Tragiczny los Jayne Mansfield, uznawanej za największą rywalkę Marilyn Monroe!

Jayne Mansfield była amerykańską ikoną popkultury i piękna. Zrobiła karierę jako jedna z najbardziej seksownych gwiazd filmowych lat 50. i 60. XX wieku. Uznawana była za największą rywalkę Marilyn Monroe. Chociaż obie panie posiadały ogromną sławę, nadprzeciętną urodę, talent oraz tabuny adoratorów, Jayne Mansfield niejako zawsze żyła w cieniu legendarnej Marilyn. Pomimo tego, życie naprawdę jej sprzyjało. Niestety, do czasu. Aktorka zginęła w tragicznym wypadku samochodowym, mając zaledwie 34 lata. Niektórzy wierzyli, że ciążyła nad nią klątwa.

Jayne Mansfield: aktorka, modelka, ikona popkultury i piękna, amerykańska seksbomba

Amerykańska gwiazda filmowa przyszła na świat 19 kwietnia 1933 roku jako Vera Jayne Palmer. Świat poznał ją jednak jako Jayne Mansfield. Amerykańska aktorka była przepiękna blondynką o niezwykle pożądanych przez ówczesny show biznes walorach estetycznych. Jej kariera rozwijała się w imponującym tempie, szybko stała się jedną z najbardziej kultowych ikon amerykańskiej popkultury. Zagrała w ponad 30 filmach, występowała także w serialach telewizyjnych oraz na deskach teatru, zdobyła nawet nagrodę Złotego Globu.

Pomimo, że Hollywood zaszufladkowało Mansfield jako stereotypową blondynkę, w rzeczywistości była bardzo inteligentną osobą. Podobno posiadała nadprzeciętnie wysokie IQ. Kiedy w połowie lat 50. zaznaczyła swoją karierę, szybko okrzyknięto ją "najmądrzejszą głupiutką blondynką". Jayne Mansfield pięła się po szczeblach sławy niczym burza. Szybko zyskała miano jednej z najbardziej wpływowych ikon popkultury i piękna. Uznawana była za największą rywalkę Marilyn Monroe. Obie panie miały uderzająco podobną urodę oraz szerokie grono adoratorów. Co prawda Jayne Mansfield na brak sławy oraz sukcesów narzekać nie mogła, lecz to jednak Marilyn Monroe zdecydowanie wysuwała się na pierwszy plan, zarówno za życie, jak i dekady później.

Jayne Mansfield miała na pieńku nie tylko z legendarną Marilyn, lecz także z inną niezwykle sławną i uwielbianą aktorką. Sophia Loren nie przepadała zarówno za jej osobą, jak i wizerunkiem. Tak po latach wspominała spotkanie z blondwłosą seksbombą w rozmowie dla Entertainment Weekly. "Studio Paramount zorganizowało przyjęcie na moją cześć. Zaproszono wszystkie gwiazdy kina, to było niesamowite. Wreszcie, na samym końcu, zjawiła się również Jayne Mansfield. Podeszła prosto do mojego stolika. Wiedziała, że wszyscy na nią patrzą. Usiadła. Proszę spojrzeć na to zdjęcie. Na co patrzę? Gapię się na jej sutki, przerażona, że zaraz wylądują w moim talerzu. Ten strach widać na mojej twarzy. Jestem przerażona, że jej sukienka pęknie, a to, co skrywała, rozleje się po stole".

Jayne Mansfield: tragiczna śmierć

Niestety, obiecującą karierę aktorki przerwała nagła i tragiczna śmierć. Jayne Mansfield zginęła w wypadku samochodowym, mając zaledwie 34 lata. Do tragedii doszło 29 czerwca 1967 roku. Gwiazda podróżowała do Nowego Orleanu wraz ze swoim partnerem, Samem Brodym oraz trójką dzieci. Pojazd prowadził szofer, Ronni Harrison. Około godziny 3:00 w nocy rozpędzony Buick Electra 225 rozbił się o tył przyczepy traktora. Szczęśliwie dzieci znajdujące się wówczas na tylnym siedzeniu pojazdu odniosły jedynie lekkie obrażenia, jednak pozostała dwójka pasażerów, jak i kierowca zginęli na miejscu. Wielu wierzyło wówczas, że tragiczna śmierć Jayne Mansfield miała związek z jej znajomością z Antonem Szandorem LaVey'em, założycielem oraz najwyższym kapłanem Kościoła Szatana. Sądzili, że wypadek był rezultatem ciążącej nad nią klątwy.