To on grał Janusza Tracza z „Plebanii”, czyli najczarniejszy charakter polskiej telewizji!
Co dziś robi Dariusz Kowalski?
Pomimo bogatego dorobku artystycznego Dariusz Kowalski pozostaje kojarzony głównie z jedną rolą. Biznesmen i gangster Janusz Tracz, którego zagrał na potrzeby polskiego serialu „Plebania”, to postać wspominana z sympatią i sentymentem, pomimo bycia czarnym charakterem. Fani produkcji do tej pory liczą, że uwielbiany bohater wróci w osobnym filmie, dedykowanym wyłącznie jemu. Czy Dariusz Kowalski planuje ponownie wcielić się w rolę gangstera?
Janusz Tracz zaistniał w polskiej popkulturze w 2005 roku
Ponad dwie dekady temu na antenie TVP1 zadebiutował nowy serial. „Plebania” zasłynęła doskonale odegranymi postaciami, które prędko podbiły serca widowni. Wyjątkową sympatię widzów zyskał wówczas Janusz Tracz - szybko został okrzyknięty najczarniejszym charakterem w historii polskiej telewizji. Gangster, pomimo bycia niewątpliwie negatywną postacią, wywoływał entuzjazm każdym wystąpieniem na ekranie.
Czytaj także: Jej przeboje nuciła cała Polska, ale Ewelina Flinta zniknęła z show-biznesu...
Dariusz Kowalski jako Janusz Tracz w „Plebanii”, 2003 rok
To był pierwszy raz, kiedy Polacy ujrzeli Dariusza Kowalskiego w telewizji. Wtedy jeszcze nikt nie miał pojęcia, kim jest. Okazuje się jednak, że właśnie ten brak rozpoznawalności zapewnił debiutującemu aktorowi miejsce w obsadzie „Plebanii”.
„Dostałem szansę w tym serialu, bo producent postawił na aktorów o nieznanych twarzach. Postanowił wybrać takich, którzy nie kojarzą się z rolami w innych serialach, dzięki czemu byłem na zdjęciach próbnych raz, drugi, no, i zostałem wybrany” - zdradził Dariusz Kowalski w wywiadzie dla Republiki.
W rozmowie z tygodnikiem „Niedziela” aktor tłumaczył fenomen Janusza Tracza. Według niego gangster z „Plebanii” cieszył się taką popularnością, bo niewątpliwie był czarnym charakterem: „W tym serialu najważniejsze jest to, że nie mamy wątpliwości, kto jest dobry, a kto zły. Zło jest nazwane, pokazane, uosabia je ta postać. I wiadomo, czym grozi zadawanie się z kimś takim” - stwierdził.
Czytaj także: Kiedyś ulubienica Ameryki, a dziś? Tak wygląda życie Honey Boo Boo
Dariusz Kowalski i Karolina Muszalak jako Janusz Tracz i Andżelika Tracz na planie serialu "Plebania"
10 lat po zakończeniu “Plebanii” - co dziś robi Dariusz Kowalski?
Ostatni odcinek polskiego serialu wyemitowano 27 stycznia 2012 roku. Dariusz Kowalski nie zrezygnował jednak z kariery aktorskiej, i od tego czasu pojawił się w odcinkach znanych produkcji, tj. „Prawo Agaty”, „Komisarz Alex”, „Korona królów” i „W rytmie serca”.
Jesienią 2016 roku aktor otrzymał posadę gospodarza w nocnym talk-show „Szeptem”, gdzie wspólnie z Anną Popek poruszał tematy cieszące się aktualnie największym zainteresowaniem. Program wzbudził kontrowersje emisją odcinka „Szczepić czy nie szczepić?”, gdzie prowadzący oraz ich goście prezentowali postawy antyszczepionkowe, a do studia dzwonili rodzice, opisujący przebieg powikłań poszczepiennych u swoich dzieci. Stanowisko gospodarzy wzbudziło wiele wątpliwości u oburzonych widzów.
Dariusz Kowalski wcielił się również dwukrotnie w rolę Adama - szefa lokalnego koła Polskiego Związku Wędkarskiego w filmie krótkometrażowym „Fanatyk”. Drugi raz jako Adam pojawił się w spocie kampanii reklamowej dla serwisu OLX w 2021 roku.
Ubiegły rok pozostawał dla niego pracowity, bowiem w listopadzie Dariusz Kowalski przygotował patriotyczne widowisko „Nieustraszony Rotmistrz Pilecki”. Napisał scenariusz, wyreżyserował poetycką powieść, lecz, co najważniejsze - osobiście wystąpił w niej razem z m.in. Marcinem Kwaśnym, Mariką i Natalią Kowalec.
Czytaj także: Była gwiazdą serialu Plebania! Jak dziś wygląda życie Małgorzaty Teodorskiej?
Dariusz Kowalski - życie w wierze
Aktor bardzo otwarcie mówi o swoich religijnych wartościach i nie jest to tajemnicą, że jest bardzo pobożny - w przeciwieństwie do Janusza Tracza, w którego rolę wcielał się przez wiele lat. Nie przejął jednak od niego życiowych wartości. Obecnie regularnie udziela wywiadów katolickiej prasie oraz pojawia się w programach o tematyce religijnej.
„Bez wiary życie nie miałoby sensu. Gdybym nie wierzył, to byłoby tak, jakbym jechał rozpędzonym samochodem na ścianę” - wyznał w programie „Polska na dzień dobry. Weekend” w Telewizji Republika. Dariusz Kowalski często i otwarcie daje świadectwo swojej głębokiej wiary. Podczas ulicznej ewangelizacji w 2015 roku opowiadał o swojej żonie, która wówczas cierpiała na dwie choroby nowotworowe. Wspólnie podziękowali za wyniki niezależnie od tego, jakie by one nie były.
„Ja wierzę w to, że wszystko, co dostaję, ma sens” - przyznał wówczas.
We wrześniu 2021 Dariusz Kowalski był również jednym z ambasadorów XVI Narodowego Marszu Życia i Rodziny pod hasłem „Tato - bądź, prowadź, chroń”.
Czy Dariusz Kowalski wróci na antenę jako Janusz Tracz?
Widzowie i wierni fani Janusza Tracza do tej pory domagają się, aby uwielbiana przez nich postać powróciła na antenę. Część z nich jednak nie chce powrotu „Plebanii” - wolą, aby telewizja wyprodukowała całkowicie nową serię, poświęconą wyłącznie losom gangstera.
Dominika Figurska-Chorosińska zapytała Dariusza Kowalskiego, co sądzi o takiej wizji. Aktor nie krył swojego zadowolenia, i żartobliwie zasugerował fanom, aby napisali scenariusz i wysłali do telewizji. Jednak jego ostateczna odpowiedź stanowczo przekreśla szanse na powrót Janusza Tracza kiedykolwiek:
„Mnie to oczywiście, jako aktora, cieszy, że postać, którą zagrałem, ma jakiś odzew [...] Dla mnie ten rozdział jest zamknięty” - powiedział w tym samym wywiadzie. Fani niestety nie doczekają już powrotu gangstera z „Plebanii".
Czytaj także: Serca widzów skradła jako policjantka Franceska w serialu Ranczo. Co dziś robi i jak wygląda Anna Iberszer?
Dariusz Kowalski jako Janusz Tracz w „Plebanii”, 24.11.2008
Dariusz Kowalski na przedpremierowym pokazie filmu Największy dar w Kinie Wisła, Warszawa 18.02.2019