Reklama

Jarosław Bieniuk po śmierci ukochanej partnerki Anny Przybylskiej próbował ułożyć sobie życie z Martyną Gliwińską. Niestety, jak się okazuje, to uczucie nie przetrwało próby czasu. Była partnerka sportowca skomentowała rozstanie w rozmowie z Super Expressem.

Reklama

Jarosław Bieniuk rozstał się z dziewczyną

Ten związek był poddany ogromnej presji ze strony otoczenia. Kiedy media obiegła informacja, że Bieniuk spotyka się z nową kobietą, wszyscy nieustannie porównywali ją do Anny Przybylskiej. To było jednak do przewidzenia. Matka zmarłej aktorki, Krystyna Przybylska, stwierdziła, że każda kobieta, która pojawi się u boku Bieniuka, nie zasługuje na hejt i ciągłe porównania do Ani.

„Wiem jednak, że ktokolwiek pojawi się przy boku Jarka, nie może być porównywany do Ani, bo drugiej Ani nie będzie. Zresztą ta druga osoba, która zwiąże się z Jarkiem, też zasługuje na ciepło, a nie na falę hejtu. Ode mnie, jako matki Ani, będzie mieć wsparcie. Nie zastąpi mi Ani, ale możemy się przecież polubić. Ja też będę się cieszyć, jeśli mnie zaakceptuje’’, wyznała w rozmowie z WP.

Mimo że media jeszcze kilka tygodni temu informowały, że Jarosław Bieniuk i Martyna Gliwińska dali sobie drugą szansę, słowa byłej partnerki piłkarza rozwiewają wszelkie wątpliwości.

„Tak naprawdę nasze drogi rozeszły się już dawno. Jarosław nie spełniał moich oczekiwań jako człowiek i partner. Szczegóły pragnę zostawić dla siebie z czystego szacunku do naszej relacji i dla dzieci’’, powiedziała w rozmowie z Super Expressem.

Reklama

Sądzicie, że Jarosław Bieniuk znajdzie szczęście u boku innej kobiety?

Instagram @martynagliwinska
Instagram Jarosław Bieniuk
Reklama
Reklama
Reklama