Britney Spears straciła wyczekiwaną ciążę. Artystka wydała oświadczenie: „Druzgocący czas’...’

Jeszcze miesiąc temu cieszyła się publicznie z ciąży, teraz przekazała najsmutniejszą możliwą wiadomość. Britney Spears nie zostanie w 2022 roku mamą po raz trzeci. Piosenkarka przyznała w emocjonalnym wpisie, że straciła upragnioną ciążę. Co napisała?

Britney Spears o poronieniu. Wpis na Instagramie

Wokalistka i wspierający ją zawsze partner Sam Asghari zamieścili w nocy polskiego czasu oświadczenie, z którego wynika, że niestety nie zostaną wkrótce rodzicami. „Z największym smutkiem musimy przekazać, że straciliśmy nasze cudowne dziecko na początku ciąży. To jest druzgocący czas dla każdego rodzica”, napisała pełna smutku piosenkarka.

W dalszych zdaniach przyznała, że pośpieszyła się z poinformowaniem opinii publicznej o tym, że dowiedziała się o zajściu w ciążę. „Może powinniśmy byli zaczekać z ogłoszeniem, aż ciąża będzie bardziej zaawansowana, jednak byliśmy zbyt podekscytowani, by podzielić się dobrymi wieściami”, czytamy.

Na końcu komunikatu księżniczka popu wyraziła nadzieję, że jeszcze z ukochanym doczekają się wspólnej pociechy. Zakochani złożyli sobie obietnicę, że nie zaprzestaną starań. Podziękowała też za wsparcie. „Nasza miłość do siebie jest naszą siłą. Będziemy kontynuować próby powiększenia naszej cudownej rodziny. Jesteśmy wdzięczni za wasze wsparcie. Prosimy o uszanowanie prywatności, w tym trudnym czasie”, zakończyła wpis Britney Spears.

Czytaj również: Po 13 latach kończy się koszmar Britney Spears! Ojciec nie będzie już sprawował kurateli

Jak Britney Spears ogłosiła 3. ciążę?

Przypomnijmy, że miesiąc temu wokalistka przekazała mediom wieści o tym, że oczekuje dziecka. Opowiadała wtedy całą historię związaną z tym, że podczas urlopu na Hawajach zauważyła powiększający się brzuszek. „Bardzo dużo schudłam, aby móc wyruszyć w podróż na Maui. Okazuje się, że tylko po to, żeby znowu przytyć. Pomyślałam sobie: Co się stało z moim brzuchem? A mój mąż powiedział: Jesteś w ciąży spożywczej!”, śmiała się w sieci ukochana Sama Asghariego. Chwilę potem wykonała test, który potwierdził, że była w ciąży.

Dodajmy, że gwiazda jest już mamą Seana Prestona i Jaydena Jamesa - owoców jej burzliwego związku z Kevinem Federlinem. Chłopcy mają 15 i 16 lat. Ulubienica fanów muzyki pop jest aktualnie zaręczona z trenerem personalnym Samem Asgharim. Para chciałaby móc wychować razem pierwszą wspólną pociechę.

Sprawdź też: Britney Spears skończyła 40 lat. Księżniczka popu padła ofiarą sławy, mediów i własnej rodziny