediów, radzimy sobie […] z tymi komentarzami. Natomiast jest całe grono kobiet, które to przeżywają, te negatywne rzeczy”, przypomniała.

Katarzynie Sokołowskiej, jej partnerowi i synkowi życzymy zdrowia i jak najwięcej pięknych chwil!

Czytaj także: Kasia Sokołowska pokazała się na ściance zaledwie dwa tygodnie po porodzie!