Dziesięć lat temu Gwilym Pugh był nieśmiałym i zakompleksionym rudowłosym agentem ubezpieczeniowym z otyłością. Ważył ponad 120 kilogramów i nie cieszył się powodzeniem u płci przeciwnej. Pracując po 12 godzin na dobę trudno było mu zadbać o zdrowie. Otyłość utrudniała mu też aktywność fizyczną, ponieważ zwiększała ryzyko urazów.
Gwilym Pugh kompletnie zmienił swoje życie
W tamtym czasie razem ze znajomymi założył zespół muzyczny. Jego fryzjer doradził mu, by zapuścił brodę jako element wizerunku. Wtedy też zaczął się zdrowiej odżywiać. Największą różnicę zrobiło jednak porzucenie pracy przed biurkiem. W ciągu pięciu lat stopniowo schudł 40 kilogramów. Założył profil na Instagramie, żeby dokumentować cały proces. Potem sprawy potoczyły się szybko – został zauważony i rozpoczął karierę modela.
„To niesamowite jaką różnicę może zrobić 10 lat”, mówi teraz oglądając swoje stare zdjęcia. „Chcę przekazać wszystkim, że wszystko jest możliwe, jeżeli poświęcisz temu odpowiednią ilość czasu i cierpliwości. Dla mnie moja podróż trwa nadal. Bardziej niż o wygląd chodzi w niej o rozwój osobisty wewnątrz i na zewnątrz. Nie planowałem tego, co teraz robię, ale uczysz się i dojrzewasz, stajesz się bardziej otwartym i pewnym by rozpoznawać i akceptować szanse, jakie stoją na twojej drodze”, pisze na swoim profilu na Instagamie.
