Ostatni czas był dość trudny dla Dawida Kubackiego, który obawiał się o zdrowie i życie swojej żony. Marta Kubacka w ciężkim stanie trafiła do szpitala, a skoczek zrezygnował ze swojego udziału w Pucharze Świata. Teraz postanowił zabrać głos w sprawie swoich córek i zdradził, jak dziewczynki reagują na nieobecność mamy.
Dawid Kubacki o stanie zdrowia żony
Kiedy Dawid Kubacki kilkanaście dni temu zrezygnował ze swojego udziału w Pucharze Świata, okazało się, że wszystkiemu winne są problemy kardiologiczne jego żony. Marta Kubacka w poważnym stanie trafiła do szpitala i walczyła o życie. Z czasem poinformował, że jej stan się poprawia. „Na pewno te dwa tygodnie zarówno ją, jak i mnie wykończyły. Może to nie jest jakieś rewelacyjne samopoczucie, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej”, wyznał skoczek w programie Dzień Dobry TVN.
„Jej stan się poprawia, poprawia się wszystko, o co się modliliśmy, żeby się poprawiało. Myślę, że to jest najważniejsze, na pewno nas czeka jeszcze długa droga w rehabilitacji, w tym, żeby wrócić do domu w pełni sprawnym i ze spokojem, że wszystko jest ok”, zapewniał Dawid Kubacki w rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim. Skoczek dodał także, że jego żona jest w dobrych rękach i robi postępy, co daje im siłę do dalszej walki. Nie chciał jednak zdradzić, co tak naprawdę się wydarzyło. „Na szczęście wizyta ze świętym Piotrem została odwołana na co najmniej 50 lat, także to jest najważniejsze”, mówił w tej samej rozmowie.
Czytaj też: Dawid Kubacki o stanie zdrowia żony. Marta Kubacka nie wróci szybko do domu
Dawid Kubacki o córkach. Jak zareagowały na nieobecność mamy?
Podczas wywiadu skoczek odniósł się także do swoich córeczek. Wyznał, że sam spędza sporo czasu z żoną w szpitalu, jednak w tym czasie dziewczynki mają doskonałą opiekę. „ Można powiedzieć, że mieszkam w szpitalu. Jestem przy żonie, staram się ją wspierać. Robię, co mogę i jest potrzebne. Byłem na parę dni w domu, żeby zobaczyć się z dzieciakami. Są zaopiekowane, tym się też rodzina zajęła”, mówił w Dzień Dobry TVN.
Dawid Kubacki wyjaśnił, że jego córki, Maja i Zuzia, są zajęte zabawą z kuzynostwem i starsza z nich nawet nie miała czasu zauważyć, że nie ma przy niej rodziców. Zdradził także, że kiedy na kilka dni wrócił do domu zobaczyć się z dziewczynkami, starsza z pociech zaczęła pytać o mamę. „Zaczęły się jednak pojawiać pytania, gdzie jest mama. Trzeba było po prostu wytłumaczyć — mama jest u lekarza, lekarz się nią opiekuje, jak wyzdrowieje, to wróci”, mówił skoczek Krzysztofowi Skórzyńskiemu. Marcie Kubackiej życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, a całej rodzinie, by znowu mogła być razem!
