Już od 14 lutego fani Julii Wieniawy i Macieja Musiałowskiego mogą cieszyć się kolejnym projektem z udziałem tej dwójki uzdolnionych artystów. Aktorzy wzięli tym razem udział w zainspirowanym lockdownem innowacyjnym serialu łączącym słuchowisko i film. Random to opowieść o miłości w czasach pandemii dostępna na stronie Storytel. Poznajcie szczegóły.
Kim są bohaterowie projektu Random grani przez Julię Wieniawę i Maćka Musiałowskiego?
Bohaterowie poznają się przez przypadek i komunikują się jedynie poprzez internetową aplikację głosową. Ona ma ksywkę Jantar91. On posługuje się nickiem Buka12. Dziewczyna wchodzi na Randoma z nudów i nie może opędzić się od coraz dziwniejszych i irytujących ją użytkowników. Chłopak korzysta z aplikacji, ponieważ czuje się samotny po zerwaniu z „miłością swojego życia”. Nie widząc siebie nawzajem, rozmawiają o codziennych problemach, pasjach i pragnieniach, zbliżają się do siebie.
Oddaleni od siebie o setki kilometrów, uwięzieni we własnych mieszkaniach, nawiązują niezwykłą znajomość. Znajomość, którą zaledwie jeden krok dzieli od miłości. Jednak czy uczucie rodzące się w sieci ma szansę przetrwać w zderzeniu z rzeczywistością?
Historia Nataszy Parzymies przedstawiona w formie audio jest dostępna w serwisie Storytel. Koniec tej opowieści można z kolei zobaczyć na kanale YouTube (lub na końcu tekstu).
„Miłości nie da się opisać słowami. Widzimy ją oczami wyobraźni, czujemy. Dlatego słuchowisko wydało mi się idealnym pretekstem do opowiedzenia o uczuciu, które wisi gdzieś pomiędzy bohaterami oddalonymi od siebie o setki kilometrów. Wszystko kryje się między słowami - w za długich pauzach, zawahaniach i szczerych wyznaniach. Jantar91 i Buka12 nie widzą się, nie znają nawet swoich prawdziwych imion, ale to co rodzi się między nimi jest prawdziwsze niż niejedno uczucie w realnym świecie.”, zachęca Natasza Parzymies.
Zachęcamy do posłuchania i obejrzenia! A to jeszcze nie koniec niespodzianek... Już za kilka dni w sieci pojawi się promujący słuchowisko utwór w wykonaniu Macieja Musiałowskiego i Julii Wieniawy - jest na co czekać.
