Od wielu lat Beata Tyszkiewicz konsekwentnie unika nie tylko mediów, ale także swoich najbliższych przyjaciół, z którymi zawsze miała serdeczne relacje. Z żalem opowiedziała o tym Hanna Bakuła, która od ćwierć wieku przyjaźni się z aktorką, a także Daniel Olbrychski i Janusz Majewski. Powód, dla którego gwiazda zrezygnowała z kontaktów z innymi jest naprawdę poruszający...
Beata Tyszkiewicz zniknęła z życia publicznego
Kilka lat temu, ku zaskoczeniu fanów, Beata Tyszkiewicz wycofała się z życia publicznego. Konsekwentnie trzyma się tej decyzji, a informacje o tym, jak jej się wiedzie mogliśmy otrzymać od jej córki, Karoliny Wajdy. „Mama czuje się znacznie lepiej. Ma w sobie mnóstwo radości życia. Widzi świat w pozytywnych barwach mimo niedogodności wieku. Jest w świetnej formie umysłowej i nie brakuje jej poczucia humoru. Żałuję, że tylko ja tak na co dzień nie mogę z niego korzystać, bo wciąż nie chce się do mnie przeprowadzić”, mówiła w sierpniu w rozmowie z Faktem.
Okazuje się, że aktorka odsunęła się również od najbliższych przyjaciół. W rozmowie z Newsweekiem ten smutny stan rzeczy skomentowała Hanna Bakuła, która przyjaźni się z Beatą Tyszkiewicz od ćwierć wieku. „Gdzieś wyjeżdżałam, wróciłam i zadzwoniłam do Beaty, a ona powiedziała, że już nie może się ze mną zobaczyć. Uciekała absolutnie od wszystkich. Rozumiem, bo ma problemy z chodzeniem, wzrokiem, jest osłabiona, bo od wielu lat pali dwie paczki papierosów dziennie. Ale jej zniknięcie to ogromna strata dla wszystkich. Ja staram się myśleć, że się nie widujemy, bo ona gdzieś wyjechała. Do Ameryki albo Kenii”, wyznała z żalem.
Hanna Bakuła porównała również swoją przyjaciółkę do innej wielkiej aktorki, Grety Garbo. Malarka jest przekonana, że Beata Tyszkiewicz unika kontaktów z innymi ludźmi z powodu pogarszającego się stanu zdrowia i kiepskiej formy. „Ona jest jak Greta Garbo, która usunęła się, kiedy już nie miała siły pięknie wyglądać”, mówi Hanna Bakuła w Newsweeku.
Czytaj też: Byli razem do końca. Tej jednej obietnicy Edward Kłosiński nigdy nie dotrzymał
Beata Tyszkiewicz w sesji dla magazynu VIVA!, 2009 rok
Beata Tyszkiewicz unika najbliższych przyjaciół. Dlaczego?
W sprawie wypowiedział się również Daniel Olbrychski, który zna się z aktorką od ponad sześciu dekad. Sam radził Beacie Tyszkiewicz, by nie odcinała się od najbliższych, jednak ta nie posłuchała jego rad. „Próbujemy ją przekonać, że takie odcięcie się nie ma sensu, że więcej korzyści miałaby z kontaktu z ludźmi. Ale się uparła”, wyjaśnia aktor [cytat za pudelek.pl]. Niektórzy ze znajomych aktorki rozumieją jednak jej decyzję. Janusz Majewski uważa, że to wynik energii, jaką przez lata wkładała w budowanie medialnego wizerunku, a na który dziś nie miałaby już siły.
„A ja ją rozumiem, w tym wieku publiczne występy to ogromny wysiłek, inne sprawy stają się ważniejsze. Tym bardziej że Beata konsekwentnie zbudowała swój wizerunek, w który nie wpisują się słabości i starość”, mówi reżyser [cytat za pudelek.pl]. Sama Beata Tyszkiewicz od wielu lat nie odnosi się do komentarzy na swój temat. Tym razem jednak zdecydowała się zabrać głos w Newsweeku. Aktorka podkreśliła, że chce oszczędzić rozczarowania swoim znajomym.
„W moim wieku z różnych względów, po części zdrowotnych, zmienia się styl życia, a w związku z tym charakter domu. Nie chciałabym obarczać nawet bliskich przyjaciół pewnym rozczarowaniem”, wyznała Beata Tyszkiewicz w Newsweeku. Aktorka zdradziła także jeden z powodów, dla których miałaby unikać spotkania z bliskimi znajomymi. Podkreśla również, że często ciepło o nich myśli. „Brak aktywności zawodowej sprawia, że nie ma już wspólnych projektów, które w naturalny sposób są tematem do rozmów. Wszystkich moich przyjaciół serdecznie pozdrawiam i myślę o nich często i ciepło”, czytamy w Newsweeku.
Zobacz także: Ewa Wachowicz swojego wymarzonego mężczyznę poślubiła w tajemnicy. Teraz ujawniła kulisy małżeństwa
Beata Tyszkiewicz w sesji dla magazynu VIVA!, 2009 rok
Beata Tyszkiewicz, "Taniec z Gwiazdami", 2016 rok
