Czarne chmury nad Angeliną Jolie. Matka jej adoptowanej córki apeluje o kontakt z dziewczynką
1 z 5
Po ich głośnym rozstaniu, świat z uwagą przygląda się nadal nierozstrzygniętej sprawie opieki nad dziećmi, która ciągnie się między Bradem a Jolie od kilku miesięcy. Zaistniała sytuacja zaniepokoiła biologiczną matkę Zahary, która za pośrednictwem brytyjskiego „Daily Mail” apeluje o możliwość kontaktu z córką.
Zobacz też: Angelina po raz pierwszy od rozstania zabrała głos. Ale tajemniczy wpis zniknął. Dlaczego?
Mentewab Dawit Lebiso w 2007 roku walczyła o możliwość odzyskania córki. Tym razem biologiczna matka Zahary zaapelowała: „Proszę, pozwólcie mi porozmawiać z moją córką”. Kobieta w trosce o dobro dziecka po głośnym rozstaniu Brangeliny, domaga się kontaktów z dziewczynką.
Polecamy też: Angelina Jolie i Brad Pitt podpisali wstępną ugodę! Zobaczcie, co uzgodnili
Historia Zahary
Zahara została adoptowana przez Jolie i Pitta gdy ta miała zaledwie 6 miesiecy. Pochodzi z Etiopii. Angelina adoptowała dziewczynkę wierząc, że jest sierotą, a jej matka zmarła na AIDS. Z jakichś powodów Lebiso została uznana za martwą, a dziewczynka w ciężkim stanie trafiła do organizacji zajmującej się poszukiwaniem rodzin zastępczych dla porzuconych, osieroconych dzieci. Agnelina uratowała ją przed śmiercią.
Jednak prawda okazała się być zupełnie inna. Mentewab Dawit Lebiso została siłą zmuszona do oddania dziecka zaraz po tym jak została zgwałcona przez obcego mężczyznę. Zmagała się z biedą. Po tym jak urodziła dziewczynkę poważnie zachorowała. Pod wpływem presji rodziny zdecydowała się do podjęcia radykalnych kroków. Podkreśliła przy tym, że nigdy nie przestała kochać swojego dziecka. Przyznała, że nigdy nie podpisywała dokumentów adopcyjnych. Teraz Mentewab opowiada „Daily Mail”, że chce porozmawiać z Zaharą, 12 letnią dziewczynką. Biologiczna matka chce, aby Jolie zgodziła się na opiekę po tym jak rozstała się z Bradem. Podkreśla przy tym, że nie prosi o oddanie jej córki, a wyłącznie o szansę na rozmowę i spotkanie. Od momentu, gdy Jolie adoptowała Zaharę, kobieta nie otrzymywała żadnych listów, zdjęć i pieniędzy od Angeliny. „Angelina jest dla niej lepszą matką, niż ja byłam kiedykolwiek. Pragnę być z nią w stałym kontakcie. Myślę o niej codziennie i tak, chciałabym usłyszeć jej głos albo zobaczyć jej twarz. Wiem, kiedy ma urodziny, ale jestem smutna, bo nie mogę ich z nią świętować” - czytamy na „Daily Mail”.
Polecamy też: Czy rozwód odbija się na jej wyglądzie? Pierwsze zdjęcia Angeliny Jolie od ogłoszenia decyzji o rozstaniu
Adopcje Brangeliny
Angelina Jolie i Brad Pitt mają sześcioro dzieci – troje biologicznych i troje adoptowanych: Maddoxa (15), Paxa (13), Zaharę (11), Shiloh (10) oraz ośmioletnie bliźniaki, Knoxa i Vivienne.. To właśnie dla nich dwa lata temu w sierpniu stanęli na ślubnym kobiercu. Mimo że para bez przerwy angażowała się w akcje charytatywne i pomoc krajom Trzeciego Świata, media zarzucały im skrzętnie opracowany zabieg marketingowy.
Polecamy też: Punkt zwrotny w sprawie Brada Pitta i Angeliny Jolie? Tym razem to aktor zarzuca byłej partnerce brak troski o dzieci
2 z 5
Polecamy też: Angelina Jolie i Brad Pitt podpisali wstępną ugodę! Zobaczcie, co uzgodnili
Polecamy też: Kiedyś brała narkotyki i się samookaleczała, teraz oskarża Brada Pitta o przemoc. Ciemna strona Angeliny Jolie
3 z 5
Polecamy też: Angelina Jolie i Brad Pitt podpisali wstępną ugodę! Zobaczcie, co uzgodnili
Polecamy też: Kiedyś brała narkotyki i się samookaleczała, teraz oskarża Brada Pitta o przemoc. Ciemna strona Angeliny Jolie
4 z 5
Polecamy też: Angelina Jolie i Brad Pitt podpisali wstępną ugodę! Zobaczcie, co uzgodnili
Polecamy też: Kiedyś brała narkotyki i się samookaleczała, teraz oskarża Brada Pitta o przemoc. Ciemna strona Angeliny Jolie
5 z 5
Polecamy też: Angelina Jolie i Brad Pitt podpisali wstępną ugodę! Zobaczcie, co uzgodnili
Polecamy też: Kiedyś brała narkotyki i się samookaleczała, teraz oskarża Brada Pitta o przemoc. Ciemna strona Angeliny Jolie