„Szkoda, że kasa jednak jest najważniejsza”. Dlaczego Katarzyna Bosacka krytykuje Roberta Lewandowskiego?
Kilka dni temu Katarzyna Bosacka w ostrych słowach skrytykowała Roberta Lewandowskiego. Będzie kolejny konflikt w polskim show-biznesie?
Zobacz też: Robert Lewandowski przechodzi na sportową emeryturę? Dzięki temu wzbogaci się o...
Co Katarzyna Bosacka zarzuca Robertowi Lewandowskiemu?
Dziennikarka i specjalistka od zdrowego odżywiania, Katarzyna Bosacka, słynie z ciętych wypowiedzi. Zdarza jej się krytykować żywieniowe wybory gwiazd. Tym razem, postanowiła skupić swoją uwagę na Robercie Lewandowskim. Zdaniem prezenterki, napastnikowi Bayernu Monachium nie przystoi reklamowanie śmieciowego jedzenia, skoro w tym samym czasie jego żona wyrosła na naczelną propagatorkę zdrowego jedzenia w Polsce. Prowadząca „Wiem co jem”, zarzuciła piłkarzowi... hipokryzję.
„Panie Robercie Lewandowski, naprawdę wstyd! Jest Pan sportowcem uwielbianym przez miliony Polaków, także tych najmłodszych, Pana żona jest propagatorką zdrowego jedzenia, a reklamuje Pan napój gazowany z kofeiną, ten najbardziej znany na świecie, który jest jedną z przyczyn otyłości. Szkoda, że kasa jednak jest najważniejsza…”, napisała Katarzyna Bosacka.
Nie da się ukryć, że Robert Lewandowski zarabia najwięcej na kontraktach poza boiskiem. Przypominamy, że o wizerunek piłkarza dba sztab specjalistów. A ten, zwłaszcza w przypadku Ani i Roberta, wiąże się z zawodami, które wykonują na co dzień. Jednak w sytuacji, gdy chodzi o zdrowie fanów, pieniądze nie powinny być najważniejsze. W końcu Lewandowski jest idolem młodych pokoleń!
Chodzi oczywiście o najnowszą reklamę Coca-Coli. Chociaż najbardziej dziwi fakt, że dziennikarka zauważyła to dopiero teraz, skoro sportowiec pojawił się w niej po raz pierwszy w zeszłym roku. W jeden z nich pojawił się nawet razem z mamą.
Zobacz także: Zarobki Anny i Roberta Lewandowskich przyprawiają o zawrót głowy, ale to, ile wydają na pomoc innym zaskoczyło media!
Internauci w obronie Roberta Lewandowskiego
Pod postem Katarzyny Bosackiej pojawiła się lawina komentarzy. Internauci zwrócili uwagę na to, że Coca-Cola jest jednym z partnerów korporacyjnych FIFA i od 75 lat wspiera Federację, a także współpracuje z UEFA, będąc oficjalnym sponsorem Mistrzostw Europy.
„Z tego, co pamiętam, Coca-Cola działa na rzecz związków piłkarskich i organizuje,wspomaga drużyny młodych piłkarzy. To wina Lewandowskiego, że Coca-Cola, a nie np. Żywiec Zdrój wspiera młodych, zdolnych?”, zapytał jeden z fanów piłkarza.
Nie brakowało również osób, które gratulowały Bosackiej szczerości.
Polecamy też: Robert Lewandowski wkrótce zarobi pierwszy miliard złotych?!
Bosacka nie wycofuje się z ostrego komentarza
W ostatnim wywiadzie dla Interii, Katarzyna Bosacka oznajmiła, że nie żałuje krytycznego wpisu. Co więcej, nie uważa, by w jakiejkolwiek sposób obrażał sportowca.
„Ja tam wyraziłam dosyć ostro, rzeczywiście, swoją opinię. Ale proszę zwrócić uwagę: kto jeśli nie ja ma mówić o takich rzeczach głośno? Proszę wyobrazić sobie świat 20-30 lat temu. Wszystkie kawiarnie zadymione. Wszędzie papierosy: w klubach, dyskotekach. Nam do głowy nie przyszło, że kiedyś te papierosy mogą być wyprowadzone na ulicę, i palacze wyjdą na ulice. I reklamy papierosów będą zakazane, i tak dalej, i tak dalej”, powiedziała dziennikarka.
Katarzyna Bosacka podkreśla, że Robert Lewandowski jest wzorem dla wielu dzieci. Podpisując kontrakty reklamowe, musi zdawać sobie sprawę z tego, że bierze na siebie odpowiedzialność za pokolenia, które go naśladują. Coraz częściej mówi się o rosnących wskaźnikach otyłości i nadwagi wśród dzieci. „Ten napój, najbardziej znany napój gazowany na świecie, w litrze ma 20 łyżeczek cukru. 20 łyżeczek cukru! Do tego mamy inne napoje, powiedzmy pomarańczowe, gazowane, mogą mieć 28 łyżeczek cukru”, kontynuowała Bosacka.
„Ja miałam w swoim życiu bardzo dużo propozycji reklamowych. (…) I od kilku lat najróżniejsi producenci, ale też hipermarkety, supermarkety, dyskonty, chcą mnie kupić. Miałam też propozycję za milion, to jest też odpowiedź dla tych, którzy mówią, że Bosackiej to by nikt przecież nie wziął do reklamy. Otóż mówię jasno. Miałam propozycję za milion. Nie wzięłam tej propozycji. Nie będę reklamować niczego, dlatego, że państwo nie będziecie oglądać. Owszem, to są szybkie pieniądze, ale bardzo głupie”, zakończyła. Najwyraźniej tego samego oczekiwałaby od Roberta.
Sportowiec jeszcze nie odniósł się do zarzutów dziennikarki. Czy Katarzyna Bosacka słusznie skrytykowała Roberta Lewandowskiego?
Zobacz też: Co Ronaldo zawdzięcza Robertowi Lewandowskiemu? To wyznanie zaskoczyło jego fanów!