Cristiano Ronaldo jednak nie zgwałcił Kathryn Mayorgi? 35-latka wycofała pozew!
Szczegóły jej decyzji budzą kontrowersje...
Kilka miesięcy temu niemiecki Der Spiegel bardzo dokładnie opisał sprawę rzekomego gwałtu, którego Cristiano Ronaldo miał dopuścić się w 2009 roku. Do gazety zgłosiła się modelka i nauczycielka Kathryn Mayorga, która powiedziała dziennikarzom, że jest ofiarą piłkarza. Jej zeznania brzmiały bardzo wiarygodnie, ale niedawno 35-latka wycofała akt oskarżenia z sądu… Co się stało?
Kathryn Mayorga zmieniła zeznania. Ronaldo jej nie skrzywdził?
Przypomnijmy, że do gwałtu na Mayordze miało dojść w jednym z hoteli w Las Vegas, skąd pochodzi modelka. Według jej relacji Ronaldo zaprosił do swojego apartamentu ją i jej koleżankę. Najpierw miał nakłonić kobiety do wspólnej kąpieli, a potem pójść za Kathryn do łazienki. Tam gwiazdor według wersji 35-latki kazał jej dotykać się po członku. Rozmówczyni Der Spiegel odmówiła.
Niedługo później poszła jednak z Cristiano Ronaldo do sypialni... „Próbował zdjąć mi bieliznę, ale mu się nie udało. Zwinęłam się jak piłka, zasłoniłam waginę dłońmi”, wspominała kobieta w gazecie i dodaje, że do gwałtu doszło chwilę potem. Piłkarz miał zmusić modelkę do stosunku analnego bez zabezpieczenia.
35-latka postanowiła zgłosić sprawę do sądu. Według prawników miała ogromne szanse na wygranie sprawy – o ile jej wersja wydarzeń była prawdziwa. Niespodziewanie jednak, jak poinformowali dziennikarze hiszpańskiej gazety Marca, Kathryn Mayorga poszła do sądu w Las Vegas i wycofała pozew. Piłkarz Juventusu Turyn może więc odetchnąć z ulgą. Nie wiadomo jednak, dlaczego modelka i nauczycielka podjęła taką, a nie inną decyzję. Czy zdała sobie sprawę, że nie mówi prawdy? Inna wersja jest taka, że Ronaldo zaproponował jej poza sądem ugodę, za którą 35-latka otrzyma ogromne pieniądze.
Już wcześniej pisało się o tym, że Mayorga podpisała z gwiazdorem ugodę na 375 tysięcy dolarów. Mieszkanka Las Vegas twierdziła jednak, że nie była świadoma tego, co podpisuje... Sprawa, jak widać jest bardzo poplątana i nie jesteśmy pewni, czy kiedyś poznamy całą prawdę. Cristiano Ronaldo jest jednak na pewno zadowolony z takiego końca sprawy.
Wierzycie w jego niewinność?
Fragment pozwu przeciwko Cristiano Ronaldo, który skierowała do sądu w stanie Nevada przeciwko niemu Kathryn Mayorga