Spełnia się w życiu prywatnym i zawodowym, a swoim szczęściem chce się dzielić ze wszystkimi. Ewa Chodakowska uczy Polki zdrowego stylu życia, realizacji marzeń i czerpania radości z najmniejszych rzeczy. Od kilku lat wraz z mężem tworzy zgrany duet. Zakochani regularnie są pytani o plany dotyczące powiększenia rodziny. Ewa Chodakowska wyznała, że nie chce doświadczać macierzyństwa. Do niedawna bała się głośno o tym mówić. Dlaczego?
Ewa Chodakowska o macierzyństwie i dzieciach
Z ukochanym mężem, Lefterisem Kavoukisem od ośmiu lat tworzy wspaniały związek. Niektórzy sugerują im, że do pełni szczęścia brakuje im dzieci, a ich małżeństwo nie jest przez to pełne. Zakochani wcale tak nie uważają. Trenerka notorycznie otrzymuje wiadomości, w których internauci próbują dać jej do zrozumienia, że jest gorsza, niewystarczająca i niekompletna, ponieważ nie jest matką. Ewa Chodakowska otwarcie sprzeciwia się temu, by ktokolwiek miał ingerować w jej życie i mówił, jak powinna postępować.
Ewa Chodakowska wraz z mężem nie starają się o dziecko i podjęli świadomą decyzję. Wielokrotnie wymownie komentowała nieprzychylne komentarze pod jej adresem, odnosiła się do uszczypliwości. Słusznie podkreśliła też, że podobne komentarze są krzywdzące. „To nie jest tak, że latami staram się o dziecko, którego nie mogę mieć. To, jak wygląda moje życie, jest moim świadomym wyborem”, pisała jakiś czas temu.
Z kolei kilka miesięcy temu, po raz kolejny odpowiadała na dociekliwe pytania fanów: „Nie trzeba mnie żałować. Mogę mieć dzieci, mój mąż też. Po prostu dzieci nie mamy. Może kiedyś przyjdzie czas. Tymczasem czekam na czas, kiedy ludzie przestana mówić ludziom, jak mają żyć. Czy się doczekam?”.
Sprawdź: Przykre wyznanie Ewy Chodakowskiej. Wszechobecny hejt odbija się na jej zdrowiu
Fot. Mateusz Stankiewicz/AF PHOTO
Ewa Chodakowska z mężem w sesji VIVY!, 2017 rok
Ewa Chodakowska nie chce mieć dzieci. Dlaczego obawiała się o tym mówić?
Teraz trenerka szczerze opowiedziała o swoich planach i pragnieniach. W wywiadzie dla Plotka podkreśliła, że rozumie skąd biorą się pytania internautów. Są ciekawi jej życia, a temat ciąży powraca niczym bumerang w komentarzach pod jej zdjęciami. Jeszcze przed ślubem, trenerka i jej mąż postanowili, że nie chcą mieć dzieci. Ewa Chodakowska nie mówiła o tym szczerze innym, ponieważ obawiała się oceny.
„Pytają dziennikarze, pytają obserwatorzy, są po prostu ciekawi. Problem pojawiłby się wtedy, gdybym planowała rodzinę, a dzieci nie mogła mieć. Wtedy ten temat staje się drażliwy. […] Ja i mąż podjęliśmy taką decyzję lata temu, jeszcze przed ślubem. Wiedzieliśmy od początku, że nie planujemy powiększania naszej rodziny, natomiast bałam się o tym mówić. I pytanie, dlaczego właśnie się bałam? To jest przejmujące, że bałam się linczu, wykluczenia, hejtu”, mówiła w rozmowie z Plotkiem.
W końcu postanowiła przerwać milczenie i podzielić się z innymi swoimi emocjami. Nie ukrywa, że podziwia kobiety, które są mamami i codziennie wypełniają najważniejszą rolę swojego życia. „Dojrzałam chyba do tego, żeby nie mówić już: „za dwa lata”. Kocham kobiety i uważam, że kobiety-matki to bohaterki. To są osoby, które codziennie, w moim mniemaniu, zdobywają Mount Everest i wracają z niego, żeby następnego dnia znów się na niego wspiąć. Ja nie jestem gotowa na taki heroizm i chcę powiedzieć jasno i wyraźnie: podziwiam je, osiągają coś, na co mnie nie stać. Mam świadomość, że macierzyństwo to ogromne wyzwanie”, mówiła Plotkowi.
Jednak każdy z nas ma wybór, do którego ma prawo. Ewa Chodakowska swojego właśnie dokonała.
„Mam dwie siostry, które są mamami, bratową i tych dzieci jest obok mnie dużo. Cieszę się, że one podjęły decyzję o założeniu rodziny, ja idę swoją stronę”, zwierzyła się.
SPRAWDŹ: Ewa Chodakowska: „Powiedzieć komuś, że nie może mieć dzieci, bo to uratuje planetę?!”
